Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chlopak nie dba o higiene co robic

Polecane posty

Gość gość

A wiec problemem moim jest 'higiena' mojego mezczyzny. Moj chlopak czasami potrafi chodzic kilka dni w tych zamych bokserkach, kiedys jak do mnie wpadl to zobaczylam ze mial lekko osrane bokserki, twierdzil ze wyszedl z pod prysznica wtedy,ale czemu nie zalozyl czystych??? On czasami nie myje sie 2 dni i nie zmienia koszulek jak wroci z pracy. W ogole o siebie nie dba, kiedys go widzialam tydzien w tej samej koszulce. Smierdzi potem, czasami jak mamy uprawiac seks to poprostu nie moge, bo pot mnie nie podneica. Ja biore prysznic ze 2 lub 3 razy dziennie, jak jade do niego to tez sie kapie, zakladam czysta bluzke i bielizne i pryskam sie dezodorantami zeby pieknie pachniec. A on nawet tego nie potrafi. Mowi ze jest za bardzo zmeczony. Za bardzo zmeczony na higiene? Probowalam mu zwracac uwage, spokojnie milo go prosilam zeby dwal o siebie, kiedys mu mowilam nawet jak sie zdenerwowalam, bo juz tego nie wytrzymuje. Juz brak mi sil, nie wiem co robic. Przeszkadza mi to ze nie dba o higiene. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabbbbi
problem brzmi znajomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alvarooooo
Ja myśle że to nie problem i że przesadzasz a Twój chłopak nie robi nic złego gdyż to indywidualna sprawa każdego z nas a kąpiel co 2 dzien to przecież nie mało ! Nie popadajmy w paranoje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro spokojne komunikaty nie działają, musisz go porządnie opierniczyć. Powiedz mu wprost, że to jest obrzydliwe, że cię odrzuca od niego jak jest taki zaniedbany itd., jasno mu musisz dać do zrozumienia czego oczekujesz. No i nie zmuszaj się do seksu z nim jak jest w takim obleśnym stanie, niech się umyje skoro chce seksu. A zawsze taki był, czy po jakimś czasie się zaniedbał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takiego znajomego, nic nie pomaga. prośby, groźby, dosłownie nic, i mówimy mu to typowo po męsku :) a on nic z tego sobie nie robi, uważa że wcale nie śmierdzą mu nogi i inne rzeczy. po prostu był fleją od urodzenia i tyle, on potrafi przyjść z roboty, wypić 5 piw i zasnąć w tych ubraniach, w których był w pracy. myślę ze twój to podobny przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabbbbi
rozumiem cię ja też uważam, za normalne- codzienną kąpiel czy przed randką itp I nie rozumiem ludzi ktorzy kąpią się co 2 3 dni. I po kąpieli na dodatek nie zmieniają bielizny. Nie wyobrazam sobie, nie zmieniąc codziennie bielizny, skarpet itp A mój facet jest podobny do Twego, też za rzadko się myje i zmienia ciuchy. Nie wiem sama jak to zmienić, więc może wypowie się ktoś, kto sobie poradził z tym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wasi partnerzy niestety juz sie raczej nie zmienia, moze na poczatku troche sie starali , ale znudzilo im sie , bo to sie ma albo nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prawiki z kafe są zawsze czyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje. W pracy mamy takich smierdzieli i czasami flaki sie przewracaja :/ Dziewczyna kiedys zwymiotowala po tym jak jeden koles przeszedl obok niej :P Ja prawie tez ;) Chlopak mlody a smierdzial jak menel spod bramy :/ Moj cale szczescie codziennie sie kapie i zmienia ubrania. Przeszkadza mi jednak, ze smierdzi papierosami :/ Nie pali w domu cale szczescie bo by na kopach wylecial. Jestem nieszczesna posiadaczka mega wrazliwego nosa - u mnie by twoj facet zycia nie mial ;;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On sie niby myl jak sie zaczelismy sie spotykac na poczatku, ale nie jestem pewna ,bo widywalismy sie na weekendy wiec nie bylam przy nim non stop, a teraz codziennie sie wydujemy i teraz zobaczylam jakim niechlujem jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja bym takiego pogoniła, fuuuuuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio sie czesto klocimy, i nie chce byc ta 'zla' dziewczyna ktora sie wszystkiego czepia. Jak ja mu powiem umyj sie bo smierdzisz i mnie pot drazni, on odpowie ''To sobie znajdz innego, jestem zmeczony''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz nie moge sie z nim kochac w pozycji misjonarskiej bo czuje jego pot. :/ niewytrzymuje tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałem to samo z byłą, to była praktycznie główny powód naszego rozstania (choć nigdy jej o tym nie powiedziałem), serio piszę. Takie osoby chyba same tego nie czują, albo tak bardzo tolerują własny zapach że uznają go za neutralny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama chyba wiesz ze jestes desperaka, bedac z takim brudasem. niby nie ma idealow ale nie wiem czy takie cos mozna akceptowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu z nim jesteś? Naprawdę znajdź innego, bo bycie zbyt zmęczonym na zmianę gaci....to woła o pomstę do nieba... co niby takiego robi że nie może na 5 minut iść pod prysznic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo mu mowilam. Moze poswiecic 5 minut na kupe,ale na prysznic to nie, i chodzic w ostranych bokserkach :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham go dlatego trudno mi odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To choć odmawiaj mu seksu. Bo skoro na prysznic nie ma sily, to.... nie chcesz go przemęczać! Zresztą, na samą myśl - fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie kapie to nawet tylka nie myje, sama mu musze mowic. Nie wiem, on nie jest pewny siebie bo nie mial milosci w rodzinie, wiec moze dlatego tak sie wszystkiego boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie ten osraniec ma pozytywne cechy? tz. z co go kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boi się MYDŁA? Co za bzdura. Odstaw go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brudasie - nie poskaczę na Twym k*****e. Nowa kampania zdrowotna finansowana ze środków Unii Europejskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama zrób to samo, nie myj się tydzień i zmuś go do wylizania, przetka mu zatoki i może łeb też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×