Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mery Ku

Chłopaki z mojego bloku trzymają strone damkskiego boksera

Polecane posty

Gość Mery Ku

Mieszkam w tym bloku od urodzenia , 18 lat , znam się z chłopakami z bloku od zawsze , nie zadaje się z nimi, zwykłe cześć , oni stoją całymi dniami pod blokiem a ja tak nie umiem , ale czasami dało się z nimi porozmawiać , jak np. stałam pod blokiem i czekałam na kogoś , wydawało mi się , że są w porządku. 3 tygodnie temu zerwałam z chłopakiem , 2 tygodnie temu pobił mnie niedaleko bloku , wracałam on był pijany , jeśli można to tak nazwać bo trzeźwiał w areszcie 2 dni , nie wiem jak długo tam leżałam ale obudziłam się w szpitalu z dużymi obrażeniami , nie chcę myślęc o tym czy mogli mnie widzieć i nic nie zrobić , wole myśleć że nie. Tydzień temu po moim wyjściu ze szpitala i powrocie do domu okazało się że to nie on powinien się wstydzić tylko ja....... Na razie czeka na swój proces , widze go jak chodzi po osiedlu ze swoimi kolegami czyli chłopakami z bloku... Ostatnio stał razem z nimi pod moją klatką , to zdarzyło się tylko raz ale ja bałam się wyjść do sklepu. Nie wiem czemu dalej się z nim zadają , może dlatego że ma dużo kasy i kupuje im alkohol itd, bo wolą się z nim trzymać , nie umieją się zachować , nie wiedzą jak , nie wiem.. :( Mają już ponad 20 lat , więc w sumie nie mam zamiaru ich usprawiedliwiać. Teraz jak mnie widzą spuszczają głowę w dół , nie witają się , nie patrzą się na mnie , kłaniają się moim rodzicom ale też ze spuszczoną głową. Dobrze że za rok wyjade stąd na studia , bo chyba bym nie wytrzymała w tym bloku. Najgrosze że czasami czuję się naprawdę dziwnie jeśli muszę wejść do klatki , a oni tam stoją. Na początku bałam się wychodzić z domu , teraz nie czuje już strachu tylko raczej coś jak nienawiść , jestem wściekła na nich , na ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leszcze, powinni jemu jeszcze morde obic, nie wspominaac o podaniu reki... no ale jak jest sie czlowiekiem bez honoru, ktoremu tylko zalezy na darmowym piwie to nie ma o czym mowic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przydałaby im się poważna męska rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świętyn mikołaj
Pewnie ten kolega zostanie na osiedlu i będą się długo kumplowac może całe życie. Ty wyjedziesz za rok na studia, nie będzie cie już na osiedlu. Dlatego wolą stracić koleżankę która i tak lada dzień zniknie niż tracić kolegę z osiedla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świętyn mikołaj
Poza tym pewnie ich traktowałas jako coś gorszego z racji że nie mają dużo pieniędzy i nie są super przystojni, oni to czuli chcieli zerwać kontakt więc teraz nadarzyła się idealna okazja. z dwojga wolą trzymać z damskim bokserem ale pewnie lojalnym kumplem niż laską która traktuje ich gorzej niż tam kogos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona pojdzie na studia, a ondo pierdla (mam nadzieje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świętyn mikołaj
Zawiasy albo grzywna. Nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byc moze teraz trzymaja z nim i pija piwo za darmo, ale podczas procesu moga zeznac przeciw niemu aby nie byc oskarzonym o skladanie falszywych zeznac kto wie, trzymaj sie, a ja na twoim miejscu wynajelabym kogos do sklepania tego damskiego boksera i skopania mu jajek, bo pijanstwo nie usprawiedlwia napasci na kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świętyn Mikołaj - nie kolegowaliśmy się, byliśmy po prostu sąsiadami. Nigdy nie traktowałam ich gorzej. Nie obchodzi mnie co robili , mogli stać cały dzień pod blokiem , ja ich szanowałam bo wydawało mi się że oni szanują mnie. Jeśli chcą zadawać się taką osobą, to niech się zadają , może jest dla nich ważny , chociaż wiem że to nie pierwszy raz pobił dziewczynę , więc widocznie oni to akceptują albo są tacy sami. Ale oprócz tego że nadal się z nim trzymają , to ja stałam się dla nich niewidzialna , nie potrafią spojrzeć na mnie i coś powiedzieć , tylko spuszczają głowe a ja czuje się jak powietrze , albo jakbym zrobiła coś złego. I czuje się winna , jakbym im coś zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świętyn mikołaj
Skrzywdziłas ich kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet to jednak facet.Powinien mieć jakieś zasady.Z drugiej strony nie spodziewałabym się na twoim miejscu jakichś nadzwyczajnych zachowań po nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce nikogo wynajmować , znajomi mi proponowali pomoc , żeby dostał jeszcze lepiej niż ja od niego , ale ja wcale tego nie chce , później koledzy zostali by oskarżeni przez niego albo ja , wiem że by się mścił. Miał już podobno 2 razy sprawę o pobicie , ale nadal jest na wolności , pewnie tym razem też dostanie jakieś zawiasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×