matka mojego faceta uwaza ze powinnam np prasowac mu koszule ma racje czy nie

Np przed imprezą jak ja też się muszę szykować a poza tym ja nie umiem dobrze uprasowac takiej koszuli poprostu i ona też uważa że ogólnie kobieta powinna gotować prac itd a nie facet bo u nich w domu tak jest ze oba wszystko robi i jeszcze zarabia

Ze ona wszystko robi-Mialo byc

jestescie malzenstwem? jesli nie to troche przesada wg mnie. widocznie mieszkacie razem skoro kaze c**prasowac koszule, mama twojego partnera jest strasza wiec ma inne poglady, ale to nie znaczy ze masz zachowwyac sie tak samo. jestes dorosla wiec powinnas wyrazic swoje zdanie na ten temat ale oczywicie w sposob kulturalny

Nie jestesmy malzenstwem ani nie mieszkamy razem

Kwestia dogadania . U nas ja nie prasuję a żona nie myje okien .

Moja kiedyś mnie opieprzyła, że idę do koleżanki na wieczór zamiast piec ciasto i szykować ciepłą herbatę dla narzeczonego jak ten miał przyjechać w nocy ;) Wyśmiałam ją. Inna rzecz, że wróciłam przed nim i herbatę i kanapki dostał i przygotowaną piżamkę miał i wszystko w łazience ;) Ale co mi się baba wpieprzać będzie ;) To jakie Ty masz obowiązki a jakie Twój facet to jest sprawa między Wami i Wy to powinniście ustalić. Ja np prasuję bo mi to sprawniej idzie ale za to narzeczony zawsze wstawia, wywiesza i składa pranie ;) Musicie to ustalić między sobą i tyle :)

A razen jestesmy 3 lata ..tez mi sie to wydaje przesada bo w końcu nie jestem na jego utrzymaniu itd, nie mieszkamy razem itd

On mi nie pomaga w niczym w żadnym praniu itd gotuję też przeważnie ja on ewentualnie zmywa.jak już pisałam mieszkamy osobno

mieszkacie osobno i nie jestescie malzenstwem i mama twojego partnera kaze c**prasowac koszule bo ona by tak robila? serio cos jest nie tak tutaj, postaw sie albo cos bo zrobi z ciebie niewiadomo kogo. to wasz zwiazek i wasze zycie i to wy ustalacie swoj rytm dnia, czas wolny i zajecia typu prasowanie, sprzatanie. rownie dobrze mozesz nauczyc partnera prasowac tak, ze sam bedzie swietnie smigal z żelazkiem.

nie zle go mamusia szkoli, ojj wspolczuje ci dziewczyno, jeszcze nie jestescie malzenstwem ani nic a ona juz ci mowi co ty masz robic dla synusia, juz niedlugo bedzie ci udzielac rad lozkowych:P hehe a co on na to wszystko??robi cos? nie bedziesz miala latwo z atkim maminsynkiem gdzie mamusia wszystko za niego robi i jeszcze tabie kaze

Up

Sracie sobie tez do ryja ?

NIE , facet robi wszystko sam i nie potrzebuje żadnej niańki a skoro chciał się ożenić to znaczy, że jemu się podobałaś i jedynie co potrzebuje to kobietę do r******a przez pół nocy a skoro się nie nadajesz nawet do r******a to facet idzie do prostytutki !

Up

A jeżeli jest się małżeństwem, albo razem mieszka to ma się obowiązek prasowania?! Jeżeli partner ma dwie sprawne rączki, to nic niestoi na przeszkodzie aby sam dbał o swoje ubrania i przyłączał się do utrzymania porządku pod wspólnym dachem. Co do autorki, jeżeli lubisz prasować to dlaczego nie? Jeżeli nie lubisz to nie musisz. Jak już Pulchny napisał; kwestia dogadania się.

jakie to pytnie https://www.youtube.com/watch?v=Ae5hLA8BeqQ