Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Już niewiem co mam robić ze swoim życiem

Polecane posty

Gość gość

Może zacznę od tego że jestem bardzo młodą dziewczyna. Mam dziecko z chłopakiem starszym ode mnie o 6 lat. Córeczka ma 10 miesięcy. Zanim urodziło się dziecko było wszystko ok w naszym związku. Każdy go chwalił że taki dobry chłopak i ja też tak myślałam. Okazywał mi uczucia, zabierał mnie gdzie tylko chciałam i wgl był kochany. Jednak kiedy przyszło na świat dziecko on się strasznie zmienił. Już nie był taki jak kiedyś. Zero pomocy z jego strony jakiejkolwiek. Już nie okazywał mi żadnych uczuć i dodam że bywały dni że nawet nie chciał spać że mną w jednym łóżku a gdy chciałam go pocałować to mnie odpychał. Od miesiąca nie jesteśmy już razem. Ponieważ kazał nam się wyprowadzić. Stwierdził że ze mną się nie da żyć bo ciągle robiłam mu awantury że mi przy dziecku nic nie pomaga. Zawsze byłam sama że wszystkim. A on powtarzał że on pracuje i utrzymuje rodzinę. Teraz kiedy rozmawiamy to mówi że mnie kocha i że to ją powinnam się zmienić. Ją go też kocham i latam za nim jak głupia z dzieckiem gdzie to on powinien do małej przychodzić. On nawet nie docenia tego co robię. Dzisiaj np po kościele zaszłam do niego. Wnosilam wózek na 4 piętro a gdy zapukałam to nawet nie otworzył mi drzwi. Wiem że był w domu, ale być może spał. Tylko że umawiałam się z nim na dzisiaj. Wiem że robię źle że za nim latam ale go kocham i nie potrafię bez niego żyć. Tak bardzo chcieliśmy tego dziecka tak się cieszyliśmy a teraz wszystko runęłó. Czy to możliwe żeby jego uczucia tak szybko wygasły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki los jedni s*******e sieja dzieci na lewo i prawo , a ja mam pusty magazynek i tylko moglbym z zona pomarzyc o dziecku . :( powodzenia , moze jest zazdrosny o dziecko troche wyluzuj daj mu czas, jak dalej bedzie takim nobem przyzwyczajaj sie do mysli o nowym zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milosc bywa niestety slepa..podczas zauroczenia,nie widzimy zadnych wad.Ja sadze,ze czas pomyslec o Sobie i dziecku i przestac sie narzucac niedojrzalemu osobnikowi.Odpowiedzialnosc ponosza obie strony,wiec.....jesli nie masz zadnej pomocy,zadnej alternatywy,to trzeba to zalatwic sadownie i pora wyleczyc sie z tej milosci:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko najbardziej boli mnie to że mówi że mnie kocha a przecież jeżeli się kogoś kocha to ma się do niego szacunek i robi się wszystko żeby było dobrze bo przecież mamy dziecko i trzeba stworzyć mu dom. Ją wiem że to nie jest tylko jego wina że się rozstaliśmy ale dlaczego to tylko ją mam się starać i wchodzić mu w tyłek żeby to wszystko ratować a on nic z tym nie robi i nawet nie widzi ani nie docenia moich starań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś jeszcze da mi jakieś wskazówki jak powinnam postąpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×