Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mir0s

Kolezanka z pracy i jej zaproszenie

Polecane posty

Gość Mir0s

Ostatnio kolezanka z pracy zadzwonila do mnie w godzinach urzedowania i wprost powiedziala, ze "idziemy do pubu". Podobno wygrala jakies podwojne zaproszenie w konkursie. Nawet mnie nie zapytala, czy mam ochote, czy cos. Tak po prostu postawila mnie przed faktem dokonanym. W sumie to smiale podejscie i mnie by pasowalo, tyle tylko ze ja myslalem, iz "idziemy" oznacza "ten sam dzien, ew. kilka dni pozniej", a ona po godzinach poinformowala mnie: "pojdziemy, ale nie dzisiaj". I na tych obietnicach sie skonczylo. Juz nawet nie pytalem pozniej o termin naszego ew. spotkania po pracy, bo raz, ze ona ma dziecko, meza, dwa nie jest slowna. Po 2 tygodniach od swojej propozycji, rzucila haslo: ze musi w koncu odebrac te 2 zaproszenia, bo jakos nie moze sie zebrac w sobie lub zapomina.Tylko po co ten caly cyrk? Wie ktos o co tu moze chodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze chce sie roochac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×