Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

termin porodu mam na połowe lutego ale tesciowa

Polecane posty

Gość gość

mnie strasznie wkurza ... to nasze pierwsze dziecko,a ona sie wtraca tak jak by to ona byla w ciazy ! mowi jaki mam kupic wozek,łozeczko itp.Chce byc ze mna jak urodze ale ja jej nie chce ma okropny charakter.Bedzie chciala wszystko za mnie robic,a ja sama chce sie zajac swoim maluszkiem :) chce jej jakos delikatnie powiedziec zeby przestala sie wtracac i ze sama sobie poradze nie wiem jak zareaguje ... ciagle z mezem sie przez nia klocimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasno trzeba powiedziec, że wy zrobicie po swojemu i tyle...nie wiem co to za problem...nie umiesz mówić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wal w pysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie daj sobie na poczatku, bo pozniej bedziesz miala duuzy problem, moja dostala po pysku w koncu przestala sie interesowac, ale to byl dramat.Nawet wlasnej torebki nie moglam sobie zostawic gdziekolwiek w domu, ciagle mi grzebala wszedzie.Nie mowiac o tym, ze przegrzebala mi szafke z bielizna i byla zgorszona, ze nosze stringi.Wiec dostalam od niej 10 par majciochow z placu ktore mozna wyciagnac az pod same cycki.Tak, wiec wysbuchlam bo juz nie mialam sily.Ale to jest jeszcze nic.Chociaz z nia nie mieszkamy byla calymi dniami u nas, strofowala mnie i moje dziecko, przebierajac go po mnie codziennie, oprocz tego moje lozko rozgrzebywala i scielila jeszcze raz po mnie.TERAZ odzylam nie widzialam jej juz ponad miesiac!Dzieki Bogu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jestes na tyle dorosła żeby miec męża i dziecko to chyba możesz powiedzieć obcej babie że bardzo dziękujesz za jej rady i pomoc, ale na dzień dzisiejszy masz nadzieję że ze wszystkim sobie sama poradzisz a mężusia zapytaj czy chce być z Toba czy z mamusią.... rany, teraz to chyba faktycznie same dzieci zakładają rodziny, kompletnie pozbawione swojego zdania i jakiejkolwiek asertywności moja tesciowa usiłowała się wtrącać, mój mąż ją tak utemperował że nas rok nie widywała a teraz jest grzeczniutka jak nigdy a nasze relacje można uznac za poprawne i nawet mogę powiedzieć że ją lubię, ale granice twardą trzeba wyznaczyć od razu a do tego, trzeba być emocjonalnie dorosłym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli mieszkacie razem, to nie dasz radę uniknąć konfliktów, ale jeśli nie mieszkacie razem, to ogranicz kontakty do 1 telefonu na dwa tygodnie. Jak chce przyjechać, powiedz, ze planujesz wyjście z domu itp. Ja miałam prawie to samo dopóki się nie wyprowadziliśmy. Bardzo zniszczyła nasz związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×