Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wilsonka

cykl po nieudanym in vitro

Polecane posty

Gość wilsonka

czesc dzieczyny mam pytanie :) jestem po nieudanym pierwszym in vitro i moje pytanie jest jak wygladaly wasze cykle (te ktore mialy in vitro ) bo ja zamiast okresu dostalam plamienia ktore trwaja juz 4 dzien :/ zrobilam test i jest negatywny i nie wiem czy to normalne?? miala ktoras tak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilsonka
chociaż po 3 godzinach na tescie ciazowym widze cien drugiej kreski ale juz sama nie wiem czy ja sie nie nakrecam przypadkiem a prawda taka ze po takim czasie test jest niewazny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilsonka
nikt nie jest w stanie mi pomoc ?? proszę zwariuje czy taki cykl to normalka po in vitro ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam nieudane in vitro i od tego czasu mam krotsze cykle a krwawienie tez jakby mniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilsonka
no ja dostałam plamienia w 28 dniu cyklu dziś jest 31 dzień cyklu i wciąż plamie sa jakby szkrzepy brazowe nic więcej nie ma krwi ani nic sama nie wiem :/ a ty mialas krew??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilsonka
a może ktoś jeszcze się wypowie?? jakie cykle mialyscie dziewczyny po in vitro ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilsonka
powiem raz i wiecje nie będę tego pisać jeśli masz problem z tym to napisz petycje albo cos podobnego bo ja zrobie wszystko by zajść w ciąży!!!1 jestem chora mój maz tez i gdybym zabijala dziecko to byłoby to karalne a nie refundowane!!!! co miesiąc trace dziecko umiera mi jedno co miesiąc i to w moim ciele i to ja mam całkowite prawa to tego!!! chce jedno uratować zamiast usmiercac !!!! prawgne dziecka od prawie dwóch lat i wciąż się nie poddaje!!!!! wiec odczep się !!! ty pewnie nawet sobie przez ten twój maly móżdżek nie zdajesz sprawę jakie cierpienia przechodzą takie kobiety jak ja takie które walcza o swoje maleństwo!! a jest nas ponad 20% społeczeństwa!!!! wara odemnie bo przez takich osob jak ty przez jakiś czas ukrywałam się ze swoimi staraniami a teraz już się nie dam !!!masz problem to nie do mnie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilsonka
ktos jest tu po nieudanym in vitro ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wilsonko, nie denerwuj się tak. Napisałam to co myśle o in vitro. Dla mnie człowiek jest od poczęcia, to że dziecko poczęło się poza organizmem matki, nie znaczy, że nie jest człowiekiem. Tylko, że tych małych istotek na pewno było sporo... Dla mnie to jest uśmiercanie.Nie prościej zaadoptować? Pokochac jak swoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wilsonka ignoruj te nawiedzone baby..po prostu ignoruj, ja bylam na cyklu stymulowanym ale do transferu nie doszlo, to bylo az 5 lat temu, byl normalny okres, wiem ze test po, przez kilka dni moze wychodzic pozytywny, juz nie pamietam dokladnie co I jak, ale poczytaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam mieiaczke normalna po 36 dniach od nieudanego transferu, po kolejnych podobnie, 31-35 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wilsonka
dziekuje ze odpisalyscie :) dopuki bede miala sily bede probowac miec wlasne dziecko .. nie poddam sie. Wiadomo ze latwiej adoptowac ale ja nigdy nie wybieram latwej drogi :) ja wszedzie czytalam o tym ze cykl po nieudanym in vitro sie spoznia albo jest normalny ale nigdzie nie znalazlam o tym ze ma sie plamienia i to ponad 4 dni ... wciaz brak okresu ... a maz krzyczy ze znow sie nakrecam :/ bylam spokojna staramy sie teraz natulnie do kolejnej proby in vitro i w sumie jest zawsze nadzieja... ale kto wie jak organizm reaguje na te stymulacje hormonami :/ choc po miesiacu juz dawno poinno tego nie byc wiec z kat te plamienia? w piatek znow zrobie test i wszystko bedzie jasne ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×