Przemol Prafik 32 Napisano Maj 23, 2020 9 minut temu, Zapomnianaaa napisał: Nie wyobrazam sobie w wieku 40 lat dopiero kogos poznac wtedy bedzie mi wszystko jedno.... mam 20scia pare lat... twoim podejściem to ty do 100 lat nikogo nie poznasz, a po 30 już będzie stroma pochyła, marnujesz najlepsze lata przez blokade psychiczną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Inka32 0 Napisano Maj 23, 2020 1 minutę temu, Przemol Prafik napisał: czytam jej wypociny już troche i widze co jest, żadna filozofia widzieć gdzie leży problem To obserwujesz ją ? Hmmm jesteś zainteresowany. Ja nie oceniam ludzi kiedyś też tak myślałam podobnie. No każdy chce być kochany. A jeżeli ją obserwujesz to może zaproś ją na randkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Przemol Prafik 32 Napisano Maj 23, 2020 Przed chwilą, Inka32 napisał: To obserwujesz ją ? Hmmm jesteś zainteresowany. Ja nie oceniam ludzi kiedyś też tak myślałam podobnie. No każdy chce być kochany. A jeżeli ją obserwujesz to może zaproś ją na randkę. ona nigdzie z nikim nie pójdzie, ma blokade, strach nią rządzi, obawy, lęki, zdziczała, trudny przypadek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Inka32 0 Napisano Maj 23, 2020 Przed chwilą, Przemol Prafik napisał: ona nigdzie z nikim nie pójdzie, ma blokade, strach nią rządzi, obawy, lęki, zdziczała, trudny przypadek A pytałeś jej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Przemol Prafik 32 Napisano Maj 23, 2020 1 minutę temu, Inka32 napisał: A pytałeś jej? widze po jej wypocinach, bym ją zagadał to by przynudzała jak stara babcia a o spotkaniu nie ma mowy, bo dla niej nikt nie pasuje, wybrzydza, szuka nie wie czego, zostanie sama do końca swoich dni, nawet kota nie kupi bo kotem trzeba się zajmować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Przemol Prafik 32 Napisano Maj 23, 2020 8 minut temu, Inka32 napisał: A pytałeś jej? pozatym ona DE a ja nie, więc spotkanie odpada, a telefonu nie poda ani innego komunikatora Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Inka32 0 Napisano Maj 23, 2020 2 minuty temu, Przemol Prafik napisał: pozatym ona DE a ja nie, więc spotkanie odpada, a telefonu nie poda ani innego komunikatora 4 minuty temu, Przemol Prafik napisał: widze po jej wypocinach, bym ją zagadał to by przynudzała jak stara babcia a o spotkaniu nie ma mowy, bo dla niej nikt nie pasuje, wybrzydza, szuka nie wie czego, zostanie sama do końca swoich dni, nawet kota nie kupi bo kotem trzeba się zajmować Ty to widzę bardzo przeżywasz jakby Ci zależało... No może potrzebuje takiego gaduły jak Ty... Ale ja nie będę się bawić w swatkę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Przemol Prafik 32 Napisano Maj 24, 2020 11 godzin temu, Inka32 napisał: Ty to widzę bardzo przeżywasz jakby Ci zależało... No może potrzebuje takiego gaduły jak Ty... Ale ja nie będę się bawić w swatkę:) już bym wolał ciebie zamiast nią Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Maj 24, 2020 odbij odemnie problemy psychiczne masz ty widac to po twoich wpisach a teraz odbij odemnie nie pisz w moja strone ani nie czytaj tego co pisze skoro ci nie pasuje cos nikt cie tu nie trzyma to raczej ty nigdy nikogo nie poznasz nienawisc i desperacja bije od ciebie... no napawaj sie teraz ze wreszcie laskawie ci cos napisalam tylko sie nie poplacz ani nie eskploduj ze zlosci zgorzknialosc bije od ciebie i pretensje ze nie potrafisz sobie kobiety znalezc tak wole towarzystwo kota niz takiego pajaca jak ty. pisz co chesz ile chcesz mnie to nie rusza jesli ci to ulzy ja tego juz nie czytam nawet ignoruje twoje wypociny. wez cos na uspokojenie wyjdz do ludzi a nie na babskim forum sie wyzywasz. ignor Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Maj 24, 2020 19 godzin temu, Inka32 napisał: A skąd Ty to możesz wiedzieć? Po przeczytaniu paru postów? dobre pytanie Inka ja sama mam