czy to rotawirus czy tylko pospolita sraka

Mój 8 miesięczny syn wymiotuje i ma rozwolnienie, nic nie przyjmuje, podajemy strzykawką elektrolity i coś na odbudowę flory, wcześniej trochę gorączkował. Nie szczepiliśmy na rota, ja nadal karmię piersią. Pediatra powiedziała przedwczoraj, że to na pewno nie rotawirus. Pytanie: jak małe dzieci mogą zachorować na rota i jaki jest przebieg?

Jeżeli ma przerwy to nie rota:D są różne wirusy i takie maluchy często to łapią.

Ma przerwy. Dziś sytuacja jest jakby opanowana, zjadł coś i wypił i nie zwrócił. Podajemy tylko leki bez recepty (z polecenia lekarza). Po prostu na krótkiej wizycie powiedziała, że jakby to był rota to już by go kierowała do szpitala, a tak to tylko nawadniać.

Nie stwierdzisz czy to rotawirus czy nie dopóki nie zrobisz badań

rotawirus nie zawsze musi kończyć się w szpitalu

No mi chodziło o to, jak lekarz po chwili mógł to stwierdzić i jak wygląda ta choroba w praktyce. U nas zatrucie po wigilii. Ja i mąż złapaliśmy coś od gości, bo też mieliśmy przeboje.

Moje trzymięsieczne dziecko miało rota potwierdzonymi badaniami. Biegunka była przeciętna (3-5 wypróżnień dziennie- nie zupełnie wodnistych)- pojawiło się w niej tylko trochę krwi. Dziecko było leczone w domu. Szybko doszło do zdrowia. Starsze dziecko zaraziło się od młodszego- wymiotował, miał zupełnie wodnistą biegunkę, ledwo uniknęliśmy szpitala. Mąż podobnie przechodził jak starsze dziecko- z tym, ze wymioty miał do opanowania. Długo dochodzili do siebie.' KAżdy może chorować inaczej. Po zwykłych oględzinach lekarz nie może postawić pewnej diagnozy.