Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

JAK ROZMAWIAM Z LUDZMI TO POTEM CZUJE SIE JAK szmata

Polecane posty

Gość gość

Zazwyczaj siedze sobie sama.. No tak wyszło. Ludzie odeszli, kontakty sie pourywały, ja spadłam na "dno". No troche w innej kolejnosci . Przestałam ufać ludziom. Teraz za każdym razem jak mówie coś o sobie, co u mnie, co robię/robiłam, czy nawet sie smieje z czegoś to potem czuje sie cholernie zle. Jakbym coś traciła w środku. A jak sie smieje czy jestem akurat "radosna" to boje się, mam wrazenie ze w koncu ktos powie " Boze, nic w zyciu nie masz, jestes nikim, wszystko zwaliłaś i sie smiejesz?" czy cos w tym rodzaju. I tu nawet nie chodzi o obcych ale o "rodzine".. np siostre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co mi jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cie to obchodzi co inni powiedza? Nikt nie ma kontroli nad myslami i czynami innych. To TY masz byc pewna wlasnej wartosci. Jesli ja uzalezniasz od opinii innych to rzeczywiscie masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eTmi
i w jaki sposob c***omoc , musisz sama sie zastanowic dlaczego tak sie stalo , zaczac wychodzic z domu do pubu ,kawiarni , rozmawiac z ludzmi i miec nadzieje ze z Toba tez zaczna rozmawiac****otraktuja cie powaznie , moze ktos ci wreszcie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie uzależniam od opinii innych.. Po prostu zle sie czuje rozmawiająć z ludzmi. Własciwie o czymkolwiek, bo czuję,że tracę siebie samą..że za dużo powiem i ktoś wykorzysta to przeciwko mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×