Gość gość Napisano Listopad 20, 2013 Dlaczego nie układa mi sie w żadnej życiowej dziedzinie? ...w zadnej dziedzinie zycia nie układa mi się a mam już 35 lat.. -znajomych zero- zawsze trafiam na fałszywe pewne siebie osoby ktore maja mnie gdzies, fałszywe koleżanki które nigdy nie maja dla mnie czasu...reszta ma rodziny dzieci i swoje towarzystwo - KAZDA znajomość z facetem konczy się porazka-poznaje skończonych idiotow na 5 minut,wiecznych singli,piotrusow panow,cwaniaczkow większość przez net niestety bo nie pojde sama na impreze....znajomości koncza się po paru spotkaniach albo nawet nie zdaze spotkać się i jest już cisza,zero kontaktu..przez nieudane znajomości z facetami stalam się bardzo nerwowa i zakompleksiona,czesto placze i miewam stany depresyjne.. - praca? również nie napawa optymizmem..w każdej firmie jakiej pracowałam -UPADLOSC...co jak wiadomo wiaze sie z utrata pracy.. - wygląd? niby jestem zadbana i ladna ,potrafie ladnie wygladac,makijaz,ubior...ale niestety przez facetow pojawily się kompleksy... gdzie jest pies pogrzebany?ciagle zastanawiam się nad tym:( może ktoś z Was był w podobnej sytuacji? jak sobie mam radzic ? czuje totalny bezsens.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniana Napisano Maj 27, 2019 Mam dokladnie to samo... Szkoda ze juz tu nie zagladasz. Chetnie poznalabym kogos kto ma identyczny problem jak ja... Juz myslalam ze tylko ja jedyna jestem jakims odmiencem a widze ze nie tylko ja mam ten problem. Pozdrawiam Cie i mam nadzieje ze Twoje zycie ulozylo sie na lepsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lonelyman 577 Napisano Maj 27, 2019 1 godzinę temu, Gość Zapomniana napisał: Mam dokladnie to samo... Szkoda ze juz tu nie zagladasz. Chetnie poznalabym kogos kto ma identyczny problem jak ja... Juz myslalam ze tylko ja jedyna jestem jakims odmiencem a widze ze nie tylko ja mam ten problem. Pozdrawiam Cie i mam nadzieje ze Twoje zycie ulozylo sie na lepsze. Obecnie dużo ludzi żyje samotnie. Takie czasy a może zawsze tak było Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Daga Napisano Maj 27, 2019 Wątpię, ale jeśli byli samotni to zupełnie z innych powodów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lonelyman 577 Napisano Maj 27, 2019 Jakich? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Daga Napisano Maj 27, 2019 Braku majątku a nie z baraku czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość klucz Napisano Maj 28, 2019 Teraz większość ludzi jest porąbanych, a szczególnie ludzie z netu, więc co wy wymagacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ona Napisano Maj 28, 2019 Porozmawiaj z mężczyznami po zawodówce, jest sporo rozsądnych, dobrze zarabiających mężczyzn którzy chcą związku. Nie skreślaj nikogo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość. Napisano Maj 28, 2019 Upadłość firmy ?? Tylko nie składaj CV tu gdzie pracuje... taki zart Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniana Napisano Sierpień 25, 2019 Obecnie duzo ludzi zyje samotnie ale ja nie jestem jak wiekszosc .... Ja nie chce zyc samotnie ja chce miec z kim porozmawiac ja chce byc kochana i wazna dla kogos oczywiscie z wzajemnoscia.... Ja chce byc a nie stac z boku. Tak jak autorka staralam sie poznac mezczyzn przez internet dawalam szanse nawet tym co nie byli w moim typie kazdy byl gorszy od dugiego pod wzgledem zachowania i jak sie okazywalo podlego charakteru szukali tylko zabawy na jedna noc ja niestety nie pereferuje takich zabaw i nie bede niczyja 5 minutowa pocieszycielka... tak samo jak autorka popadlam przez to w kompleksy i rowniez placze w samotnosci bo czlowiek nie ma nawet komu sie wyzalic ani podzielic ani nie ma kto doradzic pocieszyc... To jest okropne dla kogos kto tego NIE CHCE. Nie pocieszajcie prosze ze wiekszosc zyje samotnie i ze to jest normalne dla mnie nie jest i nie bedzie i owszem moze sa ludzie co im naprawde samotnosc nie przeszkadza ale ja do nich nie naleze. Pozdrawiam i kazdemu zycze szczescia.... Bo ono duzo pomaga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wfbfbgbs Napisano Sierpień 25, 2019 A na czym polega cwaniaczkowatosc mezczyzn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anonim Napisano Sierpień 25, 2019 Ja jestem od Was trochę starsza i też całe życie sama, nie wiem czemu nie mogę nikogo na stałe znaleźć. Ci co mi się podobają mnie nie chcą, a Ci z którymi ja nie chcę być, to chcą. Jak żyć całe życie sama? Ten weekend praktycznie cały przespałam, wczoraj z domu nie wyszłam, dopiero dzisiaj pod wieczór... Jakieś rady? Za parę lat 40,a ja sama... