jestem skreślona u facetów przez mój wysoki wzrost

uffffffffffff... :D:P no dobra... :P ej w pracy jestem, spogladam raz na ten monitor raz na inny... :D:P tak bywa... :P;)

Ja tez nigdy nawet nie pomyslalem, ze moze "zdazyc" mi sie wyzsza. I faktycznie czasem to "niekomfortowe". Obejmowac niewygodnie, utrzymac to samo tempo to musze wyciagac nogi a ona drobic, jak chcialem ja pocalowac to wystarczylo ze odchylila glowe i juz mialem tylko szyje do dyspozycji.................. Ale tak jak juz pisalem, zabujalem sie i jakos mi to (jeszcze) nie przeszkadza.

Na moje nie mozesz nikogo poderwac, bo faceci widza ze jestes bardzo malo pewna siebie i wydaje mi sie ze Twoje kolezanki nawet te grubsze zachowuja sie zalotnie i sa otwarte na poznanie kogos. A Ty calysz czas myslisz tylko o swoim wzroscie i sie chowasz przed swiatem, takie rzeczy sie widzisz i faceci mysla ze nie jestes nimi zaintresowana, wiec nie podchodza i nie zgaduja.. A faceci raczje na wzrost nie patrza jak im sie laska podoba. Ostsnio na dysce za moja kumpela lata maly DJ. Tak mu sie spodobala a jak z nia rozmawial to ona mogla mu doslownie napluc na glowe.

Nie zamykaj sie na poznawanie facetow. Zawsze nawet Ci nizsi moga miec wyzszych fajnych wolnych kolegow. Dlatego wlasnie lepiej poszerzac krag znajomych.

to nie jest tak, że jak facet jest niższy to nawet na kolegę się nie nadaje. nie. nie o tym mówię...

up

ja mam dokładnie 177 tak jak Ty a mój mąż ma 191, bez problemu mogę zakładac szpile :P

to zazdroszczę Wam takich wysokich facetów, ja z moim wzrostem czuję się skazana na płaskie buty...

up

Skreślona? Żartujesz... nie prawda... Ja na przykład mam prawie dwa metry i dziewczyna taka jak ty to moje marzenie. Nie przejmuj się naprawdę sporo jest wysokich facetów a na pewno wyższych od Ciebie, 177cm to wcale nie tak dużo. Niższym też bardzo często podobają się wysokie dziewczyny.