Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wy byście się cieszyły z takiego męża

Polecane posty

Gość gość

mój mąz kupił mieszkanie komfortowe tzn ja jestem wyłączną włascicielką notarialnie z rozdzielczością majątkową ale to jest za jego pieniądze, chodziło o to że jak jego firma zbankrutuje to nie zabiorą mu mieszkania bo nie ma wszystko zrobiłam wg swojego gustu w mieszkaniu i sobie siedzę teraz :) czy chciałybyscie takiego męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byznesmen z kafeterii
Wolałbym przepisać mieszkanie dla któregoś z rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja mam dwójkę dzieci więc mąż mnie docenia, wychowujemy małe dzieci więc sory z tymi rodzicami ale smieszne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkanie jest bardzo komfortowe bo na parterze kamienicy wejscie z podworka wiec nie ma halasow tramwajow z ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma to że kupił Ci mieszkanie do tego że chciałybyśmy takiego męża? wiele osób tak robi z przepisywaniem mieszkania, to normalne, poza tym na kogo miał zapisać jak nie na żonę? a to, że dał urządzić Tobie to dobrze, w końcu spędzasz tam więcej czasu niż on, poza tym kobiety zwykle mają lepszy zmysł estetyczny. Dla mnie normalna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie podszywie, mieszkanie jest w nowym bloku z tarasem na drzewa swierkowe więc możesz pozazdrościć ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby normalna sprawa ale często widzę jak pary się wykłócają o przepis, o równość do mieszkania a ja mam wszystko :) maz tak chciał, nie chciał na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez sensu pytanie.Mój mąż więcej dla mnie robi.Oprócz kupowania mi tego co chcę to jeszcze wspiera mnie, szanuje, podziwia, więc wolę swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za malo wiemy o Twoim mezu Jesli to jedyny pozytyw to nie, ne chaialabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyny pozytyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jestem włascicielką pięknego mieszkania na które nie zarobiłam ani nie dostałam w spadku, myślę że bardzo mało kobiet w Polsce tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znaczy ze ma duze szanse na bankructwo, niestety nie chcialabym takiego meza, czulabym sie bardzo niepewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, ja sie ciesze ze swojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż ma oczywiście inne pozytywy poza tym :) np. ma penisa o długości 21 cm i zarabia miesięcznie 8 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie mój maz nie zbankrutuje, dobrze zarabia choć może nie tyle co kiedyś, on po prostu dmucha na zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, mało, więc się ciesz, ale co z tego jeśli sama na to nie zarobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd możesz wiedzieć czy zbankrutuje czy nie skoro zajmujesz się mieszkaniem? Znasz się na prowadzeniu biznesu jak świnia na gwiazdach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi sie wydaje ze on nie chce cie wpedzac w stresy i mowic ci ze sa duze szanse na bankructwo, innaczej nie robil by nic z tym mieszkaniem. sorry, ale ja bym sie bardzo matrwila, nie zazdroszcze ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy pogonisz jego z domu, bo tak będzie, a kiedy zbankrutuje to już na pewno, szkoda ale głupi facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd możesz wiedzieć czy zbankrutuje czy nie skoro zajmujesz się mieszkaniem? Znasz się na prowadzeniu biznesu jak świnia na gwiazdach. Taki podarunek też nie robi z ciebie businesswoman :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ooo matko booosko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to do wesola kawka bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochanie przeczytaj sobie art 530 kc to juz bedziesz wiedziala ze na takich kombinatorow jak wy sa sposoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to do wesola kawka bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmieszą mnie takie kobiet jak autorka tego wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
I wyszedł materializm :D małżeństwo z rozsądku co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, jak mam mieć męża to nie ma moje pieniądze i twoje pieniądze, tylko: kupiliśmy mieszkanie i zapisaliśmy na mnie bo tak jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie cieszyłabym się z takiego męża z prostego względu - to co uprawiacie to sponsoring ;) on Ci kupuje mieszkanie i dla Ciebie to jedyna wartość tego związku, chwalisz się tym jakby była to jedyna rzecz jaka Cię w nim pociąga - kasa. Tak to dla mnie wygląda... a że nie jestem materialistką to wolę swojego męża i WSPÓLNE mieszkanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×