Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy lubicie fartuchy stylonowe

Polecane posty

Gość gość
Ja uwielbiam chodzic w damskim fartuchu stylonowym.l jest mi z tym dobrze. Wojtek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fartuch ze stylonu jest bardzo praktyczny w kazdej kuchni.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się biłam z kobietą ubrana we fartuszek stylonowy.Dwie minuty bójki i siedziałam na damulce. Mój mąż powiedział ,że się bardzo podniecił jak nas oglądał w akcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kucharzyk
A ja nie chciałbym aby moje koleżanki kucharki w pracy biły się w fartuszkach, raczej chyba fartuszek i kucharkom i kucharzom dodaje delikatności i lekkości, szczególnie stylonowe. W sumie chyba gotowanie jest sztuką i najlepiej wychodzi jak sie jest pogodnym i wesoło ukierunkowanym na innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma to jak bójka w fartuszku z kobietą. Jak po bójce biorę taką za włosy mam wrażenie że będzie z niej dobra niewolnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja służąca jest bita przez mnie po twarzy, jak coś przeskrobie lub zrobi żle. Ostatnio dostała bo miała założony pognieciony fartuch. Nawet w kuchni ma mieć czysty i wyprasowany fartuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księgowa Weronika
Bicie kogoś za niewyprasowany fartuch to przesada i jakieś zwyrodnialstwo w XX wieku. Jestem młodą kobietą, która akurat nie nosi fartuchów, ale dużo bym dała aby w przyszłości mój mąż gotował i robił wypieki. Sama bym mu kupowała piękne stylonowe fartuszki, żeby ładnie w nich wyglądał w kuchni, a najlepiej gdyby właśnie był kucharzem, bo ja jakoś nie mam talentu do gotowania. Mogłabym mu za to zmywąć wtedy na pewno zakładałabym też jakiś stylonowy fartuszek. Swoją drogą fartuszek kucharzowi czy gotującemu panu dodaje dużego uroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ty Weroniko chciałabyś bójki ze mną ,oczywiście we fartuszkach. Trochę byśmy się poszarpały za kudły. Która by przegrała posprzątała by i ugotowała tej drugiej. Obiecuję że bym Cię tak bardzo nie zbiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W najostrzejszych fantazjach zawsze gości u mnie fartuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sądzicie o zapasach dwóch kobiet w samych zapaskach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem ,widziałam taki filmik .Dwie panie walczyły prawie nago a potem ta co przegrała zakładała fartuszek a ta druga zakładała sztucznego penisa i brała tą w fartuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po bójce z kobietą . Przed bójką założyłyśmy fartuchy stylonowe.Ja granatowy ona czerwony.Na ręcę założyłyśmy gumowe rękawiczki ,by się nie drapać Bójka rozpoczęła się gdy moja przeciwniczka chciała mnie złapać za włosy,ale ściągnęła mi tylko chustkę z głowy, ja złapałam ją jedną ręką za fartuch ,a drugą ręką uderzyłam prosto w jej nos. Kolejny cios dostała kolanem w brzuch. Finałem bójki było złapanie jej za włosy i sprowadzenie do parteru.Bójkę zakończyłam na prośbę mojej przeciwniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy była rzeżnia ? to znaczy czy polała się krew. No i o co się biłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram się nie uszkodzić swą ofiarę ,raczej bije z liścia ale wczoraj jakoś tak mi wyszło ,że polała się trochę z jej nosa. Po bójce miała trochę krwi na fartuchu. O co się biłyśmy? No a o co mogą się bić kobiety, o chłopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakich fartuszkach się biłyście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja biłam się ubrana we fartuch stylonowy długi do kolan, ona we fartuch zapinany z przodu na guziki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Groźna jesteś w tym fartuchu. W fartuchu bijesz się czy tez gotujesz. Prawdę mówiąc nie chciałbym mieć w pracy takiej szefowej kuchni, która by wszystkich biła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Groźna w fartuszku aż mi stanął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojemu też staje gdy się zabieram do bicia. Niekiedy filmuje moje bójki, a potem oglądamy przed pójściem do łóżka.Tak naprawdę to jestem zwykłą gospodynią , która gotuje, sprząta, pierze, w fartuszkach stylonowych. A że od czasu do czasu weznę się za kudły z kobietą , to tak dla sportu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fartuszek w bójce jest bardzo praktyczny ,bo nie krępuje ruchów i jeśli poleje się krew nie pobrudzi się ciuchów.Ja używam w bójce fartuchy stylonowe typowe bezrękawniki zapinane na guziki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo chciałabym widzieć bójkę kobiet w fartuchach, lub podomkach. Ale taką na serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem zawsze gotowa do bójki z kobietą. Mam przygotowane fartuszki, chustkę na głowę no i rekawiczki gumowe. Tylko przeciwniczki brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chętnie bym popatrzył i sobie strzepał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn uwielbia mnie w takim fartuszku. Często moje fartuchy są poplamione jego nasieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ,ha, ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będe się dzisiaj biła z kobietą. Wszystko jest już przygotowane, pomieszczenie dawnej pralni, fartuszki,kamera, która będzie filmować naszą bójkę. Właśnie przyszła moja przeciwniczka z sekundatką. Cycata blądyna właśnie zdejmuje kieckę i okulary. Wiąże sobie fartuch i chustkę na głowe. Ja już też założyłam chustke ,rękawiczki gumowe i fartuszek stylonowy. Zaraz zaczniemy się bić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ubrany tylko w fartuch ospermił bym was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bójka zakończona. Mąż powiedział że ona mnie pobiła, ale ja myślę że żadna nie wygrała. Ja mam podbite oko i troche mniej kudłów, ona rozwaloną wargę i włosów w moich rękach zostało.No i fartuszek mam podarty. Ale bójki nie żałuje, była warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×