kiedyś bylam biedna a teraz jest bogata

mieszkałam w starym domku zagrzybionym i nie miałam nawet dobrego pieca, dwa lata temu sprzedałam ziemie pod budowę molocha i mam teraz tyle kasy że nie musze pracować do końca życia i nawet rozmnażam pieniądze kupiłam sobie nowe komfortowe mieszkanie, nowy samochód, mam lokaty oprocentowane i tak sobie siedzę, nie pracuję jak patrze na ludzi że brakuje im do pierwszego to pamiętam tez siebie, jak nie miałam co jeść...eh często pomagam innym ludziom

prawda jest taka, ze za max. 10 lat znowu bedziesz biedna. tak mowi statystyka o osobach takich jak ty.

To dobrze, że udało ci się wyrwać z biedy a mimo to woda sodowa do łba ci nie uderzyła (jak niejakiej jennifer stąd). Szlachetne jest też to, że pomagasz innym. Nie rozumiem tylko sensu tego tematu. Szukasz poklasku?

ciesze sie razem z toba

to dobrze, że pomagasz innym.

i tak wszystko stracisz, niedlugo 3 wojna wybuchnie, gora jak 5 lat

chciałam komus o tym powiedzieć, bo w rodzinie czy na ulicy nie podejdę do kogoś i nie powiem - hej, wiesz że mam kupe kasiory na koncie ? siedzę z tym sama

ja nigdy nie byłem biedny..