Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestescie chudzi i na siłę was tuczą

Polecane posty

Gość gość

Matka mi nie daję zyc.. obraża, że nikogo nie znajdę, że wstydzi się mnie bo jak anoreksja jestem. bo oni się w domu obżerają, a ja jem 3 posiłki dziennie i jak mam ochotę to słodycze.. dobrze mi z tym, ona tego nie rozumie i na siłę chce mnie utuczyc.. nie chce przytyc owszem, ale powinna mnie akceptowac skoro dobrze sie czuje.Zrobiła problem, życ mi sie nie chce.. kiedy taka czuję się szczęśliwa to mnie niszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupelnie cię rozumiem,całe życie mama mi truła jedz boś sucha,jedz bo cie wiatr porwie,jedz boś przeźroczysta,sina, fioletowa,zielona,jedz bo jak ty wyglądasz śmierć chodząca,jedz bo to bo tamto sramto,byłam i jestem chuda jak szczapa.zawsze przy stole było tak zjadałam swoją porcję i dokładkę jak miałam ochotę i zaczynalo się jak odstawiałam talerz,i zaczynał się koncert mamy zawsze mi się ryczeć chciało w gardle wszystko ściskało,ryczałam jadłam zawsze więcej niż mój brat czy tata ale czepiała się tylko mnie,brat mnie bronił ja z rykiem wychodziłam,nienawidziłam obiadów i kolacji bo jadaliśmy zazwyczaj wszyscy razem,kombinowałam żeby razem nie jeść,brałam do pokoju albo jadłam po kryjomu,ile bym nie zjadła ciągle mówiła że mało,że śmierć chodząca Trwało to póki się nie wyprowadziłam,do dziś nie mam ochoty jeść gdy razem siedzimy przy stole.gardło mi ściska jak nawet powie:nałóż sobie,spróbuj tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×