Mój facet zasypia po 15 minutach oglądania ze mną czegokolwiek

To jest jakaś masakra. Nic z nim nie można oglądać. Zastanawiam się co mu jest. Za każdym razem jak mamy cokolwiek oglądać to on po jakimś czasie zasypia. Niby z nudy. Próbowałam odkryć czemu. W kinie nie zasypia. Raz poszliśmy na fajerwerki na dwór oglądać i musieliśmy z 20 minut poczekać na nie stojąc, on stwierdził że poszedłby spać bo to za długo trzeba czekać. Raz mu się chyba tylko udało nie zasnąć oglądając coś ze mną. Najgorsze jest to że on chrapie i mi przeszkadza wtedy oglądanie czegokolwiek. Nie wiem co sobie myśleć. Jak on tak śpi kiedy chce wstaje inaczej jak ja. Co myślicie ?

moze zmeczony jest, ja np w kinie kiedys zasnalem i normalnie mnie budzila... :D

Jak można być zmęczonym cały czas ? Dzień w dzień ? W dodatku nie robiąc za wiele. On nie zasypia jedząc chodząc, robiąc coś co lubi. On zasypia jak go "coś nudzi" .. A zazwyczaj dużo go nudzi.

no mowie ci ze generalnie ludzie przed TV zasypiaja i to nic niezwyklego. klada sie na kanapie, fotelu czy gdzie tam pasuje, jest wygodnie, cos tam gra i ida w kime... :D

Hahahha.... faceci zasypiają ? i wkładają sobie ręke/ ręce w gacie i trzymają za interes ? :D Dla mnie to jakieś jest dziwne...

nie faceci zasypiaja tylko generalnie ludzie zasypiaja przed tv! nie zauwazylem aby czesciej robili to faceci niz kobiety....

A moze ja nudna jestem ? Poprzedni facet nie zasypial jak cos ze mna ogladal...