Odkryłem niezawodną technikę uwodzenia i od tamtej pory ani razu nie dostałem ko

sza. A najlepsze jest to, że rzecz jest banalna. Odkryłem to jakiś miesiąc temu i od tamtej pory wszystko się zmieniło. Każda poznana kobieta godzi się na randki, każda do mnie pisze, nie dostałem ani razu odmowy (jestem przeciętny z wyglądu). Cała technika polega na tym, że pytam wszystkich znajomych kobiet jak mam odpowiedzieć na zachowanie danej kobiety, z którą flirtuję i robię DOKŁADNIE ODWROTNIE do porad moich koleżanek i znajomych dziewczyn. Efekt oszałamiający.

hahah to zabawne :P a mozesz dac jakis przyklad?

ja tez lubie bzykac glupie d**y

Przykładowo mówię do kilku koleżanek, że dostałem wiadomość od kobiety, z którą się spotykam i czy odpisać od razu czy trzymać w niepewności, wszystkie odpowiedziały, żeby napisać od razu, bo straci zainteresowanie i pomyśli, że mi nie zależy, zrobiłem odwrotnie i przeczekałem. Sama szukała kontaktu. Albo inny przykład. Nabijałem się z kobiety na randce i chyba się trochę wkurzyła, a koleżanka poradziła mi żebym napisał przeprosiny, a ja zamiast tego zrobiłem odwrotnie i dalej się przekomarzałem.

tutaj nie chodzi o to,że słuchasz rad koleżanek i robisz na odwrót. Masz wyczucie sytuacji, potrafisz rozczytać kobiete, jaki to jest typ i na co tak na prawdę zwróci uwagę i co ją zaintryguje, gratuluje :)

no to jakies dziwne laski spotykasz, mój chłopak nikogo o rady nie pytał, odezwał się do mnie po pierwszej randce jakieś 20 minut po tym jak się rozstaliśmy, ale widocznie Twoj target to tresowane pieski (albo suczki )

i co ci to daje? masz dziewczyne? xd

hej suczki, rarararara my znamy wasze sztuczki, rararara

ma dużo dziewczyn, inaczej mówiąc się puszcza

Wychodzi na to, że kobiety chcą zawsze czegoś innego niż mówią. A co mi to daje? No cóż, chyba nie muszę tłumaczyć.

choć kobiety same są przekonane że to co mówią to prawda i z dobrej woli doradzają to mówią inaczej niż jest. kobieta jest zazdrosna o inną i chce mu spieprzyć szanse na sex / związek albo sama jest nim zainteresowana

jendak nie jestes mistrzem jesli poslugujesz sie innymi aby sie cos udawalo. sam powinienes wiedziec co i jak robić. takie moje zdanie