Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sądzicie o 26latce która spotyka się z 41latkiem za niewielką pomoc finansową

Polecane posty

Gość gość

Jest to układ, nie zawsze seks, od czasu do czasu. Facet jest starszy, poważny, ma rodzinę. Dziewczyna normalna. Uważacie, że to d****arstwo czy zaradność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś na to za stara. 21 to górna granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, normalna dziewczyna nie d******py za kasę żonatemu facetowi co mamy o tobie sądzić? oprócz tego, że jesteś d****ą? nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądzimy że jesteś tania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie ja napisałam, że to ja?:p ale to nie zawsze jest seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tate Helenki
jest zaradna:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 górna granica? bzdura...ja i mój wspólnik z pracy, również żonaci mamy dziewczyny w wieku 24 i właśnie 26 lat. Po co mi gówniara, który jeszcze się zakocha i w życie mi wejdzie?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam że to k/u/r/e/s/t/w/o to najwłaściwsze określenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście nie zdobyłabym się na coś takiego, ot takie moja natura, natomiast generalnie akurat mało mnie interesuje czyjaś dupa. Skoro w/w kobiecie pasuje coś takiego i czuje się z tym dobrze, to luz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kur.e.stwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to oczywiste, ze chodzi o ciebie, tania dziffko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym pogadam o czymś z taką, nawet nie głupia;) generalnie układ jest prosty - nie płacę jej za każdym razem ustalonej kwoty, ale np. ma płacić za mieszkanie to mi mówi, chce coś kupić - mówi, ma🖐️ nie gardzę tą dziewczyną, szczerze może i jest ona bardziej w porządku od żon kolegów, które tylko leżą i pachną a koledzy na nie tyrają:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuj, rozumiem jeszcze się pieprzyć, od tak, bo ktoś lubi ale za pieniądze to już upodlenie totalnie :D Niewielka różnica od tych co stają przy autostradzie i jako klientów mają grubych spoconych tirowców, ohyyyda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tate Helenki
a jak żona d******py mężowi bo tak wypada a mąż za to kupuje jej błyskotki to już nie jest koorestwo? :o wy zakłamane dwulicowe szmaty:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha a ponoć dużo studentek tak robi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toz to prostytucja,a ty nazywaj sobie to jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak z takim staruchem, to tylko za kasę, za miłość to byłoby frajerstwo, pracuj dalej dziewczyno, a daleko zajdziesz, w przyszłości możesz nawet dostać jakąś fuchę dyrektora za dawanie, mam w mieście panią która dzięki sypianiu z dyrem stała się nowym gdy on odszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 20:37 mam nadzieję, że wasze żony dowiedzą się o tym i puszczą was z torbami tępe ch**e🖐️ :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hartman
a co w tym złego że atrakcyjna kobieta fajnie spędza z facetem czas często po prostu na pieprzeniu się i jeszcze tego ma z tego pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żona która siedzi na doopie i wydaje kasę męża to jednak mniejsze koorestwo, bo tylko z jednym i po ślubie :D Ale to głupota moim zdaniem, bo jakiś czas można sobie poodpoczywać ale ileż można zajmować się zakupami i robieniem obiadu? No i zero honoru być całkiem na utrzymaniu faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co wątpię żeby żona moja czy wspólnika zrezygnowała z wygodnego życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mcie o czym pisac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upodlenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam, że to sprawa tej dziewczyny, jest dorosła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że jest prostytutką, tylko ogranicza się do jednego klienta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej wybor, nie moja sprawa. Wolny kraj, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A żona to nie prostytutka -- tylko za całą kasę.Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślimy, że gdyby nie miała c**ki to miałaby krucho z finansami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×