Skoro mówicie że Bóg istnieje to dlaczego pozwala na cierpienie ludzi

Wiara w wolną wole zaprzecza wszechwiedzącej boskości, negujesz sam siebie kretynie i nawet tego nie widzicie. Całe miliony baranów tego nie widzą. Chociaż nie przepraszam, niektóre odłamy żydów uważały nawet że holocaust był im przeznaczony i że to nie z woli hitlerowców on powstał lecz z woli ich boga. Chcesz to teraz zanegować? Jakim argumentem?

mam wybór zeby ci odpisac lub nie

mylisz pojecia przykre twoj wybor :)

Skoro piszecie że każdy ma wolną wole i sam o sobie decyduje, to dzieci które zostały zakatowane przez swoich rodziców i zabijane noworodki, też same dzięki wolnej woli wybrały sobie taki los?

niektóre wybierają taki los bo w poprzednim zyciu tak postapiły wobec innych ludzi i musza doswiadczyc jak to jest

karma powraca

do wypowiedzi z 20:55 dobre ha ha

Nie masz żadnego wyboru - przeznaczone jest ci być kretynem forever.

zapominasz, ze rozmawiasz z Bogiem, synu fubu

co wy wygadujecie, wystarczy poczytać tematy z tego forum a juz będzie wiadomo dlaczego dzieją się złe rzeczy, człowiek sam wybiera, ktoś pali 30 lat a potem pretenscje do Boga że ma raka, jakś szmata odbija dzieciom ojca bo ma zabawe w tym że się podoba facetom a potem za kilka lat cięzka deprecha i Bóg niedobry, albo facet przez wiele lat małżeństwa oplątany p***ografia zabawia się z panienkami na lewo i prawo a potem dzieci mu chorują i Bóg nie dobry, Bóg jest tylko dobry to ludzie sami na siebie sprowadzają zło

co wy wygadujecie, wystarczy poczytać tematy z tego forum a juz będzie wiadomo dlaczego dzieją się złe rzeczy, człowiek sam wybiera, ktoś pali 30 lat a potem pretenscje do Boga że ma raka, jakś szmata odbija dzieciom ojca bo ma zabawe w tym że się podoba facetom a potem za kilka lat cięzka deprecha i Bóg niedobry, albo facet przez wiele lat małżeństwa oplątany p***ografia zabawia się z panienkami na lewo i prawo a potem dzieci mu chorują i Bóg nie dobry, Bóg jest tylko dobry to ludzie sami na siebie sprowadzają zło

do postu z 20:55 wierzysz w boga i jednocześnie w reinkarnacje? to tak można?

Rozmawiam kiedy rozmawiam sam ze sobą wy tępe katoliki co macie stare przepalone w mozgównicy bezpieczniki.

do 21:07 a maleńkie dzieci jak na siebie sprowadzają zło??

" gość do postu z 20:55 wierzysz w boga i jednocześnie w reinkarnacje? to tak można? " nie tylko można, ale trzeba

"syn fubu Rozmawiam kiedy rozmawiam sam ze sobą wy tępe katoliki co macie stare przepalone w mozgównicy bezpieczniki." synu fubu - też jesteś Bogiem, więc nie musisz umniejszać innych

"gość do 21:07 a maleńkie dzieci jak na siebie sprowadzają zło?? " należałoby zrobić regresję hipnotyczną takiego dziecka i sprawdzić czy to był jego wybór jako istoty duchowej - zanim tu przyszło, czy też nie

najbardziej łopatologicznie, jak się da. gdyby nie było cierpień to byłbyś już w raju,a raj będzie dopiero po śmierci. te cierpienia i tak nic nie znaczą w obliczu wiecznego czasu spędzonego w niebie, gdzie nie będzie już cierpienia. Przynajmniej w przypadku ludzi wierzących.

Też? To jest jakiś inny bóg poza Mną?

malenkie dzieci cierpia, bo gatunek ludzki, tak jak wszystkie inne, podlega tym samym prawom natury, ze jednym sie udaje przetrwac latwiej, innym trudniej, albo wcale. nie wiem po co wymyslac do tego jakies niesamowite teorie spiskowe ;)

synu fubu - niestety jest, bo wszystko nim jest

wyobraz sobie że jesteś w raju pijesz drinka jest błogo nic Ci sie nie chcę jak pączuś odpoczywasz :-) i tak posiedzisz rok dwa,jakie zrobisz postępy w rozwoju?w wykształceniu wrażliwości współodczuwania siły odwagi samowiadomości?zerowe ,tylko schodząc do świata cieni nauczysz się stwarzać jasność sam z siebie zresztą to długa droga :-)

Wszystkie święte mohery i inne twierdziły że wieczność jest tu i teraz. Wychodzi na to że wieczność to życie na ziemi. Ludzie są p******i samie nie widzą co gadają. Mówią tak a twierdzą inaczej.

Nie wszystko jest ale wszystko w nim żyje, są wybrani i są śmieci. Wybrani są z nim połączeni, śmieci są w nicość wyrzuceni XD Proste, logiczne nigdy psychiczne.

w którym miejscu jest ta nicość?

Wieczność na ziemi zaczyna się w tym sensie, ze jest to czas dany człowiekowi, aby czynił dobro i wzrastał w miłości, gdyż na końcu będziemy sadzeni "jedynie z miłości" Nikomu się nie przydadzą dobra materialne czy dobre wykształcenie w niebie, co nie zmienia faktu, ze warto się uczyć, żeby lepiej rozumieć świat.

ten fragment cytatu chyba ks. Tischnera, ale nie pamiętam.

Bóg nie tyle pozwala, co po prostu nie interweniuje trudno żeby ogarniał miliardy istnień równocześnie

A co się dzieje z karpiem po śmierci? To właśnie dzieje się np z muzułmanami, policjantami, klechami, bandytami, no z różnymi ludzmi nie generalizując - jak żywi statyści. Mengele lub Stalin był wybrańcem ale można powiedzieć że i Popiełuszko nim był a inny klecha już nie. W sumie nikt nie wie co się dzieje z karpiem po śmierci tak jak z człowiekiem, można pewne rzeczy z pewnością wykluczyć ale to są naprawdę bardzo ciężkie rozkminy, bardzo ciężkie i bez dna.

wg wiary hinduskiej taki karp inkarnuje w wyzsze formy bytu, moze kiedys byłes karpiem :)