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lonelyman 577 Napisano Sierpień 25, 2019 2 godziny temu, Gość Anonim napisał: Ci co mi się podobają mnie nie chcą, a Ci z którymi ja nie chcę być, to chcą. Szaleństwo ☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lonelyman 577 Napisano Sierpień 25, 2019 6 godzin temu, Gość Zapomniana napisał: kazdy byl gorszy od dugiego pod wzgledem zachowania To znaczy jacy byli skoro aż tak źle to wyglądało? . Fakt że teraz masa ludzi jest zdrowo pieprznięta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lll Napisano Sierpień 25, 2019 Od razu chca sie bzykac, pierdza, itp zuletzt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość linda Napisano Sierpień 25, 2019 takie sa teraz czasy,tez mam podobnie, nieudane malzenstwo - tkwie dla swietego spokoju ,brak dzieci, choroby przewlekle, emigracja,ciezka praca,toksyczna rodzina najblizsza a latka uciekają ,mam ponad 40.... poznawanie ludzi to szkoda komentować..ktoś wyżej napisał ze dziś ludzie sa nienormalni...to prawda...panowie tylko przygody i szukanie modelki a kobiety musza być idealne i ZAWSZE gotowe....aa nie masz kasy i ciekawego zycia = NIE MASZ ZNAJOMYCH.....jeden ma w zyciu wszystko a inny nic.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gtre Napisano Sierpień 26, 2019 Dnia 28.05.2019 o 03:35, Gość Ona napisał: Porozmawiaj z mężczyznami po zawodówce, jest sporo rozsądnych, dobrze zarabiających mężczyzn którzy chcą związku. Nie skreślaj nikogo. ale baby chcą facetówlepiej ustawionych od nich, to podstawa u nich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cel nick Napisano Sierpień 26, 2019 14 godzin temu, Gość Zapomniana napisał: Obecnie duzo ludzi zyje samotnie ale ja nie jestem jak wiekszosc .... Ja nie chce zyc samotnie ja chce miec z kim porozmawiac ja chce byc kochana i wazna dla kogos oczywiscie z wzajemnoscia.... Ja chce byc a nie stac z boku. Tak jak autorka staralam sie poznac mezczyzn przez internet dawalam szanse nawet tym co nie byli w moim typie kazdy byl gorszy od dugiego pod wzgledem zachowania i jak sie okazywalo podlego charakteru szukali tylko zabawy na jedna noc ja niestety nie pereferuje takich zabaw i nie bede niczyja 5 minutowa pocieszycielka... tak samo jak autorka popadlam przez to w kompleksy i rowniez placze w samotnosci bo czlowiek nie ma nawet komu sie wyzalic ani podzielic ani nie ma kto doradzic pocieszyc... To jest okropne dla kogos kto tego NIE CHCE. Nie pocieszajcie prosze ze wiekszosc zyje samotnie i ze to jest normalne dla mnie nie jest i nie bedzie i owszem moze sa ludzie co im naprawde samotnosc nie przeszkadza ale ja do nich nie naleze. Pozdrawiam i kazdemu zycze szczescia.... Bo ono duzo pomaga. Gdzie tych popaprańców poznajesz? W necie aby kogoś rozsądnego poznać to wymaga mase cierpliwości, dlatego to nie jest dobry sposób i najlepiej poznawać ludzi z własnego otoczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość esta la vida Napisano Sierpień 26, 2019 10 godzin temu, Gość Anonim napisał: Ja jestem od Was trochę starsza i też całe życie sama, nie wiem czemu nie mogę nikogo na stałe znaleźć. Ci co mi się podobają mnie nie chcą, a Ci z którymi ja nie chcę być, to chcą. Jak żyć całe życie sama? Ten weekend praktycznie cały przespałam, wczoraj z domu nie wyszłam, dopiero dzisiaj pod wieczór... Jakieś rady? Za parę lat 40,a ja sama... Bo TV i seriale zryły ci beret, masz mase wymagań, szukasz ideału, a normalnych facetów odstawiasz bo wydają ci się nudni itp., a tobie seriale w łbie poprzestawiały. Jesteś sama przez TV oraz przez lewactwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ivan Napisano Sierpień 26, 2019 15 godzin temu, Gość