KIELCE TO FAJNE MIASTO

duzo zieleni, dookoła wioski, spokojnie, zielono, miasto nie za duze ani nie za małe, sa kluby itd super.

No :) trzeci rok jestem w Kielcach, takie niby drobne różnice a dużo fajniej. Zamieszkam tu, tu mi się podoba. Fajne miasto. Wszystko jest. I do lasu w mieście można iść, na narty jest gdzie. Kluby fajne miasto ani za duże ani za małe a rozległe. Miasto w lesie w górach. Ludzie spoko. Jacyś tacy trochę inni, praktyczni, pracowici i kulturalni i jakoś tak czarny w ubraniach lubią, chyba tego nawet niezauważają, to ani plus ani minus a taka cecha. Nawet policja jest fajna :D I tu non stop coś robią. :) Zostanę Kielczanką i też będę na Lubawskiego głosować

w kielcach mieszka milosc mego zycia - ewunia :)

To fakt, ludzie są trochę inni i to robi dużą różnicę. Mój mąż ma firmę budowlaną, żelbety robią i zbrojarzy tylko z kieleckiego zatrudnia bo są najlepsi a zabawni są bo wszyscy z okolic Kielc a spytać ich skąd są to powiedzą, że z Kielc trzeba w dowodzie sprawdzić i okazuje się że to "z Kielc" jest jakieś trzydzieści kilometrów od Kielc :D To tam Stolica mentalnie, byłam, fajne miasto. Nigdy nie zapomnę absurdalnej sytułacji jaką miałam jadąc w to lato. To chyba Paderewskiego ulica tuż za rondem, nagle samochód przede mną się zatrzymuje z przeciwka też, ludzi na chodnikach masę a tu co? Dzika kaczka z pisklakami sobie przez ulicę przechodzi do parku! :D K***a dosłownie! Przeszła i ruch ruszył jakby nigdy nic, nikt się nawet nie zdziwił! Mnie zatkało, dzika kaczka z pisklakami w środku miasta w niedozwolonym miejscu wśród tłumu ludzi pisklaki przeprowadza to ruch staje, przejdą to jedzie się dalej. Szczena w dół :D Urocze i niesamowite :)

a najbardziej niesamowita jest ewunia:)

Kielce i okolice broniły Wersteplatte To byli żołnierze pułku piechoty Ziemi Kieleckiej