suknia slubna doradzcie prosze

dziewczyny, wiem, ze to nie ten dział, ale tu prawie każda z was to mężatka :) chciałabym się poradzić, która z tych 3 sukienek jest najładniejsza? http://pokazywarka.pl/y3q4m4/ bo chce wybrac jedną i dać krawcowej do zrobienia ale nie mogę się zdecydowac. Byłabym wdzięczna o kazda opinie.

mnie się żadna nie podoba, nie są eleganckie, ale jeśli już koniecznie to 2, pierwsza w rzeczywistości pewnie będzie tandetna

ta ostatnia jest boska

ostatnia

ja bym wziela ta ostatnia

my big fat gypsy wedding...

Jak dla mnie wszystkie do bani ale gdybym nie miała innego wyboru to wybrałabym trzecią.Tobie naprawdę podoba się ta pierwsza??

w tej 1 podoba mi się gorset, dół bym zmieniła na bardziej delikatny, nie taka princeska jak na zdjeciu

autorko idź do salonu i sprawdź w jakim fasonie najlepiej wyglądasz dla te 3 kreacje są nie do przyjęcia, po prostu tandetne:P

ciezko isc z wielkim brzuchem i mierzyć sukienki;/ gdybym nie była w ciązy to chetnie bym chodziła

bo to co Ci się podoba niekoniecznie będzie dobrze na tobie wyglądało. A nie możesz poczekac i po ciązy poprzymierzać?

nie bedzie czasu zostanie mi niespełna 1.5 miesiaca chyba, ze wpadnie mi cos innego w oko pzed samym slubem i wypozycze

Wszystkie są brzydkie..do takich sukienek trzeba być wysokim i chudym, jak modelka..cała resztą wygląda idiotycznie

jak masz wilki brzuch to każda z tych sukni odpada, niestety można oczywiście uszyc tak, żeby się zmiescił, ale wtedy juz inaczej się układa, robi się inny fason i generalnie- tragedia. poszukaj sobie sukienki odcinanej pod biustem, nie będziesz wglądała jak smarkula usiłująca ukryc brzuszek ;)

akurat jestem wysoka, mam 175kg i waga sprzed ciazy to 55kg teraz przytylam 7kg narazie ale szybko to zrzyuce po ciazy (mam taki zamiar)

Ja bym radziła coś bardziej zwiwnego, delikatniejszego..ta suknia jest taka jakby ciężka..mierzyłaś w ogóle takie ? Jak ja mierzyłam myślałam, że mnie szlag trafi..ciężka, nie poręczna itp..brrr

ja juz bede po porodzie 1.5 miesiaca. chodzi mi teraz o to, ze nie moge obecnie nic przymierzyc w salonach z sukienkami wiec chcialam usyc na wymiar :)

to jak sukienka wygląda na zdjeciu a na Tobie to niebo a ziemia radze Ci z wlasnego doswiadczenia idz do salonu pomierz sukienki i wtedy wybierz, bo czasem okazuje sie, ze do Ciebie pasuje calkiem inny fason niz Ty myslisz. Żebys potem nie płakała, że wyglądasz w sukience jak napompowana lala.

ok, przekonałyście mnie, dzięki za pomoc :)

Pierwsza jest piękna! Princeski są prześliczne! Ten jeden dzień w życiu można wyglądać jak księżniczka, możliwość ubrania takiej sukienki już się nie powtórzy.

dziewczyno! półtora miesiąca po porodzie na pewno nie wrócisz do figury sprzed ciąży - to przecież 6 tygodni, więc jeszcze będziesz mieć jakiś tam brzuszek, niezależnie od tego ile przytyłaś. nawet do tej pory nie będziesz mogła ćwiczyć. Dobrze by Ci było w sukience odcinanej pod biustem, która te pozostałości ładnie zamaskuje ;) nie wiem ile czasu potrzebuje Twoja krawcowa na uszycie, ale może zdąży wtedy przed ślubem? Ja swoja sukienke szyłam przez 3 tygodnie u krawcowej. I tak jak wszyscy piszą - idź poprzymierzaj, bo to co fajnie wygląda na zdjęciach okazuje się potem w salonie, że wcale na Tobie nie leży i odwrotnie - to co się wydawało największym koszmarem okazuje się całkiem fajnie wyglądać ;) sama tak miałam. Powodzenia i szczęśliwego rozwiązania!

Ja jestem świeżo po ślubie i teraz nie wyobrażam sobie ze mogłabym szyc sukienkę bez przymierzenia jej! Podobało mi sie wiele i na zdjęciach i w realu jednak po ich założeniu tak naprawdę widzisz czy ona pasuje do Ciebie, Twojej figury itd. Ja przymierzylam sukienkę do ktorej nie byłam w 100% przekonana a okazało sie ze była stworzona wprost na mnie! Pasowało w niej wszystko, ja czułam sie w niej swietnie. Wiec z mojego doświadczenia naprawdę radzę przymierzyć rożne fasony bo tak nie ugadniesz jaka bedzie na Ciebie idealna. Powodzenia :)

Ja proponuje coś w litere A a tym każda ładnie wygląda

mi sie tez zadna nie podoba szczerze mowiac..