wrazenie ze on mnie przesladuje obserwuje ale ja ignoruje jego zaczepki stad jego chamstwo i ocenianie mnie a nawet osobiscie mnie nie zna i nigdy nie pozna nie chcialabym miec z takim do czynienia jeszcze by krzywde zrobil widac agresje w jego wpisach agresje ze go olewam i bede robic to nadal... bo po co mi dyskutowac z takim nie ma o czym lepiej omijac niech spobie pisze tylko tyle mu zostalo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Maj 24, 2020 19 godzin temu, Inka32 napisał: 20pare to młodziutka.. Jesteś bardzo uczuciowa I brakuje Ci bliskości. Też czasem odczuwam brak tej drugiej osoby, ale nic na siłę. A chodzisz na jakieś dodatkowe zajęcia typu siłownia, taniec? Wychodze z domu jak mam okazje silownie mozna powiedziec mam w domu wiec nie chodze. Wyjde czasem na dyskoteke, ale tam kazdy w parach albo ze znajomymi co jeszcze moge powiedziec no naprawde nie mam za wielu okazji teraz jeszcze ta kwarantanna i cluby pozamykane jestem juz umowiona z moja sasiadka i jej facetem ze jak otwarza dyskoteki to idziemy oni jeszcze wezma swoich znajomych i lecimy, ale kiedy to bedzie hihi szczerze nie moge sie doczekac mam ochote juz wyjsc muzyki na fulla sobie posluchac z ludzmi pogadac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Inka32 0 Napisano Maj 24, 2020 5 minut temu, Zapomnianaaa napisał: Wychodze z domu jak mam okazje silownie mozna powiedziec mam w domu wiec nie chodze. Wyjde czasem na dyskoteke, ale tam kazdy w parach albo ze znajomymi co jeszcze moge powiedziec no naprawde nie mam za wielu okazji teraz jeszcze ta kwarantanna i cluby pozamykane jestem juz umowiona z moja sasiadka i jej facetem ze jak otwarza dyskoteki to idziemy oni jeszcze wezma swoich znajomych i lecimy, ale kiedy to bedzie hihi szczerze nie moge sie doczekac mam ochote juz wyjsc muzyki na fulla sobie posluchac z ludzmi pogadac. To super. Ja też dawno w na imprezie byłam. No kwarantanna dobrze nie działa na samopoczucie. Ja na początku taka panika Ale potem myślę matko muszę wyluzować bo można zwariować. Ja miałam nadzieję na koncerty i zabawy plenerowe Ale teraz to nie wiadomo jak będzie. Trzeba być dobrej myśli. A jak masz fejsa to możesz dołączyć do jakieś grupy dla singli. To są zamknięte grupy I fajnych ludzi też można poznać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Maj 24, 2020 2 minuty temu, Inka32 napisał: To super. Ja też dawno w na imprezie byłam. No kwarantanna dobrze nie działa na samopoczucie. Ja na początku taka panika Ale potem myślę matko muszę wyluzować bo można zwariować. Ja miałam nadzieję na koncerty i zabawy plenerowe Ale teraz to nie wiadomo jak będzie. Trzeba być dobrej myśli. A jak masz fejsa to możesz dołączyć do jakieś grupy dla singli. To są zamknięte grupy I fajnych ludzi też można poznać. Ja nie moge sie doczekac kiedy to sie wreszcie skonczy ta cala kwarantanna... i te maski mi jest niewygodnie to nosci mecze sie z tym. Zabawy plenerowe tez sa fajne bylam kilka razy w tamtym roku ja lubie gdzies wyskoczyc nad jezioro jakies ognisko tylko nie mam z kim a samemu nie jest przyjemnie na dluzsza mete rzadko sie spotkam z ludzmi ktorch troche znam kazdy ma swoje jakies sprawy nie zawsze jest czas i okazja. Hmmm grupa na fb dla singli ? moze sproboje... mam konto na portalu randkowym ale tam nic porazka szukaja tylko sexu na raz albo nianki sponsorki ... kiedys poznalam tam kogos ale oszukal mnie nie mial szczerych intencji... bez powodu przestal sie odzywac dobrze ze do niczego powazniejszego nie doszlo... mniejsza z tym jestem otwarta na nowe nie zyje przeszloscia interesuje mnie dzis i co bedzie jutro.... tylko nikt sie nie pojawia ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Inka32 0 Napisano Maj 24, 2020 To możesz spróbować na tych grupach. Głowa do góry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Maj 24, 2020 Oki dzieki czemu nie : ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maq84 27 Napisano Maj 24, 2020 1 godzinę temu, Inka32 napisał: Ja też dawno w na imprezie byłam. Ja nie byłem od przeszło 15 lat. Jak ostatnio poszedłem na wesele brata to tak się nudziłem że zmyłem się po 30 minutach. Nie miałem tam co robić. Na imprezach się tańczy, je i rozmawia. I tak godzinami. Nie moje klimaty. A najbardziej męczą te ciągłe pytania - czemu siedzisz w domu, czemu nie szukasz pracy, czemu nie masz znajomych, czemu z nikim nie rozmawiasz, czemu nikogo nie chcesz poznać? Dlaczego, dlaczego? Bo bardziej fascynują mnie gry jak ludzie i lepiej się bawię przed komputerem jak z kimś na imprezie. Gry wyzwalają we mnie większe emocje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jamuonmi 398 Napisano Maj 24, 2020 30 minut temu, maq84 napisał: Ja nie byłem od przeszło 15 lat. Jak ostatnio poszedłem na wesele brata to tak się nudziłem że zmyłem się po 30 minutach. Nie miałem tam co robić. Na imprezach się tańczy, je i rozmawia. I tak godzinami. Nie moje klimaty. A najbardziej męczą te ciągłe pytania - czemu siedzisz w domu, czemu nie szukasz pracy, czemu nie masz znajomych, czemu z nikim nie rozmawiasz, czemu nikogo nie chcesz poznać? Dlaczego, dlaczego? Bo bardziej fascynują mnie gry jak ludzie i lepiej się bawię przed komputerem jak z kimś na imprezie. Gry wyzwalają we mnie większe emocje. i nie ranią;) to nazywa się wycofanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Maj 25, 2020 grami i internetem nie zastapi sie czlowieka, przyjazni i milosci... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jamuonmi 398 Napisano Maj 25, 2020 5 godzin temu, Zapomnianaaa napisał: grami i internetem nie zastapi sie czlowieka, przyjazni i milosci... To prawda:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maq84 27 Napisano Maj 25, 2020 5 godzin temu, Zapomnianaaa napisał: grami i internetem nie zastapi sie czlowieka, przyjazni i milosci... Już nie pamiętam do czego to potrzebne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jamuonmi 398 Napisano Maj 25, 2020 5 minut temu, maq84 napisał: Już nie pamiętam do czego to potrzebne Można żyć samotnie, są ludzie którzy nie nadają się do współistnienia, życia w symbiozie, są i tacy którzy życia z samotności sobie nie wyobrażają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Maj 25, 2020 2 godziny temu, jamuonmi napisał: Można żyć samotnie, są ludzie którzy nie nadają się do współistnienia, życia w symbiozie, są i tacy którzy życia z samotności sobie nie wyobrażają. owszem sa ludzie stworzeni do samotnosci jest im dobrze samym ze soba nie potrzebuja nikogo procz swoich np. gier czy innych upodoban, ale tak jak piszesz nie kazdy ja osobiscie nie wyobrazam sobie tak zyc wole spotkac sie z kims jak jest czas i okazja np. z moja sasiadka i pogadac sobie niz klikac na laptopie albo telefonie w tamta sobote mialam okazje sie z nia spotkac rzucilam tym laptopem w cholere wyszykowalam sie i poszlam na kawe bylo milo ja zobaczyc bo dawno sie nie widzialysmy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jamuonmi 398 Napisano Maj 25, 2020 2 minuty temu, Zapomnianaaa napisał: owszem sa ludzie stworzeni do samotnosci jest im dobrze samym ze soba nie potrzebuja nikogo procz swoich np. gier czy innych upodoban, ale tak jak piszesz nie kazdy ja osobiscie nie wyobrazam sobie tak zyc wole spotkac sie z kims jak jest czas i okazja np. z moja sasiadka i pogadac sobie niz klikac na laptopie albo telefonie w tamta sobote mialam okazje sie z nia spotkac rzucilam tym laptopem w cholere wyszykowalam sie i poszlam na kawe bylo milo ja zobaczyc bo dawno sie nie widzialysmy No i super. Całkowita izolacja prowadzić może do ciężkich chorób. Więc warto czasem się przełamać, wytknąć nos za drzwi;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Maj 25, 2020 Przed chwilą, jamuonmi napisał: No i super. Całkowita izolacja prowadzić może do ciężkich chorób. Więc warto czasem się przełamać, wytknąć nos za drzwi;) Chetnie robilabym to czesciej ja nie izoluje sie bo chce ja poprostu nie mam z kim... mam ograniczone mozliwosci... gdybym miala wiecej okazji i wiecej znajomych albo raczej szczescie w poznaniu ich bylo by to norma.. niestety ciesze sie tylko tym co poki mam a jest tego niewiele, ale dobrze ze moge z nia raz na ruski rok spotkac sie i pogadac tak o wszystkim i niczym... