Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie obawijacie się porodu naturalnego

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny które będą rodzić nie obawiajcie się porodu naturalnego. Ja panicznie bałam się porodu jak miałam okres to z bólu się zwijałam zawsze brałam urlop iż nie funkcjonowałam. Poród naturalny to coś pięknego - ból jest ale do zniesienia więc nie bójcie się naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam. U mnie poszlo szybko i wcale tak nie boli. Jestem pierworódka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta jasne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem dopiero na początku ciąży ale już trochę myślę o porodzie. Póki co się nie boję, wydaje mi się, że mam dość wysoki próg bólu. Zresztą wychodzę z założenia, że kobiety są stworzone do rodzenia dzieci. Ale jak to będzie zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będę w czerwcu rodzić drugi raz i zdecydowana jestem na sn. Pierwsze dziecko też tak urodziłam :) Sam poród trwał długo, ale samo wypieranie dziecka trwało 15 minut :) Chodziłam tej samej nocy już, nic nie bolało, to samo moje koleżanki z sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:) ta super. Ja tez bylam taka OPTYMISTYCZNA. co miesiac z bolu sie zwijalam a jak przyslo rodzic to myslalam,ze w kosmos odlece z bolu. Nawet zzo g.wno dawalo. Meczylam sie 16 h. I przez 2h parlam,to bylo straszne,niby bol a niby nie. Jakbu mi brzuch rozrywalo. a glowka nie schodzila. Cc to bylo wybawienie. Trzeba bylo od razu umawiac sie na cc przynajmniej bym sie nie meczyla kilkanascie godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak , a ja mialam wywolywany porod bo mi wody odeszly meczylam sie dwa dni a na koniec cesarka bo tetno spadalo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam nie boli. Boli jak cholera...chociaz wiaodmo, że ból wytrzymasz bo co masz zrobić innego? ale nie piernicz, że nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama mojego przyjaciela urodziła 3 dzieci naturalnie, akurat poród z nim był najgorszy, bo zaczęła rodzić 24 grudnia a urodziła dopiero 26. A i tak mówiła, że nie chciałaby mieć cesarki, bo to było zbyt piękne przeżycie dla niej. Mimo, że było długo i boląco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś na kafe tez sie tak naczytałam, jak to boli, jakie to straszne, upokarzające i w ogóle,,, już nawet zaczęłam pytać o cesarkę ale mądra położna mi wybiła to z głowy i ... bolało ale do wytrzymania, przyjechałam do szpitala o 7 rano o 13 urodziłam córkę, tak naprawdę to bolało ostatnie dwie godziny. Z tym że opłaciłąm swoją prywatną położną, która była ze mną cały czas, pomagała znaleźć właściwą pozycję, masowała, gadała. PO orodzeniu czułam sie super, mogłam od razu chodzić, jeden szew tylko miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda ktora jest juz "po" powie ci ze az tak nie boli bo ma to juz za soba:) i sie szybko ten bol zapomina:) a co jest w trakcie to juz inna sprawa i gowno prawda ze nie boli bo boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jeden szew? To wszystko tłumaczy. Jesteś tak rozjechana że nie miałaś prawa czuć bólu. Ja miałam 7 szwów bo miałam ciasną cipke i musieli więcej naciąć. Wiadra niech sie nie wypowiadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się panicznie boje. I przezten strach chyba nigdy się nie zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się bałam, ale po wszystkim myślę, że nie było czego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jest po wszystkim dlatego tak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, a jesli podczas miesiaczki, boli tak bardzo, bardzo mocno to jak boli podczas porodu. Jak sie podaczas takiego bolu zmusic do parcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie obawialam porodu
i slusznie, bo dla mnie porod nie ma nic wspolnego z pieknem. Zaraz jakas napisze, ze generalizuje wiec napisze czego ja sie balam zaznaczajac przxy tym, iz wiem ze nie zawsze tak musi byc. balam sie pekniecia i szerokiej pochwy najbardzierj, balam sie wyproznienia podczas porodu:O balam sie bolu oraz zwiazanych konsekwencji z porodem (w moim przypadku balam sie o pogorszenie wzroku), balam sie ogolnie traumy i utraty zdoriwa przeze mnie (wypadajaca pochwa, pekniecia glebokie, nietrzymanie moczu) oraz przez dziecko (porazenie mozgowe, zlamanie konczyny, znieksztalcenie glowki). Czy bylo sie czego obawiac? Moim zdaniem tak dlatego nie zaryzykowalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goja78
18.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość No dobrze, a jesli podczas miesiaczki, boli tak bardzo, bardzo mocno to jak boli podczas porodu. Jak sie podaczas takiego bolu zmusic do parcia ------ jezeli masz bardzo bolesne miesiaczki to bol przy porodzie jest podobny (chodzi mi o miejsce i "Sposob" w jaki boli) ale 1000000000000000000x mocniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goja78
jak czytam te co pisza ze nie boli to kur wa kokardy mi opadaja :) ja z bolu mdlałam. nie z wycieczenia tylko z bolu. ale nie, przeciez nie boli bardzo... pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też jestem po sn, tez miałam bardzo bolesne miesiaczki i ŻAŁUJĘ, że nie maiłam cc. Ból dokładnie 100000000000000000000000x gorszy niz przy okresie, też mdlałam, dostalam drgawek, zzo prawie nie pomogło, a moje dziecko zapłaciło zdrowiem za mój "naturalny" poród...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w czasie okresu miałam straszne bóle krzyżowe,mdłości,biegunkę,okropne skurcze.często mdlalam z bólu i dostawalam jakieś dziwne drgawki .wiele razy wyladowalam w szpitalu z tego powodu i lekarz mówił,że przynajmniej wiem mniej więcej jak będzie wyglądał poród:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozdrawiam autorkę tematu...rodziłam w okropnych bólach 24 h oksytocyna dodała swoje..gratulacje dziewczyno i nie pisz ludziom głupot..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa coś pięknego :-o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli nie ma problemow,to lepszy naturalny,oczywiscie!Ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rodziłam jeszcze ale żadna z moich znajomych, które rodziły nie mówiła o porodzie w superlatywach. Każda wyła z bólu i sporo z nich zapowiedziało już, że więcej dzieci nie chce. Na pewno piękna jest ta chwila, kiedy można zobaczyć swoje dziecko ale co poza tym? Wydaje mi się, że bóle, cierpienie, męczarnia do pięknych nie należą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przerazliwy ból, pot, krew, łzy, kał. tak bym to ujęła w skrócie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo baby to lubią się chwalić jaki to straszny poród miały,co jedna to lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co wszystkie dziabicie te mordy jak kazda inaczej przezywa porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro ktos zaklada takie temat to czemu mam klamac ze bylo dobrze? zeby tobie bylo lepiej? jak ktos tworzy takie tematy to chyba chce o tym rozmawiac a ja nie mam zamiaru czarowac ze bylo ok bo nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila_lila79
"dziabimy te mordy" (nie wiem wogole po jakiemu to kur wa) glupia kretynko bo autorka zalozyla o tym temat, ciezko pojac twoim zakutym łbem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×