Dzisiaj w Wiadomościach pokazywali baletnicę chorą na raka

Bardzo ładna dziewczyna i okazało się, że gdy dowiedziała się o chorobie jej mąż się zmył. Wzięła sobie jakiegoś dzianego bad boya i przy pierwszej okazji ją opuścił. A porządne chłopaki są prawikami.

Widocznie wziela takiego co jej pasowal. Moze byla bad girl? W koncu sam jedyne co masz o niej do powiedzenia to to, ze byla ladna. Fajni ale przecietni i niebogaci faceci wlasnie dlatego nie maja powodzenia, ze sami ignoruja mile, acz przecietne dziewczyny. Zawsze leca na ladne ciala, a nie zwracaja uwagi na dusze i umysl.

Ja zwracam uwagę na duszę i umysł.

No jakoś nie napisałeś nic o jej duszy i umyśle, a że taka śliczna!!! laska wzięła sobie faceta bad boya a on zwiał jak się dowiedział że ma raka. A może ta śliczna laseczka to wredna pannica która leci tylko i wyłącznie na kasę i zdradza na potęgę? I jej eks wytrzymywał z nią dla jej urody, więc jak zbrzydła to ją rzucił?

"Fajni ale przecietni i niebogaci faceci wlasnie dlatego nie maja powodzenia, ze sami ignoruja mile, acz przecietne dziewczyny. Zawsze leca na ladne ciala, a nie zwracaja uwagi na dusze i umysl." x Sranie w banie. Ja z kilkoma próbowałem coś ugrać. Na uczelni to były jedne z najbrzydszych. I co? G***o.

No przecież jej nie znam, to napisałem co było. Tylko to pokazało na kogo leciała.