Nie żyje z mężem tylko z kimś innym od lat CZY LUDZIE MUSZA ZNAC PRAWDE

NIE koniec dyskusji

tak żyje duża większość

nawet siostrze czy bratu nie mow,tez tak zylem i było fajnie,robilem to zbyt oficjalnie i dziś patrza se wszyscy spodelba ale wiem oni,one zazdroszczą ze tego nie przerzyli,taka prawda,teraz przynajmniej jak wchodzę do domu to nie urwe poroza w drzwiach

a jest się czym chwalić? chyba nie

masz racje ze nie ma się czym chwalić wiem ze to zle i wcale tego nie pochwalam,ale skoro slobna mnie w rogi walila to co,mam być dluzny

LUDZIE nie musza znac prawdy ale co to za zycie tak zyc cały czas w kłamstwie

znasz piosenke Jolka,Jolka to załapiesz,cos w tym stylu

lepiej sie roziwesc niz zyc z kims kogo sie nie kocha

jak chłop cię oszukuje a ty tym samym odpłacasz to po cholerę razem dalej jesteście.

ale tam czas goi rany nowy dzień,nowe zycie inne miasto i się pozbierałem choć nie do końca,czasem nadchodzi nostalgia a tym bardziej ze to to już nie zyje,wiem rozklejam się ale jutro jest taki jeden dzień w roku

co znaczy "to to juz nie zyje"

do 17,37 to tak ladnie i prosto się mowi ,muslisz ze nie chciałbym ale zycie rachunki zarobki saldo ujemne skad dobrac grosza,znasz to czy taka bogata jesteś i pieprzysz od rzeczy

nie jestem bogata ale wolałabym byc biedna niz zyc w chorym zwiazku

do 17,42 to znaczy toco napisałem już nawet znicz się pali w kuchni,a bo ja lubie w kuchni siedzieć i pitrasić,mam od niej przyrodnia corke dziś kobieta dorosla 2 dzieci moje wnuki choć nie rodzone ale dziadek je kocha i one kochają dziadka jest super,tez dziewczyna trafila na obszczymura ma z nim 1 dziecko chlopiec w lato wziolem go ze sobą do rodziny na duże miastodzieciak był w szoku mowi do mnie po 2 tygodniachpobytu dziadek wracaj do domu jazostane,,autorka tu jest czy inne osoby ze mnapisza?

ile masz lat dziadku??

do 17,46 tak tez bym chciał i nawet pragne ale jesteś kobieta rozumiem,wiec posłuchaj co Ci powiem to nawet dla innych tez się przyda wiem ze to dość oficjalnie i na czla polske,wec tak zarabiam qk 1400 na mc opłaty za raty do banku to prawie 1200,rary sa za chate która kupiłem rok temu i nie zaluje jestem na swoim po wielu latach mieszkania u tesciow i po stancjach,cholerne upokorzenie kto przerzyl to wie wieec powiec mądralo z czego zyc z 1 wyplaty?,mam kobiete ona pracuje my się nie kochamy od dawna a jesteśmy skazani ze wzgledow finansowych pod jeden dach wiem teraz się wkorzycie i grom z jasnego nieba na mnie ale mosialem się wyzalic

to sprzedaj to mieszkanie i spłac kredyt i niech kazde z Was idzie w swoja strone, bo co Ci po mieszkaniu w którym nie ma miłosci

do 18,02 więcej od Ciebie kwiatuszku

18,07 nie sprzedam obiecałem mojemu Wiktorkowi wnuk ze jemu to będzie pisane po mnie,a ta Pani co się codziennie ze mna kluci nie jest tu meldowana nie pomaga mi woplatach placi tylko 1 rate dla mnie do baku,wszystko na mojej glowie jeszcze raz powiem podziwiam te kobiety co utrzymują mieszkanie,dom rodzine po wielu latach zakumalem jaki to cholerny obowiązek przez cale zycie robila to mama,potem zona a ja zylem beztrosko bez problemów,oj dziewczyny chyba się rozkleiłem a co tam każdy ma prawo

czyli jak zwykle KASA rzadzi. good luck

jesteś autorko to cos Ci napisze

Ja jestem dwa lata sama, po rozwodzie i z malym dzieckiem. Splacam wszystko sama, mieszkanie ,kredyt, bylego meza, oplaty, on placi 400 zl almentow. Daje rade, choc czasem ciezko, ale nie moglabym zyc z kims kto mnie zdradzil pod jednym dachem. Wiem, ze sa ludzie ktorzy tak potrafia. Ja nie. Nie wiem czy to moja glupota czy co.. Łatwiej byloby zamknac oczy i samej znalezc kochanka.

Nie nie jestem materialista ale wiadomo ze bez srodkow do zycia jest ciężko a takie teksty /ze kasa zadzi to wlozyc miedzy bajki dla gimbusów i tym podobnych o nie wykształconych mozdzkach

przeczytaj autorze wypowiedz kobiety z 18.22

do 18,22 wiem,serce boli nie tylko kobiete

jak dajesz rade ja no nie wiem sam niby jestem ale się nie poddaje

Daje rade, z pomoca rodzicow, mam prace, jest ok. Nie wiem co to jest, czy honor czy glupota, ale nie moglabym tak zyc:(

do 18,22 madra jesteś i rozsadna szkoda ze nie mogę Ci pomoc

A moi znajomi sa malzenstwem maja dzieci a co tydzien razem jada do pewnego klubu....ona zabawia sie z innymi on tez i jak twierdza to umacnia ich zwiazek.

Pomocy nie oczekuje:) Dajemy radę, choc mam chwile zwatpienia. Ale ogolnie to chyba jednak dobrze zrobilam.. Moze kogos poznam, na razie nie chce,