Tęsknię za latami dwutysięcznymi

Tęsknie za tamtymi czasami (lata 2000-2009). Żyło się lepiej, nie było kryzysu, chodziłem do szkoły, nie miałem większych zmartwień. Wolny czas spędzało się z kumplami, ewentualnie grając na kompie. Technika w bardzo szybkim tempie szła do przodu, rósł poziom życia, upowszechniały się komputery w domach, komórki, internet. To były bardzo fajne lata.

No faktycznie super sie wtedy zylo z bezrobociem 25% i placa minmalna 800 zł.

to ze nie miales wiekszych zmartwien swiadczy tylko o twojej ignorancji :O wcale lepiej nie bylo niz teraz, ten kraj jak i caly swiat systematycznie stacza sie od lat 50tych w dol, pieniadz goni pieniadz i nie ma miejsca na nic innego, wsyztsko (gospodarka, ekonomia, kultura, itp itd) idzie przeklada sie na pieniadze, mlodszy byles to tego nie zauwazalaes, ale taki swiat byl, jest i bedzie :O

Mnie i mojej rodzinie także dobrze się wtedy żyło. To były dla nas złote lata. W domu pojawił się komputer, internet, telefony komórkowe, nowe meble, okna z pcv, nowy sprzęt agd i rtv, płytki, panele, antena satelitarna, samochód. Z gospodarką różnie bywało, najgorzej było w okresie 2001-2004. Wtedy bezrobocie było rekordowe. Od 2005 do 2008 sytuacja się poprawiała. W 2009 znowu zaczęło być gorzej. Każdy pewnie ocenia tamte lata inaczej, jednym było lepiej, innym gorzej.

co wy m ozecie wiedzieć o kryzysie? Lata 80-te to była tragedia. Totalne bankructwo państwa :( .Wtedy żyło się cieżko aczkolwiek ludzie byli lepsi

Nie rozumiem ludzi którzy uważają że jak ktoś nie pamięta lat 80 to nie wie co to bieda i kryzys. Kryzys to nie tylko kartki i puste półki! Brak pieniędzy, bezrobocie, chuligaństwo, kolejki do lekarza, w urzędach pracy, masa ludzi wyjeżdżających z Polski to także jest kryzys. Inne są tylko jego objawy. Co z tego że teraz są pełne półki, skoro wielu ludzi na niewiele stać i musi zaciskać pasa. Po prostu dzisiaj bieda jest mniej widoczna i tyle. Zamiast w kolejkach przed sklepami stoimy w kolejkach do przychodni, szpitala, urzędów. W Polsce zawsze był kryzys, nigdy nie było tak że większości żyło się dobrze. Przedwojenne pokolenie też pewnie mówiło powojennemu że te nie wie co to kryzys bo nie pamięta nędzy lat 20, kryzysu lat 30 i II wojny światowej. A przedwojenne pokolenie, pouczali ludzie pamiętający czasy zaborów bo wtedy to był dopiero kryzys.

Czy ludzie na pewno byli kiedyś lepsi? Może to tylko takie złudzenie po latach.

To były boskie czasy dla młodych ludzi w wieku szkolnym. Dorosłym już nie było tak różowo.

Dla mnie to były najlepsze lata w historii. Szczególnie okres 2003-2008 był super.

Dla mnie najlepsze lata to były 90-99 w tych latach kształtowało się moje dzieciństwo, później od 2000-2003 liceum. Pamiętam jak w 2002 roku była moda na telefony komórkowe to była taka nowość, albo komputery i internet ehh. W tamtych czasach laptop brzmiał jak coś kosmicznego :) Fajne czasy szkolne, ehh człowiek gdyby tak mógł z tym rozumem co teraz cofnąć się do tamtych czasów i inaczej ułożyć swoją przyszłość.

2000-2009 o fuj te czasy ś****wa :o telefony u dzieciaków przez co stały się jeszcze bardziej p******* i wszechobecny rap polski i murzyński :o sprzęty zaprogramowane by się psuły no faktycznie cud i miód. p****le w natarciu :D filmy z dużą ilością efektów komputerowych w czym się zatracono

To były piękne lata. Tylko że są bardzo niedoceniane. Na pewno były znacznie lepsze niż te przereklamowane 90, które w Polsce wcale nie były takie sielankowe jak je opisują ówcześni bogacze. Taka jest prawda o latach 90 pisze się z perspektywy ówczesnych nowobogackich, a nie przeciętnego Polaka.

Ledwie się skończyły a już za nimi tęsknią :/