Wolałybyście nacjonalistę czy dyskomana technomuła

Nacjonalista krótko obcięty, nosi się na sportowo, chodzi na siłownię, słucha skinowskiego rocka i cięższych brzmień, a dyskoman/technomuł szczupły, włosy na żel i typ modnego szpanera. Która opcja lepsza?

wolałabym zostać samotna do końca życia niż związać się z którymkolwiek z nich...

Lepiej nacjonalista, ubrany normalnie, słuchający techno i rocka

Wolalabys zakrztusic sie jabłkiem czy śliwka?

poziom IQ ten sam, jedynie buty inne...żaden wybór.

niz leming, ktory jest za platforma. bycie za po to wstyd.

co nie zmienia faktu, że żeby być nacjonalistą trzeba być zakompleksionym głupkiem. Nikt normalny nie bawi się nacjonalizm.

i przede wszystkim - co rozumiesz poprzez określenie "normalny"? :D

nacjonaliści z zasady mają jakieś problemy z sobą, dlatego łapią się tego. Większość tak naprawdę nie ma się czym pochwalić więc podoba im się ideologia która stawia ich wyżej od innych. Poza tym to strasznie zamknięty światopogląd.

nie chodzi o dz-ialacza jakiejs orga-nizacji, ale o kogos kto nie prze-pada za lew-ackimi organi-zacjami, wybiera mar-sz niepod-leglosci, a nie niemie-cka ant-ife, slucha ski-nowskich kapel, wywiesza fl-age, nie cpa i nie chodzi na ho-mo parady, jest przeciwko ado-pcji dziec**przez hom-osi i nabija sie z an-ny gro-dzkiej, czyli krz-ysztofa beg-owskiego, a takze szydzi w zartach z bie-dronia

oh, jakie to dojrzałe! On z kogoś szydzi, musi być z******tym facetem. I chodzi na rozróby na marszu niepodległości! O takim kimś wszystkie kobiety marzą.

przejdz sie na silo-wnie albo na tre-ning bok-su, czy m-m-a zapewniam cie ze wieks-zosc mlo-dych fac-etow tam ma raczej naro-dowe prawi-cowe poglady i hipi-sa czy sluc-hacza o-asis w rozcia-gnietym swe-trze tam szyb-ko nie zn-ajdziesz sorry za pisownie, ale mi odrzuca filtr po-sty

Moorland, no popatrz, ja byłam na marszu a nie na rozróbach ??? Dziwne, co ;)?

poza tym taki nacjonalista moze miec dobra bajera, byc oczytany, ladnie sie wyslawiac, byc przystojny, miec fajne cialo i tatuaze

I jakoś nie zauważyłam, żebym miała problem ze sobą

jeszcze nie widziałam nacjonalisty, który byłby inteligentny, wykształcony, oczytany czy choćby umiał poprawnie złożyć zdanie w ojczystym języku. W większości to puści troglodyci, którzy są tak beznadziejni i mają tak nudne życie, że musza zgnoić WSZYSTKO i wszystkich co jest inne (nie ważne czy lepsze czy gorsze) bo wówczas to oni czują się najlepsi... mimo, że w rzeczywistości są nikim (z własnego wyboru)

Widocznie w doopie byłaś i goowno widzialas. Pogardzacie niektórymi z góry, nic o nich nie wiedząc, ale najwięcej macie o nich do powiedzenia. Żałosne.

akurat to nacjonaliści gardzą wszystkimi i wszystkim

smieja sie z wychudzonych pedalkow z grzywkami

Skąd możesz wiedzieć? Przecież nie zadajesz sie z nimi. Poza tym skoro oni rzekomo wszystkimi pogarszają okaz wyższy poziom i tą rzekomą tolerancję wobec nich i ich poglądów.

Wybieram drugiego. Refomowalny, to tylko okres przejściowy więc są bardzo duże szanse na udaną resocjalizację. Numer jeden, ciężko to widzę, będzie wymuszał nie tylko akceptację ale wyznawanie swoich poglądów. To ciemna strona mocy.

Boże, co za typowo tępe lochy, dla ktorych zapewne szczytem ambicji jest się puścić z ciapasem albo hipsterem rzygajacym po kątach.

Czy tolerancja nie polega właśnie na akceptacji tego, że ktoś może mieć inne poglądy? :D

ten drugi to bezmozgowy typ disco polowca - wstyd! do tego bez zadnej ideologii, nastawiony na szpan i rozrywke

Właśnie - ja mogę najwyżej te poglądy tolerować (tak jak ktoś moje), nie muszę ich lubić. Dlatego nie chciałabym nacjonalisty, nie lubię radykałów :P

Ej wypraszam sobie te tępe lochy ;) do tych co twierdzą,ze nacjonalista nie umie skleić zdania w języku polskim - czy moje wypowiedzi, lub kolegi nacjonalisty są niezrozumiałe,nie stylistyczne lub zawierają rażące błędy ortograficzne? My MYŚLIMY! Tępi i niedouczeni są wszędzie, nie tylko w ideologii nacjonalistycznej!

niestety znam ludzi z tego środowiska dlatego napisałam, ze WIĘKSZOŚĆ taka jest, a nie wszyscy, także tą większość widać na rozróbach i innych tego typu "spotkaniach", sam sposób wysławiania się tych osób (pogarda dla wszystkich, którzy mają inne zdanie, poglądy, orientację czy kolor skóry, wieczne wyzwiska i wulgaryzmy) skreśla je w moich oczach. Wymagają tolerancji dla swoich poglądów jednocześnie nie będąc nawet w najmniejszym procencie tolerancyjni dla kogokolwiek, bo przecież oni są LEPSI od wszystkich.

Sorry,ale ja nie będę tolerować liberalnych poglądów które godzą w godność i naturę człowieka! I tak wlaśnie myśli większość, sprzeciwiając się wynaturzeniom!

i właśnie dlatego mogę najwyżej tolerować takich ludzi i "błogosławić ich jak cara". Nie lubię ludzi którzy tyle energii wkładają w sprzeciwianie się czemuś co ani nie szkodzi ani ich nie dotyczy.

ale jakbys miala isc z kims do lozka bez zobowiazan, to pewnie moglby byc nawet niepismiennym jaskiniowcem i nic wiecej by cie nie interesowalo