jak ja jej zazdroszczę

że ma jego, jego miłość. Wszystko o co ja tak długo się modliłam. Od niego dostałam tylko szyderstwa, kłamstwa i stek wyzwisk. Chciałam tylko odrobinę ciepła i uczuć. Myślałam, że umrę jak zaczął mnie tak traktować. Ona ma teraz wszystko, tak jakbym jej to wymodliła..

up

może i tobie się poszczęśc***ewnego dnia

mam podobnie.widocznie oni nie byli dla nas.

jak na razie bez zmian i coraz mniej w to wierzę :(

A co taki dorodny okaz z niego?

w jakim sensie "dorodny"?

Ja wierzyłam mocno w to ze bedziemy razemZa mocno. Zycie pokazalo jak bardzo sie mylilam.

,,w jakim sensie "dorodny"?" - przystojna twarz, słuszny wzrost, niski głos i takie tam... :)

Tylko tyle sobą reprezentuje? Tylko wygląd jest dla Ciebie ważny? Współczuję

ktoś tu dobrze napisał, że wygląd ma małe znaczenie. Często ci ze słabą aparycją potrafią bardzo przyciągnąć kobietę i rozkochać chociażby swoim zachowaniem. U mnie tak było, nie podobał mi się na początku, potem dopiero jak już byłam "w tym stanie" to zauważałam zalet w wyglądzie.

o co chodzi z tym wyglądem? co to ma niby wspólnego z tematem?

O co chodzi? O to, co napisała Autorka?: ",,w jakim sensie "dorodny"?" - przystojna twarz, słuszny wzrost, niski głos i takie tam... "

prawdziwa kobieta ma wyglad w glebokiej d u - p ie a ciecie o tym nie wiedza, na wyglad leca gimnazjalistki i niedorobione intelektualnie

Wygląd u faceta jest najmniej ważny, zmądrzejesz kiedyś :D

a dlaczego najmniej ważny? możesz uzasadnić?

pytałem o co chodzi z wyglądem bo nie bardzo rozumiem co to ma do rzeczy po prost.

Widzę, że mój temat wrócił. Cóż ja także uważam, że tu akurat jest to słabo ważne jak wyglądał. To raczej o zachowanie chodzi.

Do kogo sie modlilas ? Niezbadane sa wyroki boskie, widać tak jest lepiej dla ciebie.

jak na razie to tylko ciągle mam pustkę i nie umiem się skupić na niczym. Marzę tylko o bliskości drugiego człowieka i to wszystko mi przesłania. Ciężko powiedzieć, że lepiej dla jest dla kogoś kto żyje bez uczuć i wsparcia.

Autorko! Napisz coś więcej o tych relacjach z nim, ile razem byliście-albo nie byliście, co takiego robił złego itd

byliśmy "razem" pół roku. Ciężko powiedzieć, że w związku bo z tego co sie dowiedziałam niedawno to kochał swoją byłą wtedy i tęsknił za nią a mnie pozwolił siebie pokochać. Oszukiwał więc, gdy mówił, że jestem dla niego najważniejsza, ogóle postępował egoistycznie. Patrzył aby jemu było dobrze. Obiecywał coś i nie spełniał, bardzo mnie to rozczarowywało i bolało że tak postępuje. Nie mam siły więcej opisywać więc w skrócie powiem tylko, że wtedy źle się zachowywał- częsty alkohol itd. Moja wina, że wcześniej na to nie reagowałam, wiem. Teraz mam wrażenie, że swoją nową kobietę traktuj***ardzo dobrze, a ja byłam zabawką. Nie wierzę w to jak mówił, że wie co wyprawiał i nie zgodziłam się na jego powrót.

To bardzo dobrze że się nie zgodziłaś na powrót. Wiem, że jest Ci ciężko i pragniesz aby stanął u Twego boku ktoś godny miłości-tak się pewnie stanie. Wyjdź do ludzi, nie marnuj się na myślenie o kimś takim. Jesteś pewnie młoda? A jeszcze nasunęło mi się pytanie-skąd wiesz że on jest dla niej taki dobry? Może to tylko pozory a traktuje ją jak Ciebie wcześniej?

tak mam 22 lata, więc myślę, że można tak o mnie powiedzieć :). Nie wiem tego jak ją traktuj****ardziej to moje domysły. Kiedyś ich widziałam po prostu. Uśmiechała się bardzo, planowała jakiś wypad. Tyle słyszałam i wiem. Przez to jakoś tak nastało pogorszenie nastroju.

Nie myśl o tym! Być może jest dla niej dobry, być może nie. Pomyśl o tym tak że pewnie jak byliście razem też były te lepsze chwile i te gorsze-może natrafiłaś akurat na tę lepszą ;)

tak właśnie się staram, ale mnie ciężko jest coś przetłumaczyć.

Tak, dla ciebie był sk****ałym chamem i egoistą, dla innej będzie lepszy :D takie bajki to o 19 :D

3mam za Ciebie kciuki! Jesteś młoda i trafisz na faceta wartego Ciebie!

dziękuję :) może kiedyś tak się stanie

oj chyba nie masz czego zazdrościć :)