Odkladanie na pozniej pomoc w badaniu

Zdarza Wam się notorycznie odkładać zaplanowane zdania ? Albo w nieskończoność odwlekać ważne decyzje? Jak myślicie dlaczego tak się dzieje? Czy wynika to prostu lenistwa/nieróbstwa ? Być może...Badacze społeczni zwracają jednak uwagę na zjawisko prokrastynacji, która ma miejsce gdy nie działasz, w momencie w którym bardzo chcesz działać, a bliżej nieokreślone "coś" konsekwentnie powstrzymuje Cię przed realizacją swoich celów. Doświadczyliście takiego stanu? Często Wam się to zdarza ? Ja niestety często prokrastynuję (lub leniuchuję...), ale w pewnym momencie zaczęło mnie to irytować i postanowiłam zbadać temat głębiej. Próbą tego jest moje (dłuugo odkładane :P ) badanie magisterskie dotyczące prokrastynacji decyzyjnej. Chciałabym Was prosić drogie Kafeterianki i Kafeterianie o pomoc w badaniu i poświęcenie mi około pół godziny (148 pytań zamkniętych) na wypełnienie poniższej ankiety : http://www.ebadania.pl/6ec8b58802cb0e67 Bardzo dziękuję i zapraszam do dyskusji :)

przebrnęłam, chociaż strasznie dużo podobnych pytań :P

ja nigdy nie odwlekam na później i wkurza mnie to jak czasem jestem zależna od kogoś kto wszystko odkłada na później np. wypłaty wysyłane 10tego, mające wpłynąć na konto również 10tego

No właśnie, zawalam ja, to zawala cała reszta. I potem ciężko odzyskać zaufanie. Ankieta owszem zawiera wiele podobnych (czasami z pozoru) pytań, jednak ma to swój cel ( psychologia tak ma ;) ) Badanie jest długie, to prawda, ale mój promotor na początku chciał 390 pytań plus zadanie do wykonania.I to była masakra. Tymbardziej dziękuję za poświęcony mi czas. :)

wiele pytań opiera się o generalizację, tzn. sens odpowiedzi zostal sprowadzony do aspektu psychologicznego, bez uwzględnienia innych możliwych czynnikow. np. pytania o wakacje - ktos odpowie, ze nie szuka w wakacje atrakcji bo po prostu ma depreche i nie chce sie rozerwać, a ja np. mam albinizm wiec w wakacje nie bardzo mogę wychodzic na dwor czy chce czy nie. dla psychologa bedzie to zawsze jednoznaczne z alienacja. Bez sensu. Podobnie z inymi pytaniami.. są bardzo tendencyjne

do gość: Badanie ma na celu weryfikacje hipotez dotyczących psychologicznych aspektów zjawiska , stąd zapewne aspekt psychologiczny pytań o którym piszesz ;). Nie jest moją intencją badanie innych czynników, aczkolwiek zgadzam się, że istnieje ich wiele i sama psychologia tego nie wyjaśni. Moim celem jest zaobserwowanie i zweryfikowanie ewentualnych powiązań pomiędzy temperamentem, emocjami a skłonnością do odwlekania decyzji ( o ile badanie takie związki wykaże) To, że dwie osoby odpowiedzą twierdząco lub przecząco na to samo pytanie. To, że ktoś twierdzi że nie szuka wrażeń oznacza tylko tyle, że ten ktoś tak twierdzi. Nic więcej, nic mniej. Dlatego dla mnie oczywiste jest że żaden rzetelny badacz nie powinien wyciągać nieuprawnionych ,zbyt daleko idących wniosków, czy też ulegać własnym fantazjom na ten temat(o depresji, alienacji itp. ).Dlatego też należy przebadać dużą próbę populacji by zminimalizować udział poszczególnych różnic indywidualnych. I stąd też moja prośba o jak największą liczbę wypełnień ankiety. Pozdrawiam

No właśnie, fajnie że o tym piszesz, bo w życiu prywatnym trafiłam na wielu psychologów, którzy usiłowali każde zjawisko i zachowanie interpretować na jedną modłę, czyli przez pryzmat zaburzeń emocjonalnych. Na tej podstawie łatwo dokonywać niejednokrotnie nieuzasadnionego etykietowania, co dla osoby poddawanej terapii może się okazać krzywdzące. Dzięki za ankietę.