Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doratop1

chora sytuacja co robic

Polecane posty

Gość doratop1

Mam 26 lat,jestem w zwiazku od 8, mamy syna, uklada sie miedzy nami raz lepiej raz gorzej,wiadomo po tylu latach nie jest juz jak dawniej, czasem mam go dosc i mam ochote skonczyc ten zwiazek i odejsc,a czasem jest sielanka.. jest tez drugi facet, jest ode mbie 25lat starszy, twierdzi z sie we mnie zakochal,mnie tez COS ciagnie do niego ale do niczego nie doszlo nigdy. Nawet nie spotkalismy sie sam na sam(widujemy sie w pracy) trzymam go na dystans,ale codziennie smsujemy i dzwonimy do siebie...udaje ze traktuje go tylko jako kolege i ze nie wierze ze sie zakochal,ale tak naprawde sama nie wiem...dodam ze ten stan rzeczytrwa od...4lat...i on przez tyle czasu nie odpuscil, mowi ze bedzie czekal:( nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D co robic? najlepiej nigdy więcej nie chwal sie publicznie swoją głupotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stripiz na rurze
rozbierz sie i pilnuj ubrania to zawsze pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz ,ale po co Ci taki facet 51 letni? Jestes bardzo mloda kobieta , przed Toba zycie, a ten Pan za 10 lat bedzie tylko starszym panem . Zaczna sie choroby, problemy z potencja ,r****iwoscia .Bedzie bral leki , parzyl ziolka i nosil kocia skorke na krzyzu :-P .Wez przestan .Mloda kobieta i stary dziadek .Jestes z zawodu pielegniarka , ze masz zapedy opiekuncze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co Ty piszesz z jakms facetem jak masz woja rodzine?? sama go nie pogonisz wiec stary cap sie łudzi ze wydyma młoda d**e i porzucia, nie badz naiwna i zakoncz ta znajomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malako
to juz nawet nie chodzi o to, ze ten facet jest starszy, tylko ze ty masz rodzine, ktorra sie zudzilas, a nowy adorator to zawsze dreszczyk emocji, myslenie jakby to bylo itp. on sobie nie odpusci, jak bedziesz caly czas go zachecala swoimi smsami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eleene, nie przesadzaj. Nie każdy w tym wieku jest kanapowcem, nie każdy jest chory - dużo młodsi też są. Nie generalizuj tak. Znam szczęśliwe związki z taka różnicą wieku, bo się mocno kochają i doskonale dogadują. Nie zawsze jest tak, jak się powszechnie uważa, że młoda kobieta wiąże się z powodu pieniędzy, a starszy nie traktuje jej serio. Mam w swoim otoczeniu takie małżeństwa z długoletnim stażem i tylko w jednym przypadku ten mężczyzna był ciężko chory i wymagał opieki. To po 1. Po 2 - Ty chyba nadzwyczaj dobrze powinnaś zrozumieć, jak to jest zmagać się z chorobą i mimo to kochać tego kogoś, sama wiele razy tu opisywałaś swoje życie. W tym przypadku, o którym pisze kobieta z tego wątku, problem jest w czymś innym - że ona jest mężatką i nie powinna nawiązywać żadnej bliższej relacji z innym mężczyzną, zwłaszcza nią zainteresowanym, kiedy nie rozwiodła się z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszke sobie zartowalam :-P .Nie bierz doslownie mojej oceny mezczyzn po 50tce .Jednak przyznasz , ze w przyszlosci-tak hipotetycznie para : 36 letnia kobieta i 61 letni mezczyzna pasuja do siebie , jak wol do karety. Moze w wyjatkowych sytuacjach samobojcom sie uda taki zwiazek reanimowac , ale ja szans wiekszych nie widze . Co do swojego partnera autorka malo pisze .Nie chce oceniac pochopnie , bo za malo danych mamy .Wiemy tylko , ze czasem jest dobrze, ale sa momenty ze chcialaby dac noge .Dlaczego? Powody ? Niech nam napisze .Poki co z tym facetem nie laczy ja nic, poza pisaniem smsow .Jak 50+ rozpatrzy perspektywicznie, moze problem sam zniknie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinna przede wszystkim skupić się na mężu i z nim próbować rozwiązać probemy lub się rozwieść, a nie szukać przygód na boku. Ale ja Eleene pisałam o takich parach doskonale mi znanych od wielu lat. Nie, nie wyglądają dziwnie, tylko fantastycznie, bo w przypadku tych, których ja znam, ta miłość z nich emanuje i udziela się wszystkim dookoła. Są razem i w tym dobrych, i w tych złych chwilach, potrafią razem świetnie się zgrać i sobie pomagac oraz być dla siebie oparciem w najtrudniejszych chwilach. Widać, że to ta prawdziwa miłość i wiek naprawdę nie ma znaczenia, jeśli ludziom szczerze na sobie zależy. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eleene uwielbiam Cię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no wlasnie jestes w zwiazku a ogladasz się za innym? kurcze,za moich czasow to babki były wierne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×