jak pojąć tych facetów

Czy ktoś tak miał? Pracujemy razem. Ten facet ma kogoś, ale postanowiłam wyznać mu miłość. Zrobiłam to, bo wiedziałam, że odwzajemnia (było to widać wiele razy). On tak jakby się przestraszył i powiedział, że mu miło, ale nie może tego odwzajemnić i musimy pozostać na gruncie "pracy". Po jakimś czasie zaczął mnie odwiedzać pod różnymi pretekstami "pracowniczymi" i interesować się moim życiem... Sama nie wiem, co o tym myśleć :-/ . Czy wszyscy faceci tak zmieniają zdanie?

nikt się nie wypowie?

chyba nie. chyba nikogo takie coś nie spotkało

wydaje mi sie, ze szuka romansu. Skoro on juz wie, ze sie w nim zaduzylas, to moze to wykorzystac. Moze wyskoczyc z tekstem, ze on tez cie od poczatku kochal, ale jest z kims i nie chcial ranic tej drugiej osoby. Jednak uczucie jest silniejsze i tego typu podobne bzdury. To taki chwyt manipulacyjny. Bedzie cie wodzil za nos. Nie wchodz w taki uklad w pracy. W koncu cos pojdzie nie tak i jedno z was bedzie musialo zmienic prace.

dzięki. A co, jeśli dał mi do zrozumienia, że nie będzie z tego romansu? To jest właśnie takie dziwne, no bo po co chce mnie bliżej poznawać? Znam go już trochę i jest kulturalnym facetem. Taki jakby zagubiony. Nie raz widziałam, jak miał łzy w oczach, albo ściskało go w gardle, gdy nie widząc się ze mną jakiś czas, umawiał się ze mną na spotkanie przez telefon.

Dowartosciowuje sie. Jest mu bardzo dobrze z tym, ze zbudza zainteresowanie. Podbudowuje swoje ego. Widocznie dobrze mu to robi.

zbudza?:D

Wzbudza oczywiscie :p

jesteście siebie warci

moze sie zarazil twoja miloscia?

Miałam podobnie. Jemu się po prostu nudzi. Mój tez byl typem wrazliwca :D

to on pierwszy sie zakochal, ja dopiero pozniej. nudzi sie? zauwazam kiedy ktos udaje, sciemnia, a kiedy cos jest na rzeczy

połechtałaś jego ego to sobie teraz ciebie czasem odwiedza żeby łechtać te swoje ego dalej :) komunikat dał prosty: pozostanie na gruncie pracy i dla ciebie to powinien byc koniec tematu ale widze, że wmówiłaś sobie, że on coiś czuje bla bla i teraz nam próbujesz to wmówić, nie ma szans :)

Co za idiota wkleja na wątkach "niski poziom tematu"?! Moim zdaniem on do Ciebie wpada, a powiedział, że nic między Wami nie będzie, bo chce się pobawić Twoim kosztem. Liczy na romans (czytaj: seks), ale poinformował Cię, że nic z miłośc**** to, że gdy nagle mu się ten seks znudzi, a Ty będziesz miała pretensje, to on powie: "Ale przecież niczego Ci nie obiecywałeś, przecież mówiłem, że niczego między nami nie będzie!" Typowa manipulacja zdradzaczy.

"Ale przecież niczego Ci nie obiecywałem".

To mu wyskoczyłaś z komunikatem. Za wcześnie chyba, nie uważasz? teraz on to wykorzysta, najpewniej przeciwko Tobie, bo będzie wiedział że masz do niego słabość. To było głupie

płacze, bo tęskni za Tobą?

jest chory,uważajcie na takich, choroby psychicznej nikt nie ma wytatuowanej na czole.