odwołana randka i niespodzianka

spotkałam się z kolesiem dwa razy,przez jakieś 1,5 tygodnia teraz były święta więc tylko pisaliśmy smsy no i miał dzisiaj do mnie przyjść wieczorem ale zadzwonił że musi w pracy jednak zostać i chciałby się spotkać jutro w dzień.no ok.więc pojechałam do koleżanki ,siedzimy pijemy kawkę,paplamy a tu do jej siostry przychodzi chłopak-i zonk to ten gość ,z którym się umówiłam dwa razy. kopara mu opadła a jemu jeszcze bardziej ale żadne z nas się nie odezwało.i teraz się zastanawiam czy powiedzieć koleżanki siostrze jaki jej facet jest "wspaniały" czy nic nie robić? co prawda tylko raz się pocałowaliśmy na drugiej randce ale ona podobno z nim się spotyka od wakacji. i jak tu się odnaleźć w takiej sytuacji?

ja bym powiedziała kiedyś i tak wszystko wyjdzie na jaw a obróci się przeciwko tobie i koleżanka się wkurzy że siostrze chłopaka odbijałaś.

ale ja nie chcę go wcale odbijać,dla mnie ta znajomość jest zakończona.tylko koleżanka mówi że siostra dawno nie była tak zakochana. żeby tylko wiedziała jakiego patafiana kocha. pewnie powiem bo milczeć nie dam rady. ale faceci to jednak tępaki

szkoda że go nie zapytałam wcześniej czy kogoś ma ale nawet mi przez głowę nie przeszło że mógłby się ze mną spotykać gdyby miał kogoś...a teraz powie że nie mówił bo nie pytałam zapewne.

powiedz kumpeli słuchaj stara ten chłopak co się z nim spotkalam to ten sam co wtedy przyszedł do twojej siostry ja mam go w du.pie skoro on taka świnia a ty jeśli uważasz że twoja siostra powinna to wiedzieć to jej powiedz.