hym czy 4 lata różnicy to dużo

niby nie ale ja mam niby za niedługo 20 a dziewczyna jak mi się nią uda poderwać to jest o 4 lata młodsza. głownie sie obawiam jakby kiedyś sex był bo wsumie obydwaj będziemy niedoświadczeni , pozatym ja nigdy dziewczyny nie miałem .a szkoda mi jej bo wygląda i raczej jest po-żadna kobieta i dość ładną .

...

jakto szkoda ci jej nie rozumiem

4 lata to graniczna różnica, dla faceta, jak i kobiety.

no ona na sex to jednak jeszcze za młoda, nie dziel skóry na niedźwiedziu

no wiem że za młoda ale nie chce stracić kolejnej fajnej dziewczyny . bo zaraz bez niczego zostane ;/ a szkodas mi jej chyba w tym sensie że ja różny jestem z charakteru jak i temu że niedoświadczony .

graniczna czyli co rozumiesz przez to .

ehh jak jej odpuszcze to kto mi zostanie z kobietami w moim roczniku niemam kontaktu zreszta wola starszych . a niechce nigdy niemiec dziewczyny ;/ chociaż ona by miała miec 16 lat zamłoda jest dod**y stym wszystkim pewnie rodzice mieli by waty domnie szkoda heh

Kiedy masz 20 lat, to 4 lata to duża różnica. Kiedy masz 30,40 to już nie ma znaczenia. Tworzysz sobie problem - jeśli się tobie podoba ze wzajemnością to jest OK.

hyba jej sie podobam . ale czemu problem sobie tworze ?

i znowu mam odpuścić bez walki już mam tego dość trafi ci sie dziewczyna to zamłoda starsze to tam wola inych bez sensu .

Różnica wieku to nie jest "poważny" problem. Ważne są: - lojalność - wzajemność uczuć - dopasowanie charakterów - umiejętność dogadania się Znam uda pary w identycznym wieku, z różnicą 5 lat, 10 lat i 15 lat (tak tak, on 32 on 47). Więc wiek to jest problem wtedy kiedy robisz z tego problem.

mnie tam jedna rzecz martwi bo 16 lat to jeszcze rodzice maja dużo dogadania a ja za rodzicami nieprzepadam , ehh niewiem chyba spróbuje już mam dość swego życia niechce całyczas żałować . noi najlepiej raczej sexu byłoby unikać w takim wypadku .

Decyzja należy do Ciebie bracie!

kijowa sprawa c***owiem jak odpuszcze to bede żałował jak zaryzykuje to rożnie może być . 2 lata gdyby wiecej miała i niema problemu .

ha ha ha sexu unikac a niby jak

Masz 20 lat, już czas podejmować pewne ryzyko. Bez ryzyka nigdy nie ma wygranej.

albo przegranej różnie bywa najwyżej bede miał dziecko i przerabane całe życie . niewiem jakoś trzeba unikac .

gdyby jednej sie podobalem z mojego rocznika chociaż i gdyby die domnie uśmiechneła to nie 5 dziewczyn na krzyż wtym połowa w zwiazkach ;/