Zarejestrowałam się na Sympatii masakra sami beznadziejni faceci tam siedzą

W ogole nie czytają tego co napisałam w opisie o sobie, nie czytają kogo szukam, gdy nie masz ochoty na rozmowe obrażają się i przy okazji ciebie obrazają od najgorszych albo...proponują spotkanie za pieniądze. Wiekszosc na szczescie odpuszcza. Pisałam z kilkoma, porażka. Puści ludzie, żyją jak robale z dnia na dzien, niczym sie nie interesują, zero poczucia humoru, staralam sie rozkręcic jakos rozmowy ale nie wychodzilo, w koncu odpuszczalam. Ile mozna odpowiadac na tępe pytania CO TAM, CO PORABIASZ, CO SLYCHAC, CO LUBISZ ROBIC, AHA, OK, SPOKO :O Jestem atrakcyjna ale zadna piękność, opis mam mysle ciekawy, na pewno wyrozniam sie na tle wiekszosci dziewczyn na tym portalu. Dzis chyba skasuje tam konto, nie mam ochoty na zadne randki. Jestem w****iona i zmęczona tym portalem :(

skasuj tam siedzi patologia i nieudacznicy

ten post juz kiedys byl

daj linka do swojegu profilu, chętnie porozmawiam ;)

Mnie się wydaje, że to nie jest tak prosto, że coś tam piszesz o sobie i zjawia się książę na białym koniu,. Tylko trzeba troch ę przesiać, trochę poczekać, poczytać. Nie ma nic z dnia na dzień. Ja akurat poznałam męża w sympatii. Ale zanim się z nim umówiłam i go poznałam i zakochalam się, pisałam z różnymi mężczyznami. Gorszymi i lepszymi. Jak w życiu, jak w realu. Trzymam kciuki. Nie poddawaj się, tylko sama bądź aktywna i zagaduj tych, któryz Cię zainteresują :)