Niestety mało jest naprawde inteligentnych dziewczyn

O czym ja moge rozmawiac z przecietną ''laską'' ? O jakims voice of poland ? o kolejnej imprezie i zaliczonym ''zgonie'' przez jej psiapsiółke ? Plotkowac o jej znajomych ? ''Jarać'' sie z nią nową ksiązką Dana Browna ?

Taaaa chyba dla ciebie zabrakło :D

Jest takich mnóstwo, tylko nie gustują w maruderach.

..noooo zgadzam sie z autorem:-)

a może trzeba się samemu wysilić na "yntelygentnom" gadkę i może się okaże, że ta tępaczka ma dużo do powiedzenia w tym temacie i gada do rzeczy hmm?

jeżeli inteligentna rozmowa ma być okupiona wysiłkiem, to szkoda zachodu lepiej ponarzekać jak baba ;)

fiku miku, a niby czemu? to twoja teoria okupiona wysiłkiem twej mózgownicy... niestety nie wysiliłaś się :)

Dlatego, że w zwiazku najlepiej byc sobą, jeżeli autor ma się silic na mądre wypowiedzi, to szkoda wysiłku :)

a propos dziś usłyszałam niecodzienny i nie wymuszony komplement, ze jestem bardzo inteligentna osoba :] autorze masz racje, owszem są wyjątki, ale to rzadkość

tak, wiem bez ą i ę zanim się ktoś doczepi

Jestem kobietą i niestety muszę się z tym zgodzić, ale diagnoza nie tyczy się tylko kobiet, ale również mężczyzn. Spójrzcie na to z naszej strony. Tak trudno spotkać mężczyznę z którym można poprowadzić ciekawą rozmowę w sposób płynny i zabawny.

________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

takie czasy skoro dookoła jesteśmy atakowani odmóżdżającymi treściami, więc mało kto się temu opiera, o młodych już nie wspomnę

niestety autor ma rację

Potwierdzam to co ktoś powyżej napisał, że wśród mężczyzn też trudno o taką osobę. Ostatnio trafiłam na kolesia, który udawał że lubi czytać książki (plan chytry, przez chwilę mnie zmylił), a potem na takiego, który sam siebie uznał za dowc*pnego kolesia, a ciągle sypał żartami niskich lotów na tematy dotyczące seksu :/ Chyba myślał, że tak ma wyglądać podryw nieznanej osoby, a i od razu komunikował swoje potrzeby wraz z obietnicą, że jest niezłym ogierem, może niektóre dziewczyny na to lecą