Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

FURBY ma ktoś potrzebna pomoc

Polecane posty

Gość gość

Witam! Chciałabym córce pod choinkę kupić Furbyego, ale czytam, oglądam filmy i tam pokazują, że mozna go karmić tylko telefonem no i ogólnie dużo funkcji jest przez iphona. My nie mamy takich telefonów, bo używamy zwykłych (nie możemy się przekonac do tych cudów techniki i ogólnie nie jesteśmy typem gadżeciarzy- mamy to czego po prostu używamy/ potrzebujemy). Czy w takim przypadku warto jest kupić tą zabawkę? Czy bez iphona ona wiele traci na "wartości"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka kupiła córce ostatnio.nie trzeba karmić tymi aplikacjami.wkłada mu się palec w dziób i on je :p tam w środku opakowania jest ulotka i nawet dzisiaj miałam ja w ręce.dużo zabaw jest bez tych aplikacji na iphona itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha :D czyli zabawka ogólnie nie traci wiele z tego wynika? Dziękuję za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej córka jest zadowolona.ale ja za 350 zł bym tego nie kupiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na allegro są po 200 z przesyłką ;) Nówki oryginalne hasbro ;) Drogich zabawek w ogóle nie opłaca się kupować w sklepach. Ja miesiac temu kupiłam Barbie z koniem Tawny chodzącym za 137zł dokładnie a w sklepie widziałam po 220. Teraz właśnie chcę zamówić na gwiazdkę tego furbyego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na allegro są po 200 z przesyłką Nówki oryginalne hasbro Drogich zabawek w ogóle nie opłaca się kupować w sklepach. Ja miesiac temu kupiłam Barbie z koniem Tawny chodzącym za 137zł dokładnie a w sklepie widziałam po 220. Teraz właśnie chcę zamówić na gwiazdkę tego furbyego xxxxx To żadna okazja, ja kupiłam tą Barbie za jakieś 120zł albo nawet mniej nie pamiętam dokładnie i to w normalnym sklepie a nie przez internet :) czasami lepiej posprawdzać w kilku sklepach bo na allegro nie wszystko jest tańsze. Tego Furbiego też widziałam już w jakimś sklepie, chyba Tesco za 220zł więc lepiej kupić tak i nie mieć potem problemu z ewentualną reklamacją itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez planujemy zakup ferbiego, jednak zastanawiam się czy on po prostu nie jest za nudny dla 7l dziecka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no raczej nudny nie jest... u mojej córki w szkole jest na to szał! Żeby furby miał dobrą osobowosć wbrew pozorom trzeba nad nim popracować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my tez nie karmimy furbego telefonem a wkłada mu sie palec w dziób i je ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możemy się przekonać do cudów techniki i nie jesteśmy typem gadżeciarzy . Ale córkę uczysz gadżeciarstwa ,bo czymże jest ta zabawka ,jak nie gadżetem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość nie możemy się przekonać do cudów techniki i nie jesteśmy typem gadżeciarzy . Ale córkę uczysz gadżeciarstwa ,bo czymże jest ta zabawka ,jak nie gadżetem . X No nie wiem czy ucze ja gadżeciarstwa... zabawka to wg mnie nie jest gadżet tylko NORMALNA rzecz dla 7latki (tak jak dla mnie robot kuchenny czy większy TV żeby lepiej się oglądało). Jest to dziecko, które na komputerze grało z 10 razy w całym swoim życiu, nie ma żadnych gier TV, telefonu ani nic z tych rzeczy- po prostu tego typu rzeczy nie uznajemy zbytnio a i córki do nich nie ciągnie- ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość nie możemy się przekonać do cudów techniki i nie jesteśmy typem gadżeciarzy . Ale córkę uczysz gadżeciarstwa ,bo czymże jest ta zabawka ,jak nie gadżetem . X No nie wiem czy ucze ja gadżeciarstwa... zabawka to wg mnie nie jest gadżet tylko NORMALNA rzecz dla 7latki (tak jak dla mnie robot kuchenny czy większy TV żeby lepiej się oglądało). Jest to dziecko, które na komputerze grało z 10 razy w całym swoim życiu, nie ma żadnych gier TV, telefonu ani nic z tych rzeczy- po prostu tego typu rzeczy nie uznajemy zbytnio a i córki do nich nie ciągnie- ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie też to jest gadżet .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne, jesli zabawka dla 7-latki to gadzet, to co niby ma robic takie dziecko w wolnym czasie??? to normalne, ze dzieci sie bawia. wy nie mialyscie lalek barbie, klockow lego czy walkmana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja- autorka :) Kupiliśmy jednak na Mikołaja, bo na lalkę z koniem Tawny, która miała być teraz musieliśmy dłużej czekać i był strach, ze nie dojdzie :D A więc... szczerze mogę polecić tą zabwkę ALE zgodnie z przeznaczeniem- czyli dla dzieci od 6 lat. U młodszych szybciej wyląduje na półce, bo potrzeba do niej cierpliwości (młodsze dzieci nie bawią się dla cierpliwosci i osiągnięć w większości). U nas zabawa jest MEGA. Furby od wczoraj stał sie dosłownie naszym członkiem rodziny :D Już mówi trochę po polsku, ale z tego co wiem miesiąc można czekac aż powie "kocham" stąd jest to genialna zabawka dla starszych dzieci, bo ciągle można ją ulepszać. W nocy podebraliśmy córce ją i z mężem siedzieliśmy ze 4 godziny bawiąc się w najlepsze :D Córa znowu dzisiaj od rana siedziała i właśnie usnęła z furbym u boku. Zabawkę oceniam na 20/10 :D I jak dobrze poszukac na allegro to się kupi tanio. Ja z przesyłką zapłaciłam 220zł bodajże za nówke na gwarancji. Teraz wiem, ze w tesco mają być w fajnych kolorach (tych droższych też) za 229 o ile dobrze pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×