ILE PRZEZNACZYCIE KASY NA SWIATECZNE PREZNETY

ja mam odlozone 1000zł dla 4 osob, myslę,ze dam rade

ja zero ,mam to w d***e .

ja mam 600 złotych na trójke dzieci

300 zl na 6 osob

100zl na corke, 100zl na siostrzenca, po 50 na rodzicow, tesciow,szwagierke, siostre i szwagra wiec razem 550. Troche sie nazbieralo ale swieta raz w roku. Kasy nie mam jeszcze odlozonej ale mysle ze styknie z wyplaty bez naruszenia oszczednosci

100zl dla dzieciakow , 50 rodzice

wtym roku nie zbyt wiele :-( okolo 4 tys

mi wyszło 80 zł na 3 chrzesniaków...prezenty wyszły po prawie 30 zł....nie robimy sobie drogich prezentów..z mężem i rodzicami nie robimy sobie prezentów

Wcale nie przeznaczam, co najwyżej jakiś drobiazg dla małej siostry jeśli ona będzie kupować mojemu, ale to tak do 50 zł. Mężowi prezent, ale to dlatego że urodziny wtedy ma.

0 zł

no byla na taki temat dobra sonda uliczna http://www.youtube.com/watch?v=ioPvItLc2b4

1200 zł,dziecko,mąż i rodzice Co miesiąc wrzucam po 100 zł do skarbonki i na święta zawsze uzbiera się ładna sumka

generalnie przeznaczam po 100 zł (np wiadomo, że plus coś tam może się zdarzyć) na osobę, a mamy tych osób 6 dorosłych plus nasze dzieci, dla których też coś koło tego+. Czyli około 800 zł+. Ale akurat u nas tak co roku, gdybyśmy kasy nie mieli na prezenty, to pewnie zrezygnowalibyśmy i tylko dzieciom by się robiło, no ale na szczęście nie musimy rezygnować. Zresztą ja lubię robić prezenty:)

U nas przeznaczamy 30 zł na osobe. Więc jak sie złoże np ja, mąż, tata, mama, brat to 5 x 30 to wychodzi 150 zł na prezent np dla Babci. I tak na głowe 30 zł, oprócz córki - ją to wszyscy rozpuszczają w to swieto ;)

Ja przeznaczam na męza 100zł na dziecko tez ok 100 -ok bo moze byc cos wiecej.. mąz na mnie ok 200 (kupuje perfumy:) ) na rodzicow tez pewnie kolo 100zł dla siostry ok 60zl a na mikolaja dla szwagra dzieci 3xpo 30zl i dla chrzesniaka za 30zl i jego brata 30zl......:/

To co wy kupujecie za jakies marne 100 zl??? :O

Najwyżej z pięćdziesiąt złotych, dla dziecka, i to już jest dużo.

nie za dużo.. wystarczy znaleźć coś taniego. Kupujcie przez Internet wychodzi dużo taniej. Np allegro czy inne sklepy internetowe. Z perfumami czy gadżetami. np na Mr Joyu albo jakieś tanie perfumy .pl

kupuję jeden prezent dla córki albo dam jej kasę maks 200 zł

mnie niestac na preznety dla wszystich.

dla dziecka w tym roku wyjatkowo duzo, bo w sumie zabawki za 360 zl kupilam za 120 zl

na męża, mamę i tatę ok 300zł

dla męża 300(juz wiem co) dla syna 200 dla chrzaniaka 150żł, jego siostry 100zł wiecej nikomu nie kupuje ............ tak mamy w rodzinie ustalone,ze kupujemy tylko dzieciom i w swoich rodzinach mąż-zona:)

u nas jest to samo, świeta sa wspolne, ale kazdy kupuje prezenty w swoich rodzinach i kladziemy pod wspolna choinkę

50-60 zł na dziecko i 30 na męża

u nas mamy tradycje kupowanie drobnostek nie dajemy się wciągać w te sztuczne święta, wiadomo co innego dla dzieci ale dla mamy taty itp to są drobnostki albo jakiś własny wypiek pierniki itp Sama niczego nie kupuje ani nie szykuje, Wigilia jest u rodziny, potem jedne dzień u rodziców drugi w domu - zabawa z dziećmi normalny obiad, to nie komuna że pomarańcze są tylko na święta :) więc jakiś specjalnych zachcianek nie ma. Nie robię świątecznych porządków nie myje okien na pokaz itp.

a kto ci myje okna na Boze Narodzenie:D ja myje po zimie na wiosne, latem i na jesieni przed zimą:D i nie sprzatam specjalnie, bo przez cały rok mam czysciutko w domu, wiec robie przed swiatami to samo co na codzień nic ponadto:D

ja nigdy nie przeznaczam zadnej okrelonej sumy, ide na zakupy jak mi sie cos spodoba to kupuję, nieistotne czy to kosztuje 100 czy 300zł ale kupuje tylko mężowi i dzieciom . juz dawno to w rodzinie ustalismy:)

ja mam ten komfort,ze nie musze jakies specjalnej kasy przeznaczać wcześniej na prezenty:) ja mam problem z pomysłem a nie kasą, bo tandety nie lubimy;)