Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Komu na serio pomogła książka Język niemowląt zaczynam czytać

Polecane posty

Gość gość

mam 3tyg synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrzuć ją do śmieci. To nauka jak wytresować dziecko, z zaspokajaniem potrzeby bliskości dziecka nie ma nic wspólnego. Moim zdaniem to chore metody, klasyczna przemoc psychiczna wobec dziecka. Po takich metodach wychowasz kalekę emocjonalną, z którą nigdy nie nawiążesz bliskich emocjonalnych więzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie czytałam książki ale oglądałam jej programy. Nauczyłam się wielu skutecznych metod jak np uspokoić dziecko, kiedy histerycznie płacze, jak nauczyć odróżniać niemowlaka noc od dnia, itd. Mi bardzo pomogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie można obejrzeć jej programy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
mi, ale siedziałam z nią nad dzieckiem od początku, to nie jest nauka jak wytresować dziecko tylko jak nauczyć się rozpoznawać jego potrzeby i jak na nie reagować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie ja chcę zrozumieć swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu 09:50 widać że nie czytałaś książki. tam nie ma nic o tresurze, pomaga zrozumieć dlaczego dziecko płacze, jak je uspokoić, jak zapewnić mu bezpieczeństwa. mi pomogła bo przy bliźniakach po prostu nie da się iść na żywioł, karmić na żądanie bo bym z kanapy nie wstała całą dobę. musi być jakiś plan, wiadomo że nie z zegarkiem w ręku ale taki ramowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak takich mocnych słów - to chore, przemoc psychiczna -używasz na określenie książki o opiece nad dzieckiem to jak nazwiesz naprawde patologiczne zachowania np bicie dziecka. nie ma to jak wyolbrzymianie, nadużywanie nieadekwatnych słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
działa na dzieci, ktore sa stosunkowo łatwie do ułozenia. Mam dwoch synow, ani razu ksiazka t anie pomogla a bajeczki o samodzielnym zasypianiu od urodzenia mozna sobie wsadzic. Dziecko mi wyło godzinami, nie pomagalo podnoszenie, poklepywanie po pleckach, noszenie.Jak sie rozkrecil w placzu, to plakal godzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, ale najlepiej zrozumieć własne dziecko pomaga matczyna intuicja i nie trzeba czytać jakichś durnych poradników, które radzą jak pokazać dziecku kto tu rządzi i kiedy dziecko chce spać oraz jeść. Tylko idiotki mogą się na takich książkach wzorować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
raczej nie czytałaś książki, a jeśli czytałaś to nie rozumiałaś co czytasz, sorry, ale intuicja jest przereklamowana, co widać po wielu kafeteryjnych postach, kiedy matki albo pytają o najprostsze rzeczy, albo w ogóle nie mają pojęcia o co pytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi pomogła książka. wyrobiła rutynę, pomogła w uspokojeniu małego, nauczyła wsłuchiwać się w dziecko i nie działać po omacku biegając czy gołdny, śpiący, pobawić.. dzięki książce mały sam zasypia, potrafi bawić się na kocu i zająć się chwilę sobą. nie płacze i jest szczęśliwy bo umiem odczytywać jego sygnały. dzieki rutynie jedzenie, zabawa, spanie wiadomo co po czym. fajna książka i polecam młodym mamom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko zasypia samo od urodzenia i przesypia noce... fakt jest aniołko-średniaczkiem więc jest dzieckiem idealnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... które radzą jak pokazać dziecku kto tu rządzi i kiedy dziecko chce spać oraz jeść. ... x No niestety, jeśli chcesz mieć normalne, zdrowe, rozsądnie zachowujące się dziecko i do tego jeszcze odrobinę własnego komfortu - to właśnie niezbędne jest ustalenie, kiedy ma jeść, spać i się bawić. Dziecko MUSI mieć wyznaczone ramy, zasady, na jakich funkcjonuje. I to właśnie od samego początku. A po to jesteśmy dorosłymi, odpowiedzialnymi rodzicami, aby mu takie ramy właśnie wystawić. Zresztą - po co się produkuję, widać, że jednej i tej samej osobie bardzo się nudzi i musi od rana trochę poszczekać ;) A może tak merytorycznie, konkretnie, na jakimś przykłądzie odniesiesz się do czegoś, co wg Ciebie jest tam bezsensowne i terroryzuje rzekomo dziecko, hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mnie ta książka nie trafiła. Wiele natomiast dała mi książka Mamo tato co ty na to - dopiero po jej lekturze i obejrzeniu filmów nabrałam pewności siebie jako mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×