ktora mama pracowala tylko 2msc poszla na macierzynski i miala problemy

Bedac w 6 miesiacu ciazy poszlam do pracy. Na piczatku stycznia a bedzie to 8 miesiac planuje isc na l4 wiem ze po 33 dniach oplacania zus nalezy sie maciezynski jezeli ma sie umowe miminum do dnia porodu. Ktora mama miala kontrol z zusu?? Praca jest legalna bo zostalam zatrudniona po stazu jednak tylko na 4 miesiace.

ją pracowałam 6miesięcy w firmie. zaszlam w ciążę i odrazu poszłam na l4 macierzyński ze względu na to gdzie były chemikalia nie miałam ani razu kontroli z zusu umowę miałam na 2lata po urodzeniu poszłam na wychowawczy a jak juz przyszłam po wszystkim to dostalam swiadecto i mogłam sie pożegnac z praca

Bo zus bedzie wymagal odemnie abym distarczyla swiadectwo ukonczenia kursu BHP i badan lekarskich??

A ja mam inne pytanie. Jestem w 5 msc i brzuszka jeszcze nie widac tak mocno. Dostałam oferte pracy na czas nieokreślony a pracodawca nie wie że jestem w ciąży. Warunkiem otrzymania posady jest dostarczenie badań od lekarza medycyny pracy. Czy jeżeli lekarz sie zorientuje to napisze mi w zaświadczeniu że jestem w ciąży?

nie radzę ukrywać tak zaawansowanej ciąży, postawisz się w złym świetle, na twoim miejscu poinformowałabym pracodawcę o tym fakcie, tak czy siak go nie ukryjesz.

A ja tak zrobiłam. Jak byłam w 3 miesiącu ciąży zatrudniłam się w pewnej firmie nie wspominając o ciąży pracodawcy, dostałam skierowanie na badanie w medycynie pracy i tam też nic o ciąży się nie przyznałam. Pracowałam do 6 miesiąca, chciałam dłużej ale długo w szpitalu leżałam i później do końca ciąży musiałam leżeć. Macierzyńskie normalnie dostawałam

A i żadnej kontroli z zusu nie miałam

a potem jest wyzywanie pracodawców, że po macierzyńskim czy wychowawczym daje wypowiedzenie i wystawia złą opinię wśród znajomych

Mozna kogos podstawic na te badania, ale i tak lipa. To ze oszustwo to po pierwsze, ale po drugie zly wizerunek sobie wystawiasz - oszusta. No i nie bedzie powrotu raczej na pewno. Wiem, ze sa kobiety ktore bez skrupulow zalatwiaja w ost chwili robotę i dumne sa, ze się "udało" załapać. Nie znam Cię. Ja bym tak nie potrafiła.

Nikogo nie podstawie bo u nas w przychodni dostaje sie numerek po okazaniu dowodu. Jeżeli teraz tej pracy nie dostane to juz nic nie znajde i L4 i macierzyński mi przepadną :( Wśród badań które mam wykonać są badania wysokościowe (praca w archiwum i wchodzenie na drabiny). Poza tym zawsze mam badany kręgosłup bo jako nastolatka miałam operację. Jeżeli każe mi zdjąć bluzkę to lekarz się może zorintować bo bez ubrań brzuszek jest lekko widoczny. Może jakbym poprosiła to by nie wpisywał informacji.

Kurcze a ja podjelam prace i nie dostalam skierowania na badania... pojde na l4 to wyniknie problem

Ja byłam na chorobowy m od 8 tyg.Porodzeniu wziełam tylko macierzyński+zaległe urlopy.Z powrotem do pracy nie miałam problemy.Ale ja mam wyrozumiałą i pomocną szefową;-)

Myślę , że lekarz medycyny pracy nie będzie ci robił problemów, bo sama ciąża nie jest przeciwskazaniem do pracy. Gdyby tak było musiałby odrzucić każdą kobietę w wieku rozrodczym. Natomiast nie możesz z lekarza robić debila i udawać , że w ciązy nie jesteś. Natomiast pracodawca ma obowiązek dostosować warunki pracy do twojego stanu i tyle, lekarz med. pracy nie ma tu nic do rzeczy. Nie wyobrażam sobie też zataić taką informację przed pracodawcą.

bierz tą robote i nie patrz na nic bo ci kasa przepadnie. ja w 7 tyg szybko podpisałam umowe o pracę żeby miec macierzyński po 3 miesiącach pracy l4