Usunęła mnie z faebooka i okłamała

Jesteśmy e-przyjaciółkami. Poznaliśmy się na jednym znanym portalu. Zaproponowałam byśmy się dodali do fejsa. Gdy już dodałyśmy się do znajomych, ja skomentowałam kilka jej fotek. Na jednej fotce była ona z siostrą. Skomentowałam to zdjęcie, o dziwo jej siostra do mnie zagadała. I tak sobie ucięłyśmy pogawędkę. Nagle moje e-przyjaciółka mi mówi, że to był zły pomysł, by mnie zaprosić do znajomych na fejsie. Dała do zrozumienia, że boi się, że jakieś brudy rodzinne wyjdą na wierzch albo że ja coś niestosownego powiem, czy coś. No okej. Było mi przykro, ale to rozumiałam. Powiedziała, że usunie też inną e-znajomą, którą poznała na tym samym portalu i którą ja też znam. Nawet powiedziała mi, co do niej napisała, jak wytłumaczyła to, że chce ją usunąć. Po usunięciu mnie i tej drugiej znajomej schowała listę znajomych na swoim profilu dla nieznajomych. Co wydało mi się podejrzane. Teraz, po czasie, zobaczyłam kilka komentarzy na tym portalu, na którym się poznałyśmy, ich komentarze, z których wynika, że mają siebie w znajomych na fejsie. Czyli okazało się, że tak naprawdę tylko mnie usunęła ze znajomych a ją nie. A mnie okłamała, że to zrobiła. Może to błahostka, ale bardzo mi przykro i nie wiem czy moja złość jest uzasadniona. Co o tym myślicie?

E-idiotki

Proszę o odpowiedzi osób z mózgiem :)

Musiałem napisać tak, bo sama nie masz mózgu i pewnie byś nie załapala

masz faceta, jak nie to sobie poszukaj i nim się zajmij, daruj sobie takie znajomości bo nic dobrego z tego niema tylko podchody i złość.

Facet, wyjdź z tematu, bo nic sobą nie reprezentujesz.

A ty co reprezentujesz? Debilizm?

Może masz rację... ale jak uważasz? Moja złość jest sensowna? Mam powody do złości czy przesadzam?

nie wiem, radzę nie przywiązywać wagi do e-przyjaźni (jak się uda to fajnie, ale jak się nie uda to to wg mnie nie ma takiego znaczenia jak w realu) , bo jednak pisać z kimś a znać kogoś to inna historia, z tego co jej kiedyś tam napisałaś mogło wyjść, że nie jesteś godna zaufania - chce Ci się to analizować? każdy czasem coś takiego napisze, że dwuznacznie można to odczytać

No, na razie wszedłeś do tematu i tylko bluzgasz, nic mądrego nie dodając, więc przy tobie wypadam całkiem dobrze :) Ignor :)

jak mozna wejsc do tematu?

zazdroszcze problemow zyciowych . ile masz lat?

autorko jestes strasznie wkurzajaca, irytujaca i nieznosna. nie dziwie sie ze cie usunela z fejsa bo przypal robisz stylem pisania i poziomem inteligencji- zrobilabym to samo

brokeninside87 Zgadzam się z Tobą. Przywiązałam się zbytnio do takich osób, których nie znam w realu. Może powinnam sobie odpuścić na jakiś czas. Chciałabym się zdystansować, ale nie wiem za bardzo jak. Rozumiem, że mnie okłamała, bo nie chciała mi robić przykrości, jednak kłamstwo jej wyszło i nie czuję się z tym najlepiej. Mam pytanie. Mam jej o tym powiedzieć, porozmawiać z nią czy dusić w sobie?

19.11.13 Naucz się najpierw interpunkcji i używaj polskich liter, wtedy dopiero pouczaj innych. Na razie :)

aniaaaaaaaa9868 ty masz więcej niż szesnaście lat czy nie ?

Problemy jak problemy. Czasem przejmujemy się większymi, czasem mniejszymi, to zależy od przywiązania, ważności i wrażliwości. Jak nie chcecie doradzić, to lepiej nic nie piszcie.

Mam pytanie. zy to Ty jesteś tą dziewczyną, która pisała pare dni temu, że jest jej przykro, bo wirtualna przyjaciółka odpisuje jej dopiero po kilkunastu minutach, a nie od razu ?

Jestem tutaj pierwszy raz, mój problem jest zupełnie inny. Może Ty mi doradzisz. Nie powinnam przywiązywać wagi do takiego głupstwa? Powinnam z nią porozmawiać?

twoja zlosc jest jak najbardziej uzasadniona. ja byalbym wsciekla i ej3dnioczesnie byloby mi ogromnie przykro. jestem bardzo wrazliwa, ale tez po latach doswiadczen nie pozwole sobie w kasze pluc i zawsze mowie co mysle, zdecydowanie powinnas skonfrontiowAC JA z tym co czujesz, Powiedziec wprost. przypuszczam ze sie do ciebie nie doezwie...znajac zycie, ale zrob to chociaz dla siebie

Nieważne... Cóż, nie obraź się ale wydaje mi się, że tamta dziewczyna poczuła się osaczona przez Ciebie - i dlatego usunęła Ciebie, a tamtej dziewczyny nie. Napisz do niej i wyjaśnij to z nią, co do samego kłamania już na samym początku znajomośc, doprowadzi do zapewne do ruiny jakiejkolwiek relaccji

daj jej spokoj, widac, ze nie chce utrzymywac z toba zbyt bliskiego kontaktu a ty chcesz sie jeszcze jej narzucac z glupimi pytaniami i pretensjami widocznie miala powod by tak postapic