Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy skoro nie mam powodzenia u facetów to znaczy że jestem brzydka

Polecane posty

Gość gość
nie, mozesz wzbudzac dystans jak np nie chodzisz caly czas z rozesmiana twarza itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie chodzę uśmiechnięta, ale skoro nigdy nikt się nie zainteresował to chyba jest coś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak.No chyba ,że nigdzie nie wychodzisz i nie mają szansy Cię poderwać... powodzenie u facetow świadczy o atrakcyjności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychodzenie do szkoły/do sklepu się liczy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczy się, ale może nie wystarczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jeśli chodzi o kluby itp to nie chodzę, ale w sklepie czy na ulicy moje powodzenie również jest zerowe. Czyli wychodzi na to że jestem nieatrakcyjna... tzn domyślałam się tego, to oczywiste, ale rodzina i znajomi wciskają mi kit że jestem ładna i prawie zaczynałam w to wierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goofno prawda !!!!!!!!!!!!!!!! nie jestes pustakiem dlatego ,w zyciu towarzyskim jest to samo im wiekszy pustak tym wieksze towarzystwo im wiecej pustych slow z geby tym wieksze zainteresowanie zatem sie nie przejmuj :) tylko poszukaj kogos podobnego do siebie nie koniecznie kolorowego motyla ktory badz co badz zdycha przy pierwszej zmianie trendow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jeśli nikt się Tobą nie interesował nigdy to przykro mi ,ale łądna raczej nie jestes. może poprostu przeciętna ,a do tego mało towarzyska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet -> wzrokowiec (bez urazy panowie) ale "puste laleczki" mają więcej do zaoferowania, przynajmniej tak im się wydaje :D Chwila zauroczenia i facet szuka kolejnej a skromne, mniej odważne na żony !!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak samo autorko Też słyszałam wiele razy, że jestem ładna i sama też umiem się obiektywnie ocenić, wiec wiem, że brzydka nie jestem. Ale też mam zerowe powodzenie, bo jestem nieśmiała i malomówna, jestem też mało ekpresyjna i otwarta, generalnie jestem nudnym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popatrz w lustro i się przekonaj, czy jesteś ładna, bo Kafeteria Ci tego nie powie. A faceci interesują się też mniej ładnymi, więc to żaden wyznacznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie musi znaczyć, że jesteś brzydka. jest sporo nieurodziwych kobiet, które mają w sobie coś takiego, co facetów powala. najczęściej chodzi o swobodny sposób bycia, poczucie humoru, dużo uśmiechu, umiejętność zabawy, nie przejmowania się wszystkim, obracania niektórych drobniejszych problemów z żart, czy coś podobnego. życzliwość, nie zadzieranie nosa, bycie ogarniętą, zaradną. na różne rzeczy faceci lecą. ja np. mam znikome piersi. wada? dla lubiących duże piersi zapewne, nawet dla tych lubiących średnie. niby każdy facet lubi cycki, a amatorzy małych to tak naprawdę faceci, którzy mają kobiety z takim akurat biustem i głupio im powiedzieć, że im się nie podoba, no bo jak. a ja mimo tej wady koszmarnej nigdy nie narzekałam na brak powodzenia. zwyczajnie nadrabiam czym innym. także jeśli nie masz powodzenia zupełnie, zastanów się nad sobą ogólnie. czasami naprawdę jest to drobnostka, tylko trzeba ją w sobie odkryć. głowa do góry i więcej uśmiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to prawda, nie jestem towarzyska a wręcz przeciwnie :( ale pewnie gdybym była ładna to nie byłoby to problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zaszalej dziewczyno !!!:D Wiary, więcej wiary !! Ja jestem obecnie w fazie odchudzania, ale nadal jestem DUŻA :D i mam superowego chłopakaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja byłam zawsze szczupła i nikt nie zwracał najmniejszej uwagi, wiec :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź wesoła, śmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie1 facet na kafe
odpowiedz na zadanie w temacie pytanie brzmi: NIE. mam kolezanke, znamy sie z 10 lat. subiektywnie i obiektywnie jest ladna. nie wysoka, brunetka, okragla buzia, dobra firuga, ale wlasnie jest bardzo spokojna i cicha. swoim zachowaniem bardziej obliguje do traktowania jej jako po prostu kumpeli/kuzynki, a nie do materialu do r******a mimo ze ladna. i chlopaka nigdy nie miala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×