Na randce facet gapił się na inną

Jestem załamana. BYłam na randce z super facetem. BYło miło, siedzieliśmy, rozmawialiśmy. Ale zauważyłąm, ze 2 razy gapił się przeszywającym wzrokiem na jedną laskę, która akurat przechodziła. Na dodatek była ruda:( On myślał chyba, ze ja tego nie zauważyłam, a jednak. Ona też się na niego gapiła jakby chciałą go zaraz zerżnąć.

Moze ma zeza? :-D

Nie ma :(

widocznie nie jest tobą zainteresowany, nudził się

Up

Możliwe, przykre to... :( to nawet nie o to chodziło, ze się nudził, ale tamta gapiłą się na niego w taki sposób, ze masakra. Żałuję, ze nie przesiadłam się obok niego jak przechodziła.

BTW dlaczego takie zdziry ściągają wzrokiem facetów, kiedy ci siedzą z innymi?

A może się znali...

NIe wiem czy się znali, raczej nie, bo by pewnie sobie czesć powiedzieli.

I znów popełniasz typowy błąd. To on jest szmaciarz, bo z Toba był na randce, a gapił się na inną. A ona co, że była w pobliżu i się gapiła? On powinien ja ignorować

mimo,że to tylko było patrzenie sie to nie dobrze to wrózy ...obserwuj go

Tzn to nie były jakieś długie powłóczyste spojrzenia, tylko ułąmek sekundy kiedy rzucił na nią wzrokiem, ale tak przeszywającym, ze nie mogło mi to umknąć. I tak było też 2 raz kiedy przechodziłą, bardzo blisko niego. I nie mówcie, że laska jest ok, bo kiedy ja przechodzę obok pary siedzącej w restauracji to nie lampię się na gościa tylko normalnie idę.

Ja też się dziwę takim tanim szmatkom, które lampią się na mojego narzeczonego, kiedy we dwoje gdzieś idziemy lub jesteśmy. One się chyba w ten sposób dowartościowywują.

Za to wy macie kompleksy chyba

A co k***a nie mogą się patrzyć idiotko?

K***a na nieswoich chłopów idiotko jakby ich chciały zerżnąć?

Boshe ruda!, czy Wy drogie Panie zdajecie sobie sprawę, jak działają na nas rudowłose niewiasty? przecież to chodzące boginie one aż kipią seksem...

Ja tam nie mam żadnych kompleksów , niczego mi nie brakuje. No i w końcu na randce był ze mną a nie z rudą.

Wcale nie trzeba sobie mówić 'cześć' jeśli się kogoś zna. To jest typowy błąd zakładać takie coś.

no to moja kreatura cały czas to robi. i co gorsze nie spojrzy raz, tylko patrzy przeciągle i jeszcze komentuje, że jakaś tam ma krótką spódnicę czy duże cycki. co najgorsze jesteśmy razem 20 lat i robił to od samego początku. Ach, i uważa jeszcze, że to absolutnie normalne. na przystojnych facetów też tak patrzy -.- a kiedy go objeżdżam, to twierdzi, że jest "estetą i lubi podziwiać ładnych ludzi niezależnie od płci".

Zależy jak na kogo. Ja tam zawsze wolałem blondyny.

Dziewczyny,gdy przechodzi fajna laska trzeba podyskutować z chłopkaiem na temat jej urody;).Gdy w obrębie własnego wzroku widzę atrakcyjną dziewczynę,wskazuję ją mężowi i dyskutujemy czy podziela moje zdanie:).

2013-11-06 23:41:09 i takie kobiety lubię najbardziej ;) plus dla Ciebie ;)

Dzięki:).

Ok ale to jest twój mąż. I to jest różnica. Ja nie będę dyskutować o urodzie pań, bo nie mam zamiaru wpychać mu w ramiona obce baby. Chociaż jeszcze na początku randki siedziały przy stoliku moje koleżanki i się z nimi przywitałam. Później też dla żartu powiedziałam, ze to koleżanki ze szkoły, bardzo fajne. Na co on odpowiedział, ze nawet nie zwrócił uwagi. Potem jednak zwrócił uwagę na rudą :)

Jeśli facetowi zależy,to nie zrobi skoku w bok i lepiej przekonać się o tym wcześniej niż później.

Może przy najbliższej okazji zapytam go czy lubi rude, bo widziałąm, jak się oglądał za taką...

dokladnie trzeba umiec sie zachowac, jak pokazesz ze jestes zazdrosna to facet traci zainteresowanie i jeszcze bardziej go ciagnie do tamtej. Laska wyzej wiec co robi masz i plus ode mnie. Moja mi kiedys powiedziala jak sie zagapilem na napradwe zjawiskowa dziewczyne: "obejrzala ja sama i mowi, niezla laska, zapoznac Cie ?" :D i po temacie. :)

Nie wyciągaj tego tematu:),pewnie nadarzy się inna okazja.Nie angażuj się za szybo w tą relację,sprawdź jaki on jest.

*szybko.