linda napisał: takie sa teraz czasy,tez mam podobnie, nieudane malzenstwo - tkwie dla swietego spokoju ,brak dzieci, choroby przewlekle, emigracja,ciezka praca,toksyczna rodzina najblizsza a latka uciekają ,mam ponad 40.... poznawanie ludzi to szkoda komentować..ktoś wyżej napisał ze dziś ludzie sa nienormalni...to prawda...panowie tylko przygody i szukanie modelki a kobiety musza być idealne i ZAWSZE gotowe....aa nie masz kasy i ciekawego zycia = NIE MASZ ZNAJOMYCH.....jeden ma w zyciu wszystko a inny nic.. bzdury, to wy kobiety szukacie przystojnych modeli i księciów, bo w TV serialach to oglądacie, TV ryje wam beret a potem myślicie że tak realia wyglądają, troche głupie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniana Napisano Sierpień 28, 2019 Poznawalam ich przez internet tak jak pisalam powyzej... Nie mam mozliwosci (a bardzo bym chciala wlasnie na zywo) poznac kogos na zywo... nie chodze na imprezy ani do clubow bo nie mam zadnych podkreslam ZADNYCH znajomyc gdybym miala z kim oczywiscie ze bym poszla .. nie mam z kim wyjsc ani nawet do kogo zadzwonic ani napisac ani porozmawiac przy kawie a sama nie dam rady nie umiem wejsc sama do miejsca gdzie ludzie przychadza ze swoimi polowkami ze swoimi znajomymi ... To okropne tak zyc....Ww pracy nie pacuje od kilku miesiecy nie moge jej znalezc... w poprzednich pracach nie bylo zadnego mezczyzny ktory by sie mna zainteresowal wieszosc byla albo zonaci albo zajeci lub zwyczajnie i nie mam tu zamiar nikomu ublizac ale byli zwyczalnie za starzy mogli by byc moimi dziadkami a nawet jesli byli wolni to zwyczajnie nie byli mna zainteresowani. Ja czesto mysle o samobojstwie i zastanawiam sie po co ja zyje ze mnie nei ma zadnego pozytku ani ja nikomu nie jestem potrzebna.... smutne zycie mlodej osoby ktora czuje sie na 80 lat... przegralam zycie... teraz siedze i placze popijajac piwo z ktorego ulecial gaz... tak wyglada moja codziennosc i przegladanie ogloszen z praca i wysylanie cv i przegladanie e randki czy do mnie przypadkiem ktos sie nieodezwal przed chwila patrzylam ... nie nikt sie nie odezwal... Pozdrawiam Was wszystkich... kimkolwiek jestescie. PS przepraszam nie nie opilam sie jeszcze ale cos laptop na zlosc mi szwankuje i dlatego ten tekst jest napisany dosc dziwnie z bledami.... no nic dosc tego belkotu Milej nocy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość warto spróbować Napisano Sierpień 28, 2019 ^ podaj jakiś kontakt to zapoznam cie z moim kolegą, spoko facet, znam go długo, przynajmniej możecie sobie popisać czy potem nawet porozmawiać, nigdy nie wiadomo co z tego będzie, nic nie tracisz próbując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniana Napisano Sierpień 28, 2019 11 godzin temu, Gość warto spróbować napisał: ^ podaj jakiś kontakt to zapoznam cie z moim kolegą, spoko facet, znam go długo, przynajmniej możecie sobie popisać czy potem nawet porozmawiać, nigdy nie wiadomo co z tego będzie, nic nie tracisz próbując Witaj. Jesli twoj kolega posiada gadu to zapytaj go w ogole czy chce poznac taka dziwna samotna jak palec dziewczyne ? Jesli tak podaj mi jego numer gg... Pozdrawiam Cie i dziekuje za checi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przedtem Napisano Sierpień 28, 2019 Zapomniana, sama wpędzasz się w beznadzieję - co do pracy w pełni rozumiem, ale z tymi facetami to kompletny żart - olej ich, widzę, że bardziej Cię to męczy niż brak pracy, a powinno być na odwrót. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lonelyman 577 Napisano Sierpień 28, 2019 18 godzin temu, Gość Zapomniana napisał: przegralam zycie Czasem wszystko się może odmienić w jednej chwili. Tobie potrzebny jest tylko ktoś kto Cię pokocha z wzajemnością i będziesz dla niego najważniejsza. Po Twoich wypowiedziach widać że bardzo Ci tego brakuje abyś poczuła się szczęśliwa. Wydaje mi się że jesteś jeszcze młoda i na tamten świat Ci jeszcze daleko więc wszystko się może zdarzyć. Bądzmy optymistami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kardulaki 89 Napisano Sierpień 28, 2019 5 minut temu, Gość przedtem napisał: Zapomniana, sama wpędzasz się w beznadzieję - co do pracy w pełni rozumiem, ale z tymi facetami to kompletny żart - olej ich, widzę, że bardziej Cię to męczy niż brak pracy, a powinno być na odwrót. Dokładnie najważniejsza dobra praca i pieniądze wtedy człowiek czuje, że żyje, a bez kasy ciągły stres i dołowanie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Tetriska Napisano Sierpień 28, 2019 19 godzin temu, Gość Zapomniana napisał: Poznawalam ich przez internet tak jak pisalam powyzej... Nie mam mozliwosci (a bardzo bym chciala wlasnie na zywo) poznac kogos na zywo... nie chodze na imprezy ani do clubow bo nie mam zadnych podkreslam ZADNYCH znajomyc gdybym miala z kim oczywiscie ze bym poszla .. nie mam z kim wyjsc ani nawet do kogo zadzwonic ani napisac ani porozmawiac przy kawie a sama nie dam rady nie umiem wejsc sama do miejsca gdzie ludzie przychadza ze swoimi polowkami ze swoimi znajomymi ... To okropne tak zyc....Ww pracy nie pacuje od kilku miesiecy nie moge jej znalezc... w poprzednich pracach nie bylo zadnego mezczyzny ktory by sie mna zainteresowal wieszosc byla albo zonaci albo zajeci lub zwyczajnie i nie mam tu zamiar nikomu ublizac ale byli zwyczalnie za starzy mogli by byc moimi dziadkami a nawet jesli byli wolni to zwyczajnie nie byli mna zainteresowani. Ja czesto mysle o samobojstwie i zastanawiam sie po co ja zyje ze mnie nei ma zadnego pozytku ani ja nikomu nie jestem potrzebna.... smutne zycie mlodej osoby ktora czuje sie na 80 lat... przegralam zycie... teraz siedze i placze popijajac piwo z ktorego ulecial gaz... tak wyglada moja codziennosc i przegladanie ogloszen z praca i wysylanie cv i przegladanie e randki czy do mnie przypadkiem ktos sie nieodezwal przed chwila patrzylam ... nie nikt sie nie odezwal... Pozdrawiam Was wszystkich... kimkolwiek jestescie. PS przepraszam nie nie opilam sie jeszcze ale cos laptop na zlosc mi szwankuje i dlatego ten tekst jest napisany dosc dziwnie z bledami.... no nic dosc tego belkotu Milej nocy... A jesteś może z Warszawy? Jestem w tym samym wieku, życie prywatne niezaciekawe- chyli się nieuchronnie ku upadkowi, zawodowe rollercoaster ale dramatu nie ma. Z chęcią poznałabym jakąś koleżankę, z którą można pogadać, pojeździć rowerem, może grasz w tenisa ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniana Napisano Sierpień 28, 2019 Witam wszystkich. Tetriska dziekuje za odzew, ale nie jestem z Warszawy mam bardzo daleko do tego miasta niestety nie dam rady a chetnie bym Ci potowarzyszyla... Zwracam sie do Przedtem i Kardulaki bardzo dziekuje za mile slowa otuchy szczegolnie Tobie Lonelyman bo trafiles w dziesiatke tak wlasanie TYLKO a zarazem AZ tego mi brakuje... Dziekuje Wam raz jeszcze.... Moj wieczor mozecie sie domyslac podobny do wczorajszego ... Pozdrawiam P.S. Bardzo ciekawi mnie czy zycie autorki tego watku zmienilo sie na lepsze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość warto spróbować Napisano Sierpień 28, 2019 8 godzin temu, Gość Zapomniana napisał: Witaj. Jesli twoj kolega posiada gadu to zapytaj go w ogole czy chce poznac taka dziwna samotna jak palec dziewczyne ? Jesli tak podaj mi jego numer gg... Pozdrawiam Cie i dziekuje za checi... ma chyba gg, a jak nie to zrobi, podaj nr to mu podam i niech się odezwie, albo daj jakiś email tymczasowy i tam się odezwie z numerem. Skąd jesteś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koliber Napisano Sierpień 29, 2019 Wydaje mi się że to troche wina samych samotnych. Nie potrafią ludzi zagadać, brak pomysłu jak to zrobić, a z drugiej strony mają bardziej spokojną nature introwertyczną itp. Tu gdzie mieszkam są w pracy przerwy obiadowe, często widze dużo ludzi siedzących samych, albo na telefonach, albo czytają, albo słuchawki na uszach. Nikt nie pogada, są zajęci sobą, lub z braku odwagi nikogo nie zaczepią aby pogadać jeśli ktoś im ich nie przedstawi najpierw. Myśle że nikt nie jest postrzegany dobrze gdy jest sam, bo widziany jest bardziej jak odrzutek społeczny, bardziej śledzący niż prowadzący. Naprawde niewielele ludzi w obecnym systemie myśli samodzielnie, masa wycofanych, niestety. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach