Jak jest z ludźmi w Waszych pracach

W mojej firmie jest naprawde super. Ludzie szanują się nawzajem, idą na rękę w wielu sprawach, każdy robi co do niego należy i jest świetna atmosfera. Jest nas 5 osób. W byłej firmie mojego męża też było fajnie. Był nazywany trzecim synem Szefostwa, mąż był zapraszany na imprezy rodzinne itd, jednak po wielu latach coś się zepsuło. Pomału Syn Szefa zaczął rządzić z Żoną no i sie posypało. Mąż zwolnił się kiedy trafiła się inna propozycja po wielu latach. XXXXXXXXXXXXXXX Teraz już wyczuł atmosfere w nowej firmie. Miało być pieknie. Duża firma która zatrudnia ok 30 osób. Mąż zawsze jest pozytywnie nastawiony, lubi przebywac z ludzmi i rozmawiać. Ale po kilku tygodniach okazuje się że dział w którym pracuje to Ci ludzie zamiast rozmawiac i pomagac sobie nawzajem to "zieją jadem". Głupie docinki, reszta się smieje - po kilku opowieściach męża stwierdziliśmy że to są zwykłe h u j e. Niestety. Kiedyś ktoś mądrze powiedział: W pracy nie ma kolegów, tylko znajome twarze. A JAK jest u Was?