Zgubiłam majtki i nie wiem gdzie są

Dziwna rzecz, bo wyjechałam na dwa dni do kogoś z rodziny i tam było trzech pracowników (mieszkają w jednym pokoju) i jednego wieczora przebierałam się w łazience i zdjęłam majciory, ubrałam inne i na pewno wzięłam je ze sobą i schowałam do mojej torby. Po powrocie wyciągałam ubrania z torby i moich majtek nie było. Jestem w szoku! No normalnie ich nie ma! Możliwe, że któryś z tych gości mi je zwinął, w sensie ukradł? Dostęp do mojej torby mięli. Cały czas się zastanawiam i jestem strasznie zażenowana. Tak sobie myślę, że dobrze, że używam wkładek, więc majtki były czyste, ale jak sobie pomyślę, to jestem taka wściekła! Przecież ich nie zostawiłam w łazience, sprawdzałam.