Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jutro ZNOWU poniedzialek

Polecane posty

Gość gość

Czy u Was też, na samą myśl o jutrze i całym tygodniu się robi niedobrze? :O Nie cierpię swojej pracy, a w szczególności dwulicowych,wrednych ludzi z którymi pracuję. Są to głównie stare babska- plotkary, z którymi trzeba jakoś wytrzymać 8 godzin dziennie... Przez 5 dni. Odliczam już do kolejnego weekendu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się, że w ogóle masz jakąś pracę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka vaniliowa
a ja lubię nawet jak nie ma bossa bo wtedy ja rządze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym sęk, że sporo jak na polskie realia. Mam na rękę co miesiąc około 1800 zł. Wystarcza mi to na życie+ drobne przyjemności. Dodam, że jestem 26 letnią kobietą, ale czuję , że usycham przez tą pracę, staję się zgorzkniała i chyba łapie mnie deprecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie marudź,za tydzień nie będzie poniedziałku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka vaniliowa
tyle to ja zarabiam oficjalnie, reszta do łapy. Marna będzie emerytura w przyszłości, marna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam możliwości rządzenia, ponieważ jestem niziutko. Ale nie w tym sęk, bo nie mam z tym problemu. Mam problem z ludźmi, którzy tam pracują. Mówiąc dosadnie- nie cierpię ich. Na palcu jednej ręki wyliczę osoby miłe, sympatyczne, które nie sprawiają wrażenie chcącej mi podłożyć świnię, bądź obagadać za plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a faceta masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem chyba za wrażliwa na to co się dzieje, bo pewnie tak jest w prawie każdej firmie w Polsce. Każdy każdego chciałby wygryźć, brak tu szczerej współpracy, pomocy, miłego szczerego słowa. Otacza mnie banda wrednych babsztyli, które myślą tylko o swojej d***e i tylko o tym, żeby komuś znowu obrobić d**ę i wyrzygać na kogoś swoją frustrację. Jestem ładną, zgrabną, ambitną dziewczyną- to ich chyba najbardziej rozzłościło, jak przyszłam tu niecały rok temu do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ee, ciesz się, że zarabiasz. Jutro poniedziałek ale dla mnie to dzień jak co dzień, znowu wstanę około 10, znowu będę na przemian siedzieć na necie, oglądać tv i tak non stop. I weź tu czlowieku nie zwariuj od siedzenia w chałupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam faceta, ale co to ma do rzeczy? On mi powtarza cały czas, że mam zacisnąć pasa i nie marudzić, bo mam stosunkowo ładną pensję i pracę w dobrej firmie. Ale ja się męczę psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że jesteś bezrobotny/bezrobotna? Rozumiem co czujesz, bo po studiach też przez jakiś czas obijałam się całymi dniami szukając czegoś. Ale jak znalazłam to się prawdziwa chyba depresja zaczęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka vaniliowa
a ja bym chciała mieć wykazywaną legalnie całą pensję! A najlepiej swój butik dobrze prosperujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka vaniliowa
i pracując dla siebie mogłabym pracować nawet 10-12h dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wykazuję całą swoją pensje, ale co z tego? I tak pewnie nie dożyję emerytury;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka to firma i w jakiej branzy pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka vaniliowa
jakbym wiedziała że nie dożyje emerytury to wówczas bym chciała całą kasę do rączki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, jestem bezrobotna, od dwóch lat. Setki cv wysłane, sporo rozmów i ciągle nic. No fakt, pewnie jak jakimś cudem w końcu znajdę pracę to pewnie też będę trochę narzekać ale przynajmniej będę zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annmarinna
znowu do pracy ehhhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasach faktycznie nie ma co wybrzydzać ! Ludzie, nie wyobrażacie sobie jak ciężko teraz znaleźć robotę. Wiem to, bo sama szukam od roku czegoś. Mam mgr przed nazwiskiem a nikt się nie odzywa, a złożyłam stertę CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rurkowaaaaa
ja tez bezrobotna. pracowałam jakiś czas temu jako sklepowa, ale zrobili redukcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annmarinna
ja tez szukalam prawie rok ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka wątkuu
Ktoś zapytał w jakiej brańży pracuje- księgowość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej stare dewoty i rób swoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, jak księgowość, to mogłaś sie tego spodziewać nie znam firmy, w której atmosfera w dziale księgowości byłaby fajna zdarzają sie fajne osoby w księgowości, ale po kilku latach gnojenia i one gorzknieją i sa takie same, jak ich dręczycielki kiedyś (bo zwykle to są kobiety, neistety, baby babom taki los gotują) ja od księgowości to się trzymam najdalej, jak mogę / jutro znowu poniedziałek, nie to, żebym skakała z radości pod sufit na te myśl, ale nie mam jakis lęków specjalnych mam dużo pracy ostatnio i przed końcem roku to sie nie zmieni, ale ogólnie jest ok myślami jestem juz koło środy, jutro wyjazd z dokumentami i przy okazji ze 2 sklepy obskoczę wtorek papiery porobię do zakupów środa targ i cd papierów, dostawy przyjadą wolny mam na razie czwartek, w piątek duże zakupy znowu i tak w kółko, ale nie ma co narzekać :) /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbiurwa
klasyka przypadku :o Siedzą stare, d..ska mają już rozklapane od siedzenia latami...takie gniazdo żmij spasionych:o🖐️ I pewnie siedzisz w izolacji i tylko z nimi masz do czynienia? A jak przyjdzie jakiś facet albo ktoś wyżej w hierarchii to jedna przyjaciółka drugą przyjaciółeczkę "dopuszcza". Lecą wtedy z dupościskiem, przeświadczone o ważności swojej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nabzdyczone godnością osobistą... Pociesz się, że połowy o ich zachowaniach odnośnie twojej osoby nie wiesz ...tyłek masz obgadany już z każdej strony i przed każdym. To są babska co niby ci tego noża nie wsadzają w plecy, ale on już tam tkwi głęboko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i niech ci się nie wymsknie nic w stylu"ja tu tylko sprzątam" bo cię obmówią, że jesteś niezadowolona z pracy:D:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×