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jamuonmi 398 Napisano Maj 25, 2020 3 minuty temu, Zapomnianaaa napisał: Chetnie robilabym to czesciej ja nie izoluje sie bo chce ja poprostu nie mam z kim... mam ograniczone mozliwosci... gdybym miala wiecej okazji i wiecej znajomych albo raczej szczescie w poznaniu ich bylo by to norma.. niestety ciesze sie tylko tym co poki mam a jest tego niewiele, ale dobrze ze moge z nia raz na ruski rok spotkac sie i pogadac tak o wszystkim i niczym... To prawda. Ja też mam mało czasu dla siebie. Z przyjaciółką widzę się rzadko ale jak sie spotkamy to nie możemy sie rozstać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maq84 27 Napisano Maj 25, 2020 (edytowany) Pogadać można przez internet na kamerce i słuchawkach. Niestety poczuć nie można drugiej osoby ale może kiedyś coś wymyślą... Edytowano Maj 25, 2020 przez maq84 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Czerwiec 4, 2020 Taki tam placz w poduszke... spac nie moge serce boli wszystko sie pie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Czerwiec 4, 2020 samotnosc depresja nerwica trauma z dziecinstwa szczegolnie lata szkolne... zal do ludzi szczegolnie mezczyzn ze nie dadza mi szansy jestem odrazu skreslana badz niezauwazona... wrzucana do wora oceniana po pozorach wmawianie mi ze i tak nie umiem nie dam rady nie nadaje sie... desperacja dno nuda i beznadzieja osamotnienie zadnych znajomych zadnego zycia towarzyskiego i zadnej pracy spanie do poludnia brak celu i pomyslu na siebie i dalsze zycie ... alkohol pilam kiedys duzo teraz prawie wcale bo juz nawet on mnie nie bawi wrecz obrzydl mi i tak sama z siebie przestalam oby na zawsze... jestem przypadkiem beznadziejnym raczej brzydka skoro nikt mnie nie podrywa ani nie chce poznac ani sie umowic... spie cale dnie nie wychodze w ogole z domu gnije w pokoju nawet jak jest ladna pogoda nic mnie nie cieszy sukcesy innych mnie doluja bo ja nic nie osiagnelam i rycze co noc i dlawie sie smutkiem i lzami....... przegralam zycie.... brakuje mi wsparcia pociechy wskazowki pomocy przyjaciela.... Czy myslicie ze taka osoba ma szanse na zwiazek przyjazn normalne zycie? (wiem odpowiedz brzmi nie.... ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maq84 27 Napisano Czerwiec 5, 2020 5 godzin temu, Zapomnianaaa napisał: nuda i beznadzieja osamotnienie zadnych znajomych zadnego zycia towarzyskiego i zadnej pracy spanie do poludnia brak celu i pomyslu na siebie i dalsze zycie ... Dokładnie jak u mnie hehe :) 5 godzin temu, Zapomnianaaa napisał: Czy myslicie ze taka osoba ma szanse na zwiazek przyjazn normalne zycie? (wiem odpowiedz brzmi nie.... ) Pewnie że ma! Warunkiem jest wyjście z depresji, akceptacja swojego położenia i jakieś zajęcie. I przestań się przejmować że jesteś na dnie bo to niczego dobrego nie da. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zapomnianaaa 16 Napisano Czerwiec 5, 2020 12 godzin temu, maq84 napisał: Dokładnie jak u mnie hehe Pewnie że ma! Warunkiem jest wyjście z depresji, akceptacja swojego położenia i jakieś zajęcie. I przestań się przejmować że jesteś na dnie bo to niczego dobrego nie da. Watpie to nie jest takie proste by to zmienic i sie nie przejmowac... kazdy dzien marnuje nic nie rusza do przodu wszystko sie ociaga, ale i tak dzeki za niedolujaca odpowiedz z iskra nadziei na lepsze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach