Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy są tu mamy których dzieci pominęły etap raczkowania

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny synek ma 9 miesięcy, od dawna już pełza, od niecałego miesiąca siada już z leżenia. Zaczyna też stawać na nóżki, sam podniósł się do stania w łóżeczku trzymając sie szczebelek. Podnosi się ładnie na czworaka ale jeśli chce się przemieścić to opada na brzuszek i pełza. Wyglada na to, że szybciej stanie na nóżki niż zacznie raczkować, kiedyś czytałam gdzieć, że sa dzieci które pomijają etap raczkowania. Jednak troszeczke się martwię. Czy któraś z Was miała tak ze swoim dzieckiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra jak była mała wogóle nie raczkowała a tylko zaczęła chodzić najpierw przy meblach.Nic się nie martw niektóre dzieci tak mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra nie raczkowała, jak nauczyła się sama siadac to wszędzie na tyłku się przemieszczała, dziwnie nogami się poruszając:)) smiesznie to wyglądało, taka froterka, ale zapieprzała ostro ehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córa nie raczkowała, jak miała 12 miesięcy wstała i poszła- teraz biega jak oszalała ma 17 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są dzieci, które ten etap pomijają.. ale to wielka szkoda.. Gdyż jest to jeden z bardzo ważnych etapów.. podczas chodzenia na czworakach, dziecko wykonuje ruchy naprzemienne, półkule współpracują, tworzą się połączenia nerwowe.. To ma wpływ później na umiejętność koordynacji wzrokowo-ruchowej, na umiejętnośc analizy i syntezy (czytanie, głoskowanie) itp. Dzieciom zdecydowanie łatwiej jest poruszać się na 4 kończynach, właśnie na czworakach..ale jest to bardzo trudne.. trzeba kombinowac jak to zrobić, zeby szła raz jedna ręka, potem noga, później druga ręka, znów noga.. to dla dziecka jest bardzo trudne.. więc część dzieci, które nie radzą sobie z tym, nie chodzi na czworakach tylko od razu zaczyna chodzić. __ Omijanie tego etapu (plus w wieku przedszkolnym inne objawy) mogą być przyczyną dysleksji, chociaż nie muszą. _ Poza tym on jeszcze ma czas.. może się nauczy.. a na jakim podłoży ćwiczy? Może mu za ślisko i nogi się rozjeżdżają? Mój synek zaczął chodzić na czworakach 2 dni po skończeniu 8 miesięcy, a około tydzien wcześniej tak chodzić zaczęła córka koleżanki, która jest starsza od mojego dziecka o równe 3 miesiące. Więc być może Twoje dziecko dopiero zacznie się tak poruszać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponoć dzieci, które nie raczkowały w przyszłości stają się dyslektykami.Możże nie wszyscy, ale część.Wynika to z tego, że nie mają wyćwiczonego ruchu naprzemiennego.Obydwie półkule nie są równo stymulowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie raczkowałam ani ja, ani moja córka. Żadnym dyslektykiem nie jestem, a córka ma teraz 2,5 roku i bezbłędnie rozpoznaje wszystkie litery więc to jakieś nadgorliwe straszenie. Poza tym z pracy z młodzieżą wnioskuję, że w dzisiejszych czasach połowa tych pseudo-dysleksji to zaniedbania rodziców i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dzieciaki teraz zanim skończą 3 lata rozpoznają litery, to co potem im się robi, że taki debilizm totalny w szkołach panuje? Uwsteczniają się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sproboj ja nauczyc... Do mojej córki przychodziła rehabilitantka i jak tylko pokazała córce pewien ruch to ona od razu podchwytywała i próbowała sama. Weź dziecko na podłogę połóż je brzuszkiem na swoim udzie tak aby z jednej strony uda były rączki a z drugiej nóżki nóżki ułóż jak do raczkowania. Zrobisz tak kilka razy i podchwyci, najprawdopodobniej zacznie sie bujać przód tył i id tego etapu jakieś 3 tygodnie i będzie raczkować, tak jak wyżej napisali jest to ważny etap dla rozwoju mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieprzenie o Szopenie. Ja nie raczkowałam, najpierw chodziłam. Dopiero gdy już dobrze chodziłam uczyłam się raczkować, więc to że dziecko najpierw pójdzie nie oznacza, że pominie ten etap. Ja mam taką zasadę, jeśli coś mnie mega martwi konsultuje z lekarzem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie raczkowałam i nigdy nie byłam dyslektykiem. Jak czytam kafe i dzieci chodzą w wieku 7-cy , czytają w wieku 3 lat to skąd tyle dyslektyków i innych problemów w szkołach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka też nigdy nie raczkowała i w wieku 12 m-cy ruszyła jak szalona w pionie. Ma 10 lat, w wieku 4 lat umiała czytać. Dyktanda pisze super. To nie jest probem, nie ma czym się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie raczkowalam, dysleksji nie mam i czytalam majac 5 :P moj brat raczkowal chyba z pol roku a dyslektyk z niego straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczkowanie to ważny etap w rozwoju malucha. Faktycznie część dzieci pomija ten etap. Lekarze alarmują, ze u tych dzieci pojawiaja sie częściej problemy lateralizacji(wybór ręki, nogi itd dominującej), przekraczanie linii pośrodkowej ciała, koordynacji ręka-oko (zaburzenia przy pisaniu i czytaniu). Można nakłonić dziecko do raczkowania w formie zabaw. A to że Panie z forum maja takie super dzieci mimo, że nie raczkowały to nie oznacza, że to ogólna zasada! Warto zrobic cos dla dziecka a nie zadawalac sie hasłem "bo tak powiedziała mi pani z forum, lub sąsiadka". Medycyna...neurologia a także psychologia poczyniła wiele nowych odkryć i chyba warto o tym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maly tez dlugo pelzal. Pozniej usiadl, wstal, zaczal chodzic przy mebelkach a pozniej raczkowal i tak jest do teraz. Tez bylam pewna ze pominie ten etap a jednal. Moze jeszcze zacznie raczkowac-glowa do gory:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mąż nie raczkował i nie jest dyslektykiem, jest humanistą, nie ma żadnych problemów z czytaniem, pisaniem itp. Poza tym teraz jest tyle dyslektyków i zapytajcie ich mamusie czy ich wszystkie dzieci nie raczkowały ? Jestem pewna, że większość odpowie, ze raczkowały. A więc nie wierzę w tę teorię, ze jak się nie raczkuje to jest się dyslektykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaak ...zapytaj kilka tysięcy matek a nie 5 czy 6 na podwórku czy na forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz co sie martwić na zapas. Każe dziecko rozwija sie inaczej. Niektóre pomijają pewne etapy, niektóre przeskakuja i później do nich wracaja. Moja córka ma 7,5mies i np goni ze wszystkim do przodu- pelza, czworakuje, staje przy meblach i powoli sie przemieszcza a nie siedzi gdzie źródła podaja że jak dziecko nie zacznie siedzieć to tym bardziej nie będzie raczkowac czy stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie, moj synek tez nie raczkowal, mial 7 Mc jak chcial na nozki, mialam ten problem ze kilka miesiecy musielusmy go rowadzac, zaczol chodzic sam jak mial okolo 13 Mc, corka mojej siostry juz biefala a na czworaka nue umiala stac, probowala ale tylko na kanapie jak miala poad poltora roku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedno moje dzieckocko raczkowało, drugie nie. Oba sprawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×