Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Płonie dom Możecie z niego uratować tylko albo swojego psa albo cudze dziecko

Polecane posty

Gość gość
A dlaczego mam wybierać? Dziecko pod jedną pachę, psa pod drugą i uciekam razem z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie że mojego kota/psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie wybrać idiotki :o a nie biorę oba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swojego psa oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wy naprawde zostawilibyscie dziecko ,a wzieli psa?Jesli tak to naprawde koniec swiata sie zaczal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obrażaj mnie, ja bym nie wybrała tylko ratowała dziecko i psa, bo co niby? Ktoś stoi przy drzwiach w czasie pożaru i rozkazuje mi wybierać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie ryzykowałabym dla dziecka, dla psa bez wahania, nawet jeśli miałabym się spalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdyby tak ktoś zostawił w płonącym domu Wasze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debile skończone pajace z pajacowa i pedały z pedałowa, sytuacja jest taka, że ratujecie jedno, przestańcie rozkminiać na tysiąc sposobów, odpowiedź na pytanie autora albo s*******aka pierogi lepić. psa ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie obrażaj innych od debili, czujesz się bardziej dowartościowana/y gdy kogoś obrazisz? Ja uratowałabym i psa i dziecko, bez wyboru. Nigdy nie ma tak, że jest tylko wybór pomiędzy tym i tym i nie ma innego wyjścia, chyba że ktoś przystawi Wam pistolet do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psu czy kotu bym spłonąć nie pozwoliła A obce dziecko by mnie szczególnie nie obeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre odpowiedzi są na poziomie pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ratuję mojego psa. To oczywiste że bardziej kocham moje zwierzę i bardziej czuję się za nie odpowiedzialna. Już nie wspomnę o tym że zwierzęta są niewinne i wspaniałe, czego o ludziach, niezależnie od wieku, nie da się powiedzieć. Mam córkę. Nie dziwiłoby mnie gdyby ktoś musząc wybierać rzucił się na ratunek swojemu ukochanemu, psiemu podopiecznemu a nie jakiejś dziewczynce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor debil,ale wypowiedzi tez straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabiłabym gdyby ktoś zostawił moje dziecko (gdybym je kochała). Ale moje dziecko będzie DOBRE. Obce raczej nie jest. Dobrych ludzi kocham tak jak zwierzęta i rośliny. Reszty nienawidzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci nie raz sa bardziej s*******nskie niz dorosli nie wiem skad przekonanie ze dzieci to istoty niewinne... zwierzeta to istory niewinne niezaleznie od wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adrastea Némesis Każdy tak myśli, że jego dziecko jest idealne, a obce dziecko złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja psa.Niewazne czyjego.Moja milosc do psow jest przeogromna.Do dzieci nie czuje nic i nic na to nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamaris1
nie oszukujmy sie- wlasciciele psow/kotow traktują te zwierzeta jak swoje dzieci i w takiej sytuacji wiadomo, ze wybrali by zwierze (w jakims stopniu swoje dziecko). ja tez bym tak zrobila- zabrala swoje ukochane zwierze a nie obce dziecko. mysle, ze komentarze typu koniec swiata pies ponad dziecko sa po prostu nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musi być idealne. Może być socjopatą, kłamcą i złym człowiekiem byle żeby kochało zwierzęta. Ja taka jestem i się lubię. Właściwie to moje ego mnie przerasta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamaris1
ANDRASTEA- jak to zabila bys jak by ktos zostawil twoje dziecko? czy nie rozumiesz, ze dla obcych ludzi twoje dziecko nic nie znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie na miarę takiego: ''wolelibyście stracić wzrok, czy słuch?'' lub ''wolelibyście stracić prawe czy lewe oko?''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos kiedys powiedzial ze czlowiek ktory nie lubi zwierzat nie moze byc dobrym czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a p*****le normalnie "piła XXI"W takich przypadkach ratuje się to co sie da uratować.jak pies sam nie s********ł z pożaru tzn, że albo jest stary i i tak niedługo zdechnie albo, że jest głupi. Ewentualnie przypiety smyczom. Wtedy go odpinam a instynkt zrobi swoje.Taki wybór w praktyce nie istnieje chyba, że ktoś zainscenizowałby to celowo.Wszystko zależy od okoliczności.Zastanowił sie ktoś później nad reakcjami rodziców tego dziecka ew opini publicznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×