NIE UFAM PSYCHOLOGOM

[cześć]

Tyle konowałów ile jest w psychologii to się prawie nie zdarza. Bardzo mało jest osób, które się do tego nadają, bo to, moim zdaniem, trzeba mieć dar. Przed egzaminami na psychologię powinny być odpowiednie testy psychologiczne czy dany delikwent się nadaje. A tak, lecą wszyscy i potem mamy takie panie psycholożki, które jak coś powiedzą to nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Także ja bym tak zaciekle nie broniła tych psychologów. :o

nie ufam facetom

Masz rację, na psycholigię idą ludzie , którzy mają problemy przede wszystkim same ze sobą. Osoby zagubione , z kompleksami, po próbach samobójczych. Jedyne co mogą zaoferować to podzielić się swoim cierpieniem :(

Psycholog jest w stanie cie w kilka sekund ocenic i wydać werdykt oTobie. Ale nie zawsze warto ufac pierwszemu wrazeniu.

psychologia daje wiele ciekawych koncepcji, ktore tworzą teorie, które mają opisywac coś co jest nienamacalne. psychoanaliza daje możliwości do zgłębienia siebie, do tego co zakryte. specjalista nawet dobry, i szczery w tym co robi, pasjonat może pokazać Ci drogę którą podąża twoja osobowość, świadomość, ego. i pokazać alternatywne ścieżki ale samemu trzeba na nie wejść, nikt tego za nas nie zrobi :)

no ajak na nią wejsc?

trzeba mieć pasję, a nie tylko studiować, a potem się mądrzyć

no ajak na nią wejsc? :):):):):) kontemplacja

kontemplacja razem z psychologiem? czy samemu? ;)

kontemplacja zakłada zagłębianie sie we własną jaźń, duszę, świadomość. Rozmowa to nie kontemplacja z kimś :) Psychoanalityk bardziej, jak chcesz poznać swoją przeszłość, ale to nie gwarantuje rozwiązania problemów. Tylko poznasz ich przyczynę. Psychoanalityk rozbierze twoje wspomnienia zepchnięte do nieświadomości. W większości z nich treść będzie przykra...