Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rjana

POTRZEBUJE POMOCY PODPOWIEDZI POMOZECIE

Polecane posty

Gość rjana

zaczne od tego ze jestem osoba mloda, nie mam meza ani dzieci. niedawno po kilku latach walki z choroba zmarl moj tata. od tej pory moje zycie stracilo sens. nie mam pracy i prawde mowiac nie zalezy mi na pracy. szukam jej co prawda ale nie po to aby na cos odlozyc cos zrealizowac tylko po to bo tak pasuje. poza tym zyje w ciaglym strachu- caly czas wydaje mi sie ze ktos z mojej rodziny lub ja jest chory na smiertelna chorobe. gdy np mama, babcia, siostra nie odbiera telefonu wpadam w panike, ze nie odbiera bo pewnie miala wypadek i zginela. ciagle mysle, ze za chwile wydarzy sie cos zlego. nic mnie nie cieszy, nic- nowy ciuch, spotkanie ze znajomymi. gdy juz zmusze sie do wyjscia z domu prubuje ogarnac wszystko w jak najkrotszym czasie aby czym predzej z powrotem tam wrocic. co robic aby moje zycie nabralo sensu? psycholog nie pomaga, poradzicie cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100euro
puki co zmuszaj sie do wyjsc, nie unikaj ludzi, czym predzej postaraj sie znalezc prace. po prostu miej zajecie. z czasem bedzie coraz lepiej. izolowanie sie doprowadzi do jeszcze gorszej depresji niz tej ktora obecnie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze powinnas sie zakochac z wzajemnoscia.Pojawi sie wtedy pozytywne uczucie ktory zajmie miejsce w twoim sercu wzamian za te negatywne emocje ktore teraz w sobie trzymasz ,powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś się do szpitala jako wolnotariuszka ,tam oswoisz sie z tematem choroby a pomagając innym pomożesz sobie.i nie warto rozmyślac co będzie bo nie mamy na to wpływu ,głowa do góry ,pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rjana
co do zakochania sie to na zwiazku rowniez mi nie zalezy. jakis czas temu zalezalo mi ale jako ze blizej mi 30-tki niz 20-tki i skoro nikogo jeszcze nie mam to juz raczej miec nie bede.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rjana
wolontariat- jak najbardziej chetnie pomagam innym ale szpitali wrecz nie nawidze. na sama mysl o szpitalu zaczynam sie gorzej czuc, wracaja zle wspomnienia. idac przez miasto omijam szpital szerokim lukiem nawet nadrabiajc w ten sposob kilometry do pokonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×