Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przy jakiej temperaturze w pokoju zasypiają Wasze niemowlęta

Polecane posty

Gość gość

takie pytanie mam Dziewczyny, bo nie wiem czy 23 stopnie Celsjusza ( taką mamy temperaturę w domu ) to nie za ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21-22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 - 22 czasami jest więcej, ale wtedy młoda raczej budzi się, bo ma problem z suchością w nosku, więc temperatura musi być raczej stała i wilgotność 60 - 70, a i z tym bez zakraplania solą fizjologiczną jest kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20-21 jak jest więcej to córka bardzo źle śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioma
My mamy 18-19 stopni. W dzień mamy 20. Powyżej tych temp. to nie funkcjonujemy normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19-20 jak czasem ustawie na więcej to wszyscy zle śpimy a córka najgorzej. Wczoraj myślałam ze bedzie mróz i tem w domu nastawiłam na 21 stopni i mała budziła sie co chwilę... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 to zdecydowanie za zimno dla maluszka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej ! ja jak byłam malutka to rodzice ustawiali mi temperaturę w pokoju 18 stopni C i teraz jestem takim zmarźluchem, że masakra :) najlepiej się czuję przy temperaturze 25 stopni w domu, w zimie ogólnie cierpie katusze bo na dworze strasznie marznę, myśle, że ta niska temperatura jak byłam malutka miała wpływ na to, ze tak jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takze wydaje mi sie ze 18 to za zimno-ale tez zalezy co kto lubi, ale te 23 to tez za ciepło organizm dobrze nie moze odpoczac przy tej tem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioma
A u mnie odwrotnie było. Jak byłam mała, w ogóle w domu moim zawsze było ok 25 stopni zimą. No masakra, czasem oddychać nie było czym. W bikini można było smigac i ja przez to jestem zmarzluch. A synek ma gorące rączki i jest mu ciepło. Jak jest większą temp. to się wysowa i śpi odkryty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwota ze potem choruja dzieci. Ja mam 18 czasem 17. Dzieci nie choruja wcale a w grudniu syn czasem idzie grac w pilke na krotki rekaw. 23 do spania to przesada chociaz sama lubie cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiednia dla niemowlaka jest temperatura 19 stopni, u nas jest 20,5- maks 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chociaz u mnie w domu na wsi to i pewnie temp w nocy spada i do 14 teraz jak pojade na swieta to sprawdze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwota ze potem choruja dzieci. Ja mam 18 czasem 17. Dzieci nie choruja wcale a w grudniu syn czasem idzie grac w pilke na krotki rekaw. 23 do spania to przesada chociaz sama lubie cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 st C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18-20 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawidłowo powinno być 20 - 22 stopnie. 18 to zdecydowanie za zimno dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy 20 st to nawet mi zimno u nas cały czas jest temp 23-24 stopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyobrażam sobie mieć 18-20 stopni w domu, jak wy chodzicie ubrane, w swetrach, golfach? u mnie jest minimum 23, a często i 25 stopni w domu, i jest super, chodzimy w krótkich rękawach, i w ogóle nie chorujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w nocy 17-18, w dzin 20-21, dzieci nigdy nie chorowały zreszta przeciez dzieci spia tez w wozku na mrozie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci spia tez w wozku na mrozie. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx aleś wymyśliła :) jak idziesz na spacer to jesteś góra godzinę i dziecko jest w kombinezonie, czapce, przykryte kocem. a w domu śpi w piżamie, ty też śpisz więc nie przykryjesz go jak sie odkryje a na spacerze owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem 23 st jest idealnie ja bym zamarzła przy 18-19 jak niektóre piszą chyba tylko z oszczędności tak marzniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alioma
Każdy ma ile ma. Ja mam troszkę18-19 i nikt mnie nie przekona do 23. Odzwycazailam się już. Teraz jak jestem u mamy i jest u niej ok 25 to masakra jakas. Zawsze boli mnie głowa i jestem jakas otepiala. Mojemu mężowi i tak jest jeszcze za gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja neiwiem bo Mała spi między nami i ma ciepło ale ogólnie w pokoju tez jest ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok 18/19 stopni mamy w sypialni..... gdy temperatura przekracza 20 stopni to budzę się z suchym gardłem, więc pewnie przydałby się nawilżacz..a z drugiej strony mieszkamy w starym budownictwie i tu zimą jest spora wilgotność z grubych murów, wiec nie rozumiem :) ale te 18 stopni jest dla mnie idealne, śpi mi sie wtedy dobrze..choc rano wiadomo chłodno, ale jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie 18 stopni w domu to masakra. 24-25 to dopiero bluzę ściągam. w nocy tak 22-23 stopnie. dla mnie i dla córki ok. gorzej z mężem bo mu za ciepło i nie może zasnąć, ale jak już zasnie to mu nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ciągu dnia jest ok 21-22, w nocy 20-21. Wtedy najlepiej nam wszystkim się śpi, a mały najrzadziej się budzi. Gdy jest cieplej to musi pić. Zimniej nie próbowałam, bo ja bym zmarzła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymmamyproblem
Teraz mamy 23 stopnie i rozszczelnilam okno. 23 to dla nas optymalnie. Zamrzlaki z nas. Nic nie poradzimy. Jak ja bylam noworodkiem to przestalam plakac rodzicom jak mi nagrzali do... 27 stopni :P jak temperatura we wnetrzu spada do 21 to mnie telepie z zimna. 19-musze miec 2 dlugie rekawy :P moj syn ma to po mnie, kark ma lekko cieply wlasnie przy 23,przy nizszej kreci sie,kark zimny i musze mu zakladac kolejna warstwe ubranka.a i tak spi w bodziaku z krotkim rekawkiem i pajacu albo dlugim rekawku i spiochach. Kazdy jest inny i kazdy potrzebuje czegos innego. Nie mozna stwierdzic,ze dla kogos jakas temeratura jest nie dobra. My nie chorujemy,synek jeszcze ani razu,ja od co najmniej 2 lat nie mialam nawet kataru. A tescie maja po 19 stopni i ciagle na antybiotykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×